czy jestem złą matką

A może dziecko jest niegrzeczne bo się nudzi i z nudów wymyśla głupoty, które Ty , Autorko, karzesz? Może trzeba jej lepiej zorganizować czas? Trochę zabawy klockami, trochę malowania, trochę tańczenia, trochę bajek i może to by pomogło?

Darkika człowiek na starość robi się jak małe dziecko,trzeba mu okazać cierpliwość, miłość i być stanowczym. Ja akurat z teściami żyje w miarę dobrze-kwestia wieloletnich rokowań i kompromisów. Obecnie zrozumieli,że dla dobra wnuka muszą grać według naszych zasad. Bo co ja mam półtorarocznemu dziecku tłumaczyć,że nie wolno rzucać w kogoś zabawkami jeśli babcia by mu pozwalała? Przecież on by nie rozumiał,bo raz wolno,a raz nie. Dziecko się gubi i cierpi potem. Więc powiedz jasno-jak chcą mu zrobić krzywdę to niech go zepchną ze schodów-będzie dokładnie taki sam efekt-zrobią mu krzywdę. Przepraszam,może użyłam dość strasznego przykładu dla zobrazowania,ale chodzi o przekazanie im i uświadomienie,że łamiąc Wasze zasady nie rozpieszczają wnuka-oni to dziecko krzywdzą.

no wlasnie i w tym problem, ze sa strasi ode mnie i od tego dziecka, a takie proste zasady trzeba im tlumaczyc porazka jakas!

problem w tym że nie mam nikogo kto by mnie mógł w opiece nad dzieckiem wyręczyć choć na chwilę, a w dzień mam trochę pracy, bo oprócz pracy zawodowej(4h/dz)muszę zając się domem..a posta wczoraj pisałam jak mała spała teraz pobawiłysmy sie trochę, zjadłysmy śniadanko i zabieram się do pracy, a mała musi pobawic się sama- dzisiaj jest w miarę grzeczna,o 13 idziemy na spacerek

moze dzis ma lepszy humorek:)