Myślę o kochance... :)

Laska kopnęła ciebie pierwsza w tę pedalską pupę. Jakis dziwny jesteś męskie pedzio z zniewieściałe ?

a skąd jesteś i jak wyglądasz? marze o seksie nie do końca. zdarzyło ci sie już by właśnie być z kobietą, zaspokoić ją a ona ciebie bez stosunku? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5090176

i trafnie wychwytujesz te osoby w lawinie zgorszonych, podszywów i innych takich:) Jestem tutaj ponieważ Twój temat mnie zaciekawił, dlaczego? chyba juz sie domyślasz...:)

czemu od razu tak czarny scenariusz? (żart) ;) Przecież jest bardzo wiele kochanek i kochanków na takich układach. Jedne układny trwają dłużej inne krócej ale bez wpływu na życie rodzinne i prywatne :) tylko że to są szczere układy i nie wchodzi w grę że ktoś się zakocha i będzie to ukrywał... a później zostanie skrzywdzony... lub inne tego typy sytuacje. Wiem że zaraz napiszecie że krzywdzę swoją kobietę pisząc o kochance i liczę się z tym ale chyba we wcześniejszych wpisach było to już w jakiś sposób wyjaśnione :)

Zair ty naprawdę jesteś ta męską dziwka zainteresowana , ze takie dyskrsy z nim prowadzisz , dajże dziewczyno sobie spokój - zasługujesz na prawdziwego faceta, który będzie Cię rozpieszczał uczuciowo, nie tylko w łóżku za które nota bene wcześniej uiścisz $

Marzę_by_było_nie_do_końca nawet nie wiedziałem że taki temat tutaj był poruszany :) buska555 bardzo dziękuję :) to miłe i mam nadzieję że będzie temat kontynuowany ;)

pisanie o moralnosci na tym forum jest zwyczajnym przegieciem.= puszczeniu gazow w towarzystwie ;0 NIBY JAKIE ZASADY ? Oczywiscie katolickiej! tyle ze 10 przykazan zostalo stworzone dla regulacji spoleczenstwa pasterskiego , o innej strukturze,tempei zycia,poziomie ekonomicznym itd.... Poza tym moralnosc katolicka w praktyce jest pelna hipokryzji wiec trudno ja stosowac bez watpliowsci w secu. Mysle ze zasada ze nasza wolnosc konczy sie tam gdzie zaczyna sie wolnosc innego czlowieka jest najlepsza zasada jak mozna stosowac. Facet chce kochanki bo widac narzeczona nie daje mu tego co by chcial i jasno to okresla .Ktos ospowiada i dogaduja sie .Pojawia sie natomiast jakis pseudo MORALIZATOR ktory zapewne nie jedna podlosc ma na sumieniu i prawi moraly.Moje zyciowe doswiadczenie wskazuje ze im ktos wiecej mowi o moralnosci tym wieksza jest kanalia w zyciu .Vide posel Maciarewicz ,czy Giertych.

słuszne słowa... :)

słuszne słowa... :)

a mówi Ci coś SODOMA I GOMORA ? hę?

nikt nie odpisał czy był już tak z partnerem/partnerką że był orgazm ale bez stosunku... ja bym tak chciała, ale obawiam się,że tacy faceci co by się na taki układ zgodizli "nie istnieją", obawiałabym się np gwałtu, że niby macać i całować sie pozwoliłam a wejść tam już nie i mówię stop. mało który facet chyba by nie chciał seksu do konca... a więc autorze czy juz tak byłes z kobietą, nie do konca???

aha jestem z łódzkiego bo padły takie pytania. ;)

raz niestety tylko raz :) dlatego "myślę o kochance" :)

Sodoma i Gomora zostaly zrownane z ziemia w wyniku trzesienia ziemi wywolanego przesuwniem sie plyt tektonicznych w rejonie styku plyt kontynentalnych w rejonie Bliskiego Wschodu. PRYMITYWNI LUDZIE ,KTORSZY NIE potrafili sobie wytlumaczyc czym jest trzesienie ziemi obdarzyli Boga pomyslem aby ukarac jakoby grzeszne miasta. ZASTANWIAJACE JEST TO ZE SZCZEGOLNIE bOG WYBRAL AKURAT TE MIASTA PRZY OGOLNYM ROZPRZEZENIU OBYCZAJOW W TAMTYCH CZASACH. Krol Herod Wielki popelnial zbrodnie o wiele wieksze i jakos zmarl sobie w spokoju i bez angazownia sie Boga w jego zycie.Tysiace Izraelitow wspolzylo z wlasnymi corkami i tez Bog im wybaczal:)

Ale nadal nie odpisałeś czy już tak byłeś z kobietą, że było nie do końca, czy dałbyś tak radę wytrzymać bez stosunku? Jaki jest twoj zawod (praca)?

Życzę Tobie aby ta twoja - oj żeby to wszystko było takie proste , mozna miec wszystko i nawet wtedy nie mieć nic .Widzisz ja mam kogoś kto mnie kocha , rozpieszcza itd ale jednocześnie niszczy . Chcę znaleźć kluczyk do swojej złotej klatki i czasami z niej wyfrunąć i być sobą :-(

tak. raz tak byłem właśnie :) jak piszesz i było świetnie... dlatego też założyłem ten temat w którym wszystko opisałem i że "myślę o kochance" :) jestem handlowcem ale chyba zawód nie ma tutaj jakiegoś większego znaczenia? :)

Marzę_by_było_nie_do_końca Jak tak bardzo chcesz przezyc seks bez wytrysku ,postudiuj sobie hinduska Tantre Nasi seksuolodzu zas radza proste cwiczenie na wstrzymanie wytrysku. CODZIENNIE ZACISKAJ MIESNIE kEGLA ( WSTZRYMYWANNIE MOCZU) CO NAJMNIEJ 20X PRZE MIESIAC .pOWINIENES OPANOWAC TE SZTUCZKE.mOZNA BZYKAC CALA NOC !

Zairko trzymam kciuki abyś mogła pooddychać czego Ci życzę i nie ukrywam chciał bym pomóc :). Mam nadzieję że uda Ci się raz na jakiś czas wyfrunąć i oddać się szaleństwu :)

ja jestem kobietą, facet w trakcie pieszczot powinien mieć wytrysk ale bez stosunku. ja mam 34 lata, ale nikt mi tyle lat nie daje a ok 27 więc wyglądam młodo - nie wiem czy to w tej sytuacji wada czy zaleta? a nie możesz tego robić z własną partnerką? ja mam męża, ale kręci mnie dotyk obcego faceta :P ale i ten facet, jego wygląd musiałby mnie kręcic, no i nie wiem jakie by miał oczekiwania (bo np nie wiem czy zdobyłabym się na seks oralny z obcym facetem niż mąz, a jak juz to na pewno nie do buzi wytrysk wtedy a np na piersi)

Marzę_by_było_nie_do_końca pOMYLILEM CIE Z FACETEM ,SORKI! Mozesz jednak pocwiczyc swojego faceta w ten opisany sposob i . TROCHE CIE NIEROZUMIEM .Seks bez penetracji jest perwersja bo to penetracja jest naturalna kontynuacja zblizenia .Mysle ze obejrzalas fim w TV na podobny temat i rozbudzil cie .Mysle ze to bzdura.Taka abstynecja tylko rozdraznia obu partnerow i wcale nie intensyfikuje doznan. KIEDYS ,KIEDYS MIALEM OPORY PRZED WSPOLZYCIE Z KOBIETA Z MIESIACZKA i cos na ten temat wiem :)

myślę że nie zakładał bym tego tematu jak bym mógł :) po za tym mnie też bardzo kręci dotyk i ten dreszcz emocji z inna kobietą... wiadomo że oboje muszą się sobie podobać i być zadbani to wydaje mi się że jest podstawą ale myślę że takie szczegóły to już w prywatnych wiadomościach się ustala tj zdjęcia opisywanie etc :) Pojawię się za dwie godzinki :)

Marzę_by_było_nie_do_końca No! to mam jasnosc! :) Chcialabym ,ale sie boje ! Mysle ze nie znajdziesz takiego faceta ,ktory na to pojdzie. Trzeba sie zaprzyjaznic z jakims na tyle aby coitus byl naturalna konsekwencja i poszalec skoro chcesz dreszczyku emocji :)

Ciekawy coś ci napisze z własnego doświadczenia. Miałam (terez już czas przeszły :-( ) dwóch przyjaciól. Nie będę tutaj opisywać jak się poznaliśmy i jak udało mi się dwa lata ukrywać ich przed moją drugą połówką , ale do rzeczy.Byli/są to świetni mężczyźni każde z nas potrzebowało swoistego rodzaju pocieszenia i każde z nas świadomie pakowało się w taki układ ze 100% pewnością ,że żadne się nie zakocha. Nie było między nami seksu ( sama nie wiem jak nam się to udawało) ale reszta cudowna . Taka własnie przystań na złe chwile , smutki i dla zabawy. I co sielanka skończyła się po 2 latach . Obaj się zakochali , chociaż uzgodnilismy ,że żadne uczucia nie wchodzą w gre bo wszyscy mamy rodziny. Oboje chcieli zostawić zony i dzieci . Oczywiście jasno i dobitnie dałam do zrozumienia ,że nic z tego nie będzie i teraz mnie znienawidzili. I zastanawiam sie głęboko nad sensem takich układów.

Tak, chciałabym ale się boję, bo chciałabym ten dreszczyk emocji podczas dotyku, pocałunków obcego faceta ale bez stosunku. A jaką mam pewność ze facet by wytrzymał i nie chciał seksu do konca (stosunku)? Nie mam pewności, bo byłby to obcy facet, a by mieć jakis wewnętrzny spokój że nie będzie nagle chciał we mnie wejść to musiałabym mu ufać że tego nie zrobi, a to trudne jak się kogoś nie zna...

Jesli chodzi o mojego męża to mamy pełny seks, a czasem też bez stosunku gdzie oboje mamy orgazm ale chodzi mi o taką przygodę z obcym facetem, o dreszczyk emocji, o to ze nie wiem jakby bylo, jakby mnie dotykal, calowal, ale tez jakis lęk we mnie jest by nie chcial nagle stosunku bo tak sie podnieci ze nie wytrzyma ...

To tak ku przestrodze , chęć przeżycia ekstrymalnych wrażeń ,zaspokojenia własnych potrzeb czy realizacja marzeń (tego typu jak w temacie ) może mieć fatalne skutki .

No właśnie zdaję sobie z tego sprawę, że moje oczekwiania i fantazje mogą być odmienne od rzeczywsitości w jakiej mogłabym sie znależć, nie chciałąbym przezyc np gwałtu. Głównie jako kobieta mam obawy, no bo wiadomo nieprzyjemne skutki dla faceta że coś kobieta mu zrobi na siłę są mało prawdopodobne, bo z reguły facet ma więcej siły, ehhh

Marzę_by_było_nie_do_końca No tak! trudna sprawa! a wynajac goscia ?! i zaplacic mu ?.Obcy ,wynajety,nie zaplacisz jak sie nie spisze !

Marze ja nie pisze o gwałcie o seksualnej przemocy tylko o psychicznej stronie takiego układu. Jest jeszcze tak ,że wracasz do domu , do męża którego kochasz kładziesz się obok w łóżku i kiedy on cię całuje ty czujesz zapach tamtego .