Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mama cudownego Aniołka..

Jak poradzic sobie podczas drugiej ciązy,gdy jest się po poronieniu?-poomocy!

Polecane posty

Gość Mama cudownego Aniołka..

Witam . Dwa lata temu w 25 tc urodziłam córeczkę,niestety jej serduszko biło tylko trzy minuty.. Wraz z mężem długo nie mogliśmy dojść do siebie,ja przez pierwszy rok po tym wszystkim mówiłam,że nigdy więcej dzieci,bo nie przeżyję tego po raz drugi.. Jednak zdecydowaliśmy się. Jestem w 6 tc. Tylko jak sobie poradzić z tym strachem.. że coś się stanie? Nie wiem,czy mam pracować,bo się boję,ale moze po prostu wariuję? Pomóżcie dziewczyny,błagam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzie pracujesz?? nie stresuje sie bo stres tez dziala zle na dziecko...musisz byc spokojna i wierzyc ze teraz bedzie wszystko dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama cudownego Aniołka..
Wszyscy mi mówią,że przesadzam,ze śmierć naszej Córeczki to tylko przypadek.. Jednak nikt z Rodziny jej nie widział.. jaka była malutka,taka bezbronna Kruszynka.. Długo chodziłam na terapię,jednak to nie zmienia faktu,ze się boję,tak bardzo. Niestety nikt poza meżem tego nie rozumie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama cudownego Aniołka..
Pracuję w firmie farmaceutycznej,ale w biurze,głownie praca przed komputerem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama cudownego Aniołka..
Tak byłam,dwa dni temu. Mój lekarz mówił,że nie ma przeciwwskazań,ale że muszę po 3-4h robic sobie przerwę przynajmniej 20-30 min . Ja czuję się dobrze,ale ten strach mnie paraliżuje,tak,ze nawet boję się cieszyc tym dzieciatkiem.. Wiem,moze to głupie,ale tak bardzo Kochałam i tak bardzo cieszyłam się Córeczką.. Dlaczego akurat nas to spotkało ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety takie jest zycie i musisz jakos z tym zyc... nie jest latwo ale teraz bedzie nastpene ktore tez tak bardzo po kochasz..nie chcial ci dac zwolnienia?? masz jakie objawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama cudownego Aniołka..
Lekarz powiedział,ze mogę isć na zwolnienie w każdej chwili,tylko mam do niego przyjść. Tak mam : przede wszystkim brak miesiączki,nabrzmiałe i bolące piersi i mdli mnie trochę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczeze ja bym na twoim miejscu poszlam rok temu tez stracilam ciaze ale bardzo wczesna w 6 tc a teraz od 6tc siedze na zwolnieniu bo w mojej pracy nie jestem w stanie pracowac bo nie ma tam warunkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama cudownego Aniołka..
Chyba tak zrobię,ale z drugiej strony w domu zwariuję i w ogóle będę się martwić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana ja siedze i nie wariuje a myslalam ze tak bedzie...nie byla bym w stanie pracowac bo to roznie bywa...ja sprzatam gotuje troche dpoczywam i czas leci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loris26
A niewiadomo dlaczego tak wcześnie urodziłaś? Czy miałaś jakies objawy wczesniej na tak wczesny poród? Pytam bo sama jestem w 25 tygodniu i tez bardzo sie boję, zeby wczesniej nie urodzic bo maluszek nie miał by szans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alicja_aaa
srak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama cudownego Aniołka..
No właśnie nie miałam żadnych objawów,nagle odeszły mi wody szybko do zpitala.. zaczął się poród.. Maleńka urodziła się dokładnie w 25tc ważyła 510g.. Bosze nawet teraz jak to piszę to łzy cisną mi sie do oczu.. Była taka maleńka.. Potem szok płacz i najgorsze co mogło nas spotkać.. Oddanie naszego dziecka.. Pogrzeb.. Bosze,nie mogę :( . Dbaj o sibie kochana!!!! Ja chociaz naaaprawdę o siebie dbałam to nie pomogło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama cudownego Aniołka..
Sorrki za literówki,ale szybko piszę,a emocje biorą górę.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhdtrhyryxjr
dziewczyno masz siedzącą pracę nie musisz dźwigać itd... po co Tobie już teraz zwolnienie co będziesz robić w domu ??? Będziesz tam siedziała i myślała pamiętaj ,że nic nie zdiagnozowano to był czysty przypadek wiesz teraz to już jest prawie niemożliwe,żeby to Ciebie znowu spotkało pracuj żyj normalnie nie głaskaj i nie dmuchaj na siebie nic Tobie i dziecku nie będzie bądź tego pewna wiem to z własnego doświadczenia sama straciłam dziecko w 18 tyg. dbałam o siebie głaskałam cackałam ,ale kiedy po 2 latach znowu zaszłam w ciążę żyłam jakbym w niej nie była pracowałam itd urodziłam donoszone zdrowe dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama cudownego Aniołka..
Ale ja w pierwszej ciąży dbałam o siebie,ale tez pracowałam.. do końca.. Może to też jakoś wpłynęło.. 18tc a 25 tc to jednak różnica.. :( . Ja czulam już takie wyraźne ruchy,zaczęłam kompletować wyprawkę.. Którą potem całą wywaliłam,bo nie mogłam na nią patrzeć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama cudownego Aniołka..
Maż mówi,że nie muszę pracować i żebym lepiej w domu siedziala i się nie denerwowała.. I chyba ma rację :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loris26
Tak oby wszystko było Ok.Ale niestety nie zawsze tak jest.Świadomym zagrożeń trzeba byc zawsze.ja dwa razy poroniłam we wczesnej ciąży.Teraz mysląłam, ze będzie inaczej.Robiłam wszystko normalnie, tak jak zawsze, oczywiście nie dźwigając za dużo.I było ok ale do czasu.Plamienie i strach.Na szczęście okazało sie, ze wszystko ok.Ale teraz w 25 tc boję sie wcześniejszego porodu bo mam bardzo często twardy brzuch a to niezbyt dobry objaw.Tak, ze co ma byc to będzie ale nie da sie powiedzieć, ze na pewno będzie dobrze, że sytuacja sie nie powtórzy.Oby było dobrze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama cudownego Aniołka..
Misiaczek- a teraz w którym tc jesteś ? Jak sie czujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhdtrhyryxjr
18 a 25 tydzień to żadna różnica cierpiałam tak samo jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana ja jestem teraz w 9tc i 4 dni dokladnie...czuje sie super....bardzo super...jestem lekko senna i piersi bola to jest na tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama cudownego Aniołka..
loris26 - wiesz myślę,ze na wczesnym etapie ciąży jest inaczej poronić.. Bo wiesz,że nawet jakbyś w tym tc urodziła to dziecko nie miałoby szans na przeżycie . Ja byłam już w 25tc a są dzieci które się ratuje na tym etapie ciąży.. Mojej przyjaciółki siostra urodziła 5 lat temu własnie w 25 tc chłopczyka ( waga 590g ) ale chłopiec żyke i teraz jest zdrowy jak ryba! (jedynie niewielkie problemy ze wzrokiem i musi nosić okularki) Moja Córeczka też mogła żyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama cudownego Aniołka..
fhdtrhyryxjr - nie wątpie,że cierpiałaś tak samo jak ja . Tylko chodzi mi o to,że różnica w dojrzałości płodu 7tyg to bardzo dużo. Dzieci w 25tc już się ratuje i część z nich przeżywa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×