Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnabardzo

on chciał mnie zdradzić

Polecane posty

Gość smutnabardzo

w wakacje obawiałam się że jestem w ciąży ;/ w dodatku ciagle klocilam sie z chlopakiem. on zamiast mnie wstedy pocieszac ciagle tylko na mnie wrzeszczał. powiedzialam mu ze jesli nie bede w ciazy to z nami koniec. a pewnosci dalej nie mielismy czy jestem czy nie. wczoraj mi sie przyznal ze wtedy jak mu to powiedzialam chcial mnie zdradzic. do niczego nie doszlo, nawet sie z ta laska nie calowal, bo... go olala. ja traktuje to jako zdrade. on twierdzi ze powiedzial mi o tym bo ma wyrzuty sumienia i ze zawsze bedzie tego zalowal. co robic? wybaczyc mu, zostawic go? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnabardzo
poradźcie cos :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moge sie tego pozbyc
kochana jesli chcial, to mimo ze mu nie wyszlo,fakt jest faktem. zdradzi cie kiedys predzej czy pozniej. uwazasz ze mozesz mu teraz wierzyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffff6666
weź zostaw tą męską szmatę stać cię na lepszego dzieciak jest jeszcze niedojrzały do związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smakosh2012
Facet miał szczerą wolą zdrady, a nie zdradził tylko dlatego,że został olany ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Macie racje olej go
Mój tez próbował mnie zdradzić wybaczylam , potem było miedzy nami ok a on i tak zdradZil i to tak bezczelnie mnie oszukał Od tamtego wybaczenia próbował tamta poderwać a był W miedzy czasie ze mną trwało to pól roku teraz sie dowiedziałam ze mu sie to udało . .:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że jeśli go kochasz to powinnaś z nim zostać. W każdym związku są kryzysy. Pod wpływem impulsu robi sie różne rzeczy. Nie wiadomo czy gdyby nadarzyła sie okazja to by Cie na 100% zdradził. To doświadczenie powinno was zbliżyć i powinniście wyciągnąć z tego jakieś wnioski na przyszłość. Jeżeli dalej chcecie razem być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moiujc
Taaa, a jak cię w końcu zdradzi - to was dopiero zblizy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dokladnie bo
niech mu wybacza ze mial zamiar zdradzic a sama sobie ukreci sznur na szyje, w przenosni rzecz jasna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnabardzo
no właśnie, też mu to powiedziałam. on twierdzi ze nie bylby w stanie popelnic 2 raz tego samego bledu bo za bardzo mnie kocha i sam sobie nie moze wybaczyc ze mial taka chęć :( powiedzial mi ze bardzo tego zaluje i musial mi o tym powiedziec bo mial wyrzuty sumienia :( nie wiem co robic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moiujc
No dwa razy pewnie nie - ale skoro pierwszy nie wyszedł, to ciągle ma ten jeden do nadrobienia. I będzie próbował, bo skoro raz wybaczyłaś, to znaczy że wybaczysz i drugi. Zdradzi i po prostu ci juz tego nie powie. A jak się wyda, to zwali winę na ciebie, tak jak teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnabardzo
to co uważasz ze lepiej z nim sie rozstac? nie mam mozliwosci kontrolowania go, zreszta nie chce tego robic bo w zwiazku chodzi o zaufanie. moje zaufanie do neigo zostalo zachwiane. teraz caly czas zastanawiam sie jak ta dziewczyna wygladala, co mu sie w niej spodobalo, czy ja dotknal, jak z nia rozmawial itd :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moiujc
A co nas to obchodzi? Lubisz być zdradzana to sobie z nim bądź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnabardzo
macie racje :( to bez sensu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnabardzo
najgorsze jest to ze powiedzial mi o tym dopiero po pol roku. w dodatku chcial mnie zdradzic w momencie gdy obawialam sie ze jestem z nim w ciazy. i on o tym wiedzial :( a co jesli bym byla a on mnie wtedy zdradzil ? :(( o tym chyba nawet nie pomyslal :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnabardzo
koniec doradzania ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz się zastanowić, czy mu jeszcze ufasz. Jeśli nie, to to nie ma sensu. Weź pod uwagę, że osoba, która chce zdradzić, a nie zdradza, winna może nie jest, ale to jednak o czymś świadczy.Szczególnie, że tego chciał i z winy drugiej osoby tego nie udało mu się zrobić. Granica jest cienka. Kto o tym pomyśli raz, zrobi to i drugi. Po tym co piszesz, wydaje mi się,że to nie jest osoba, na której warto polegać. Zwłaszcza, że chciał Cię zostawić/zdradzić w takim momencie. Zresztą, jak osoba, która kocha, może chcieć zdradzić? I to w takich okolicznościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kallia
Mój mąż tez chciał mnie zdradzić, ale jak to mi powiedział przeszkodziłam mu bo przeczytałam przypadkiem smsy w których sie umawiali gdzie to zrobić.Przepraszał, prosił o wybaczenie i przekonywał ze tylko ja jestem wazna i mnie tylko kocha.Jestem z nim bo jestem w 6 miesiącu ciaży ale nie wiem co o tym mysleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To że ktoś chciał to jedno. To czy to zrobił to coś innego. Dlatego nie można być skazanym np. za to że ktoś "myślał" o zabójstwie. Co nie zmienia faktu że facet Cię nie wspiera i kiedy był kryzys to chciał podświadomie doprowadzić do rozstania (ta myśl o zdradzie). Pytanie zasadnicze - czy mu ufasz i czy w przyszłości będziesz mogła na nim polegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplakana i zakochana
witam was dziewczyny jestem w tej samej sytuacji poznalam mezczyzne swojego zycia kocham go na maksa on zawsze mi powtarzal jak bardzo mnie kocha zamieszkalismy razem i po pewnym czasie on sobie wypil powiedzialam mu ze jak nie przestanie pic to wyprowadze sie od niego ale nie zerwalam z nim chcialam mu dac czas do namyslu wyszlam z domu ale po godzinie wrocilam bo tak strasznie zaczelam za nim tesknic i okazalo sie ze on myslac ze nie wroce zadzwonil do swojej kolezanki i mieli sie spotkac choc wiedzial ze nie nawidze jej siedze teraz i placze bo nie wiem co zrobic bo nie wiem co by sie stalo jakbym tego dnia nie wrocila do domu albo wrocila troche pozniej zaznacze ze ta dziewczyna chciala z nim byc nie wiem co mam zrobic bo nie przypuszczalam ze tak bardzo go kocham bo jakby to na innego trafilo to od razu kopnela bym go w d**e a jego tak strasznie kocham cala noc nie spalam i jak tylko pomysle o tym to lzy mi ciurkiem leca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×