Samotnośc do kituu!!

Czuję, że zostane sama do konca życia! Mam 21 lat i chyba już nikogo nie znjadę. A j a tak pragnę kochać i być kochaną! Myslałam, że facet z którym się spotykałam to TO. Oczywiście, nie wiem dlaczego przestał sie na gle oddzywać. Na fejsbuku ma mnóstwo koleżanek, komentuje i "lubi" i ch zdjęcia, a ja?? co ze mną??

21lat? Całe życie przed tobą! Co mają powiedzieć faceci, którzy w wieku 30lat wciąż są prawiczkami ... pomyśl o nich czasem.

No to wlasnie mowię ze ja tak nie chce! Miec trzydziechę i byc sama! Wolę umrzeć niż być samotna!!

do trzydziestki Tobie daleko,nie martw sie na zapas,znajdziesz kogoś...

Tylko nie wiem gdzie szukac. Po prostu na studiach wszyscy juz zajeci, na co dzien pracuje w biurze gdzie same kobiety. Po prostu nie mam nawet gdzie kogos spotkac... Swoją drogą, powiedzicie mi dlaczego ON sie nie oddzywa?? Na fb jest zainteresowny kazda inna kolezanką tylko juz nie mną . Przeciez nic nie zrobilm!

popracuj nad wyglądem to się faceci zlecą

jeszcze kilka miesiecy tez tak mówiłam, miałam depresje, nie wychodziłam z dom a dzisiaj jestem zaręczona i szczesliwa, a byłam jeszcze bardziej przekonana ze bede sama niz Ty.Uwierz mi.

No ja tez zle sie czuje...nie chce mi sie nigdzie wychodzic i czuje ze jetem jedyna sama na tym swiecie.. lonly, naprawde cie gratuluje i ciesze sie ze jestes szczesliwa. ale skoro mowisz ze nie wychodzilas nigdzie z domu to jak poznalas mezczyzne swojego zycia?

widzisz ja jestem pierwszy chetny o ile nie masz wiecej niz 170cm wzrostu bo pewnie wtedy bys mnie nie chciala i jesli mozesz zakceptowac ze mam 11cm penisa szerokie i biodra jak u kobiety jak jestes zainteresowana to daj maila lepiej nie dawaj bo mnie nikt by nie chcial i pozostane samotny do konca

Sprawa jest prosta. Jeśli teraz sobie to wmówiłaś, będziesz się na sobą litować, użalać i żyć w przekonaniu że to koniec - to tak będzie. A Twoje koleżanki które będą mieć otwarte serce, będą cieszyć się życiem, nie będą narzekać i litować się - znajdą swoich facetów. Dramatyzujesz. Na pocieszenie powiem Ci, że większość z tego wyrasta ...

No wlasnie dlaczego uwazasz ze dramtyzuję! Po prostu- boję się. Faceci mnie maja za ładną zimna niedostępną dziewczynę a taka nie jestem! Każdy mi mowi: Tyyy jesteś sama?? Dlaczego?? No i co jamam im pow?? Dlaczego jestem sama? Nie wiem.

też tak mam..:( a co do chłopaka to, spałaś z nim? to by mogło wiele wyjaśniać

nutelkaaa to przynajmniej nie jestem sama... Nie, nie spalam z nim. Widzielismy się raptem 3 razy, ale za trzecim się bardzooo zblizylismy do sb: obmacywal mnie chyba w kazdym mozliwym miejscu czego zaluje bardzo. I od tego czasu zaczelo sie jego olewanie. Ale pow ze jak bedzie cos nie tak to mi o tym powie. Nie powiedzial. Kontaktu nie mam z nim. A Ty jak mialas?

samemu nie wolno byc trzeba snic