Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wenecja05

Matka oddala mnie do domu dziecka czy powinnam teraz sie nia zaopiekowac?

Polecane posty

wenecja05 Majac 5 lat moja matka oddala mnie do domu dziecka nei interesowala sie zbytnio mna wolala alkochol a jak jezdzilam do do mu na weekend czesto mnie wyganiala jak wyszlam za maz nie interesowal j amoj los nigdy mi nie pomagala.Nie traktowala mnie jak swoje dziecko ona mnie nienawidzila liczyla sie moja siostra i moj brat a ja bylam zawsze odepchnieta.Teraz potrzebuje pomocy ma amputowana noge rodzenstwo wywalilo na nia tylek chce zebym ja zabrala do siebie.Ja mam tez ciezka sytuacje jestem po rozwodzie mam problemy z dziecmi.Z moja matka nei mam zadnych wiezi nigdy nei powiedzialam do niej "mama" nie potrafie jest dla mnie jak obca kobieta czy powinnan ja zabrac po tym co mi zrobila.Jak jej nei wezme pojdzie do domu opieki.Pomozcie co mam zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rudowłosa Marketta
Mysle ze powinnas. Wszak matke sie ma tylko jedna. Powinnad byc ponad to co ona ci zrobila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie masz takiego obowiązku
na Twoim miejscu ja bym jej nie wzięła, skoro oddała Cie do domu dziecka i liczyli się dla niej tylko brat i siostra, to niech teraz ich prosi o pomoc. a skoro oni sie na nią wypięli to ty tym bardziej, czemu ty jej masz pomagać? ona spieprzyła ci całe życie a teraz chce pomocy? co to za matka? niech idzie do domu opieki, ja na twoim miejscu nawet bym się nie zastanawiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie masz takiego obowiązku
Rudowłosa, a dlaczego dziewczyna ma być ponad to? matka spieprzyła jej dzieciństwo, a teraz ma się nią zajmować? niech teraz pokutuje za swoje grzechy a nie dziecku którego nigdy nie chciała chce się na głowę zwalić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomyśl. Masz swoje dzieci, problemy. Matka wymaga opieki, lepszą będzie miała w ośrodku. Ja bym nie wzięła jej do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie POWINNAS. rodzice maja obowizaek opiekowac sie swoimi dziecmi, ona tego obowiazku nie dopelnila wiec Ty tez nie musisz. oczywiscie mozesz jej pomagac w inny sposob (finansowo, dawac jedzenie itp) ale jesli nie masz z nia kontaktu, jest alkoholiczka, to nawet ze wzgledu na dzieci nie powinnas jej zabierac do siebie. pomysl tez, co bedzie jak ona zacznie pic, mieszkajac u Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przelot_em
Jak nie wiesz jak masz postapić, zachowaj się po prostu przyzwoicie, czyli tak aby później wyrzuty sumienia nie zakłóciły Twojego spokoju. Jeśli jesteś pewna, że oddanie jej do domu opieki to dobry pomysł - zrób to. Ale miej na uwadze, że Twoje dzieci patrzą na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvzczfa
Gdybyś chciała wziąć do siebie jakąś ulubioną wychowawczynię z domu dziecka, to owszem, zrozumiałabym, ale osobę, która Cię tylko urodziła i skazała na smutne dzieciństwo? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Babka Jennifer
Problem w tym ze matka moze jej wytoczyc sprawe i bedzie dostawala alimenty ta czy inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 234567890987654
ja bym nie wzięła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w życiu nie zaopiekowalabym
sie ta kobietą. oddała Cie, to tak jakby sie Ciebie wyrzekła. niech się teraz zajmie sobą jak robiła to do tej pory. nie istniałaś dla niej, więc nadal tak powinno być... a alimenty?? myślisz ze wygrałaby taką sprawę?? bo ja myślę, ze w tej sytuacji nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renata 1952
Wygrałaby z reka w dupie, tak dzialaja polskie sady 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wy..eb tą szmatę ze swojego
życia to kurwa nie matka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Awse
Ja tez bym jej nie zabrala do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalajkalajka
Prowo. Oddala do domu dziecka w ty jezdzilas do domu na weekand :-O Moze do internatu cie oddala 🖐️ 0/10 popracuj lepiej nad nastepna prowokacja bo sie kupy nie trzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ach!!!!!!!!!!!!
Masz problemy z własnymi dziećmi...... zajmij się nimi aby potem one nie miały takiego dylematu, jak ty teraz. W domu opieki twoja matka będzie miała całodobową opiekę- to dla niej będzie lepsze. Sama widzisz, że uczuć między wami brak- zresztą nic dziwnego- trakowała cię okropnie! Nikt od ciebie nie wymaga altruizmu. Wystarczy jak zatroszczysz się o nią tak, że załatwisz jej dom opieki- nie będzie sama a z ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimuskaa
Ja bym tej kobiety nigdy nie wziela do domu , a alimentami sobie dupy nie zawracaj , ona oddajac Cie do domu dziecka pozbawila sie praw rodzicielskich , a co sie z tym wiaze wszelkich rozszczen do Ciebie lacznie z finansowymi . O jakim sumieniu tu mowa , to jest tylko biologiczna matka , w gre nie wchodza uczucia , no moze poza zalem i poczuciem odrzucenia . Ta kobieta sama sobie zafundowala taka starosc , wiec ma to co chciala .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkjfjhkf
moim zdanie nie wygrałaby, bo łatwo udowodnić, że nie spełniała obowiązku wobec córki. a nawet jakby wygrała, to alimenty podzielone by były na 3 dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atigag
Daruj sobie bycie samarytanką nie pojęte jest że dorosły człowiek oddaje własne dziecko a teraz po latach ty masz się nią opiekować ? To jest kpina bo niby dlaczego masz zajmować się obcą kobietą ? Moja koleżanka ma podobny problem z ojcem pomaga mu ale on uważa że to jest jej zasrany obowiązek . Masz dzieci zajmij się nimi a nie kobietą która cię porzuciła . Będziesz się męczyć latami w nagrodę za to że byłaś w domu dziecka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tylko,,,,,,,
Matka spieprzyła Ci nie tylko dzieciństwo! Spieprzyła ci całe życie, niestety. Twój rozwód, nieudane małżeństwo- to wynik tego, co zafundowała Ci ta kobieta. Ale to jednak matka. Zgadzam się natomiast całkowicie, że będzie ona miała jednak najlepszą opiekę w domu pomocy. Ty po prostu nie dasz rady! Masz swoje problemy, dzieci, którymi należy się zająć. A ona zburzy Ci twój spokój, dołoży obowiązków i przypuszczam, że zburzy atmosferę domu. Może się zdarzyć, że zacznie pić, skłócać Ci dzieci, piętrzyć problemy. Jeśli ma postawę roszczeniową (a przypuszczam, że tak) to Twój dom zmieni się w gniazdo os.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z domu dziecka
nie jeździ się ot tak sobie na weekendy do rodziny. Ja też uważam, że autorka pomyliła dom dziecka z internatem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem!!!!!!!!!1.........!!!
Dom dziecka i odwiedziny co weekend :-O 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziadek......
czepiacie się, chyba autorka wie gdzie przebywała- w internacie, czy w domu dziecka!!!! Wenecjo, no odezwij się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NaJtYqUqUeCzKa$$$$
To jest prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienka_Kasienka
Absolutnie nie zaopiekowałabym się matką w takiej sytuacji. Skoro ona miała na Ciebie wywalone, musiałaś dorastać zdana na siebie bo jej było wygodniej mając tylko dwójkę dzieci to nie powinna teraz liczyć na cokolwiek z Twojej strony. Masz swoją rodzinę ! Twoje dzieci to Twoja rodzina a nie pseudo matka. Niech to, że Cię urodziła nie mydli ci oczu. Matką nie jest ta która urodzi ale ta która wychowa. Nie chcę Cie w żaden sposób buntować przeciwko niej, ale miej trochę godności. Amputowana noga to pewnie kara za to ile krzywdy Ci wyrządziła swoim zachowaniem. Skoro nie miała skrupułów żeby Cię oddać to Ty teraz nie miej skrupułów żeby jej nie przyjąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie masz takiego obowiązku
jeśli oddała ją do domu dziecka, to nie musiała sie zrzekać praw rodzicielskich, prawa ciągle miała. na wekendy tez do domu mogła jeździc. u mnie w klasie były 2 dziewczyny z domu dziecka, jedna bo rodziców nie było stac na utrzymanie dzieci, ale dzieci zabierali do domu na weekendy i odwiedzali jak tylko mogli, naprawdę sie nimi interesowali, po prostu nie było ich stac na wychowanie. natomiast drugą koleżankę oddali do domu dziecka, praw sie nie zrzekli, ale tez się nie interesowali. nawet jak miała okazję na wakacje pojechać za granicę na płatne praktyki to jej paszportu nie podpisali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TO JEST PROWO
JAKIEJŚ GIMNAZJALISTKI I TYLE W TEMACIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziadek......
chodzi przecież o rozmowę na TEMAT- jeśli to nawet PROWO :P A może ktoś pisze pracę magisterską :D i czeka na wypowiedzi ??? Wenecjo- co nam powiesz?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co ciezko mi cokolwiek napisac, bo ja ze swoja matka mam dobry kontakt i na bank bym ja wziela, ale zastanwiajac sie nad osoba ktorej nienawidze i ktora po paru latach niszczenia mi zycia wrocilaby proszac o pomoc to wtedy chyba jednak bym pomogla, dla spkojnego sumienia zalezy, czy twoja matka poprosila cie, ewentualnie przeprosila za swoje czyny? jesli tak to pomoz jej jesli jednak zarządzała od ciebie pomocy bo MUSISZ to nie pomagaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×