Czy lubicie swoja prace ??

Ja pracuję na kasie w markecie, zero dostepu do netu, zero dostępu do książek...tak więc nie narzekaj, mam zdecydowanie gorzej a pensja to 1300 na ręke. Chętnie zamienię się z Tobą

A masz chociaz umowe o prace? Ciezko znalezc teraz dobra prace we wroc.

np: w urzedzie

hg

swojej pracy. Pracuję jako sprzątaczka, z pewną panią, która powiedziała mi wczoraj, że oszukuję. Do tego czuję, że dzisiaj dostanę opieprz, bo wczoraj coś źle zrobiłam i będę mieć, cóż, przejebane. Mam ochotę tam nie wracać. Jestem uczciwa, więc te słowa mnie strasznie zabolały. Wczoraj nie mogłam spać przez nią. Do tego mam fatalny dojazd do tej pracy, jadę pół godziny autobusem, w sumie chodzę na przsyatnki ok. 4km. Ale to nie jest i tak najgorsze. Już bym rzuciła tę robotę, bo mnie tam nic nie trzyma, ale jakoś nie mogę :( rodzice by mnie zabili chyba. Co mam robić? Iść dzisiaj czy nie? Chyba się wykończę psychicznie...

NIE! Jak dla mnie temat poruszony na forum na czasie. Nie lubię swojej pracy. W biurze robię swoje papierki, odbieram telefony, przyjmuję petentów. Szału można dostać. Ludzie są coraz gorsi, roszczeniowi, przepraszam-głupawi, bo maja wyimaginowane problemy. Oczywiście można nam, pracownikom "nawrzucać", nas to nie rusza jesteśmy z kamienia.... Myślą, że jak siedze w ciepłym biurze to powinnam być supermiła i cieszyć się, że mam pracę. Sory ale za 1000 na rękę to nie mem takich porywów. Choruję na ludowstręt chyba. Przepraszam, nie chciałam nikogo urazić, ale powoli nie wyrabiam i wolałabym sprzedawać warzywa, bo już kiedyś to robiłam- bez papierków, telefonów, klient kupi albo nie.

oj to widze ze w porównaniu co do niektórych ja mam całkiem ok prace!Od dzis nie bede narzekac

ja nie lubie--a szukasz czegoś innego? Powinnas isc do pracy i porozmawiac, spróbowac wyjasnic.

chyba tam nie pojadę dzisiaj :( nie wytrzymam nerwowo. Powiem, że jadę do pracy, a pojadę szukać innej pracy. Zresztą zarobki są takie, że szkoda gadać. Na szczęście u mnie w mieście nie jest ciężko z pracą.

samodzielne stanowisko finanse umowa na stale

z nimi się nie da normalnie rozmawiać, wczoraj się próbowałam bronić, a ta dalej swoje. Totalna porażka. Tak, szukam, cały czas. Ciągle wysyłam cv.

ja nie lubie- współczuje na prawde mi przykro.

Bardzo lubie za takie gesty ze strony pracodawcy zwłaszcza teraz na ciepłe dni pływanie w odkrytym basenie jest świetną sprawą http://www.oksystem.pl/ I jak tu nie szanować swojego szefa.

Ja swoja lubie. pracuje w pozyczkach, w Nobilonie. Ale mam dobra atmosfere i lubie ludzi tam. Do tego czesty kontakt z klientem - moj zywioł i dobry system premiowy, wiec...nie moge narzekac:) Na razie mam duzy zapal:P

Niecierpię !! Jestem nauczycielem -zarabiam 1300 zł do tego dochodzą dojazdy do pracy - ludzie w pracy to makabra jakaś -pozabijaliby się wzajemnie , złośliwi a do tego bachory dają takiego czadu , że nie wyrabiam. Jestem w trakcie załatwiania innej pracy !!

Zależy kto co lubi, mi się podoba praca w Nobilon. Pracowałem w innych firmach i mam porównanie - obecnie jestem zadowolony.

Ja tam lubię. Robię swoje, nikt mi nad głową nie siedzi. Sam sobie ustalam czasy (jestem kierowcą i muszę pilnować czasu pracy), kontakt z ludźmi mam minimalny, a jeśli już to radzę sobie (mam swoje lata i potrafię "pyskatego gówniarza-krawaciarza" do pionu ustawić jak trzeba). Ludzie generalnie są spoko jak się nie robi z siebie chuj wie kogo, tylko traktuje ich normalnie. Pracowałem i w biurze i w gastronomii i nigdzie mi się nie podobało (nie wytrzymywałem dłużej niż kilka miesięcy). Truckerka to jest to! Fizycznie trochę się czasem zmęczę, ale dla młodego faceta to samo zdrowie- nic ponad siły. Owszem, muszę często rano wstawać (a czasem wieczorem!), ale nie jestem dzieckiem i nie boli mnie to. Z doświadczenia wiem, że c*****e są te prace, gdzie jest dużo ludzi i niewiele roboty (biura, urzędy itp.). Z nudów wymyślają sobie problemy i przyp*****lają się, każdy chce rządzić, ma się za chuj wie kogo, trzeba dzień dobry mówić jakimś ważniakom, a robota tak naprawdę nikomu nie potrzebna. A jak ja w trasę nie wyjadę, to nie będzie w sklepach jedzenia. To motywacja i satysfakcja :)

Ja lubię swoją prace w Stefczyku, za to że mogę się w niej rozwijać. Mamy dużo szkoleń i można awansować.

A ja pracuje jako zdalna ankieterka i jestem mega zadowolona z takiej pracy tym bardziej, że mam małe dziecko!Oferty zawsze wyszukuje sobie na pracuj-online com!Mega dużo różnych ofert pracy mają!