Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość idź zawsze to nowe

zrobiłam coś okropnegi, jest mi z tym źle, ale nie da się juz tego naprawić

Polecane posty

Gość idź zawsze to nowe

czuję się jak szmata!! najwyraźniej nią jestem!! bezgraniczna miłoś mojego synka nagrodziłam klapsem:o kuźwa mam ochotę zadzwonic do żlobka i zapytać co u niego. weźcie mnie zjedźcie z góry na dół bo wysiedzieć nie mogę:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :):):):):):):)ooooouuuu
no i potem biora sie takie przewrazliwione mamuski, co to zadnych wad u swojego dziecka nie widza. Chyba nie dalas mu tego klapsa bez powodu ? Poza tym klaps to nie pobicie, ja tez dostałam w zyciu kilka klappsow od rodzicow i jakos traumy nie mam z tego powodu. A potrafilam nie raz niezle dac w kosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie mogeeee
To niegrzeczne zachowanie nagrodziłaś klapsem a nie jego milość. :o Kobieto, weź się pukni w łeb i zajmij czyms pozytecznym. Ttwój syn juz dawno nie pamięta, a ty to przezywasz. Po tytule myślałam, ze przejechałas kogos po pijanemu albo wzięłaś udzial w orgii. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem o czym mowisz
ja tez nieraz sie tak podle czulam jak corka byla w przedszkolu :( lecialam potem po nia jak na skrzydlach. Wyrzuty sumienia straszne dlatego staram sie juz za bardzo nie emocjonowac jak mnie wkurza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obawiam się, że bez malych klapsów nie wychowasz dziecka, czasem nie nic nie pomaga to maly klaps krzywdy dziecku nie zrobi, przecież to nie jest bicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź zawsze to nowe
no święty nie był, bo darł się jak wściekły kiedy wyszliśmy z mieszkania na klatkę, a ludzie jeszcze spali, zamiast klapsa mogłam wytłumaczyć:o nie mówię ze jest bez wad, bo broi niesamowicie i zawsze jest karany za przewinienia, ale nie biciem!! nie wiem co we mnie wstąpiło:o a napisałam że za miłośc, bo przecież on nie rozimie ze nie należy sie drzeć na klatce schodowej rano bo ludzie śpią, a kiedy oddawałam go do żłobka tak strasznie płakal za mną:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź zawsze to nowe
i też nie powinam napisać "klapsa" bo uderzyłam go po główce:o czuję się z tym okropnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bez przeszady...
... to co jesteś za brednią w stylu "bezstresowego wychowania"? ja jestem zwolenniczką kija i marchewki. ważne oczywiście by po przysłowiowym kiju dziecko nie miało siniaków i złamań oraz by BEZWZGLĘDNIE wiedziało za co jest karane! podobnie jak jedna z przedmówczyń ja również w dzieciństwie kilka razy dostałam klapsa i spustoszenia to w mojej psychice nie spowodowało. głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość appetim
no nie mogeeee - a co jest okropnego w braniu udzialu w orgii :) ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile to dziecko ma? bo jak 2 latka to już powinno rozumiec że się nie krzyczy :/ nie przesadzaj klaps jeszcze nikomu krzywdy nie wyrządził pod warunkiem że to jest klaps a nie np lanie pasem :/ gorzej że po głowie bo tego robić nie wolo ale tez bez przesady stało się i trudno przeciez nie będziesz teraz dziecka przepraszać za słuszną karę bo nauczysz tylko tego ze matke ma się w dupie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź zawsze to nowe
sama tez oberwałam w dzieciństwie kilka razy, ale sobie powiedziałam ze tego nie zrobię.nie wychowuje bezstresowo, klaps to klaps, ale to było po glowie:o ma 20 miesiecy. wyć mi sie chce jak sobie przypomnę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli to nei podszyw z tym
że uderzyłaś go po głowie i to za taką bzdurę, to ja nie mam pytań:O poważnie się zastanów nad sobą:O nigdy nie bij dziecka po głowie!!! NIGDY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajjjjj
no teraz pozostaje ci tylko wyc uderzyć po głowie takiego maluszka jakby cię facet w łeb zdzielił to pewnie byś sie rozwiodła, a co ma takie dzieicątko zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź zawsze to nowe
właśnie to nie podszyw, i własnie dlatego tak mi z tym xle:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jo------anna
Płakał, bo rozumie. Może teraz bać się, że po niego nie wrócisz. Możesz zadzwonić do nauczycielki i zapytać czy płacze, ale nie wiem co da Ci ta informacja. Bo jeśli pojedziesz po niego, bo płacze, to drugim razem też będzie płakał. Jesli nie pojedziesz, to będziesz przeżywała. I nieprawda, że trzeba dawać klapsy żeby wychować dziecko. Nawet taki malec zrozumiałby jakbyś mu wytłumaczyła. Ew można czymś go na chwile zainteresować aby przestał krzyczeć, a gdy się wyciszy wytłumaczyć. Pisze jako nauczycielka grupy 2 i 3 latków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajjjj
no i płacze na klatce, to albo tłumaczenie, albo niech płacze, zaraz przestanie, ale nerwy na wodzy, a nie w łeb, bo co sąsiedzi powiedzą to nie obchodzi cie własna rodzina tylko sąsiedzi? nic im nie będzie od chwilowego krzyku, nie zesrają się, a cisza nocna jest do 6 rano kobieto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź zawsze to nowe
nie, nie odebrałabym go;) ale mam potrzebe wiedzieć co się z nim dzieje. a płakal dlatego, ze ciągle chouje i nie zaklimatyzował się jeszcze mimo ze już stczeń, jest takim cyckiem mamusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsjgdfghfdhklgfjhkl
ale jak dzicko placze zlosliwie? na zlosc matce? czasem tak jest - ja np bylam takim dzieckie, ze jak chcialam wkurzyc rodzicow to sie daralam bez powodu w nieboglosy. Poza tym sorry, ale chyba nie chcialabys sie budzic o szostej rano przez wrzeszczace , rozpieszczone dziecko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsze slysze ze uderzenie po glowie nosi miano klapsa:o :o Klaps to jest klepniecie po pupie, a po glowie to juz nie jest klaps ale bicie moim zdaniem i nie wazne jaką sile w to wlozylas. Stosując rekoczyny do dziecka po glowie to jest naduzycie i powinnam sie przed samym soba i przed synem ze wstydu spalic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda26
Jeśli już na taki temat zeszłyśmy to mnie też dręczą wyrzuty sumienia,że z nerwami przeklinałam i potrząsałam moją malutką córeczką jak miała 2 m-ce i potworne kolki 24 na dobe,one się nie kończyły.Ja nie mogę sobie tego przebaczyć ale wtedy już z wycieńczenia to tak jak by to nie byłam ja po prostu,demon we mnie już wstępował.Żałuję tego strasznie bo kocham ją nad życie,ale wtedy nie spałam,nie jadłam,moje życie to było tylko jej bujanie na rękach.Na kolki nic nie pomagało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajjjj
nie no to lepiej walnać je w łeb nie takie dźwięki nieraz człowiek słyszy i jak chce spać to i tak zaśnie delikatne paniusie się znalazły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajjjj
jagoda twoje zachowanie też nic nie usprawidliwa moze jedynie to, ze byłaś wyczerpana, ale co usprawiedliwa autroke to już kompletnie nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsjgdfghfdhklgfjhkl
oczywiscie bicie po glowie jest niedopuszczalne. Ale jak dziecko zlosliwie ryczy to ja jestem zdania , ze trzeba dac w dupe i juz. Niech nie sadzi ze jest pepkiem swiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
: P: P: P: P: P no to ja tobie powiem ze uderzanie dziecka zwłaszcza po glowie moze zaszkodzic i to duzo i to ty teraz nie przesadzaj pisząc ze klaps po g głowie jeszce nikomu nie zaszkodsził, teraz to juz przeszlas samą siebie.Również swoje dzieci klapsujesz po twarzy i glowie? najwidoczniej tak, bo dlaczego nie jak jeszcze nie zaszkodzil twoim zdaniem.Paranoja co sie dzieje z tymi ludźi.Jak mozna usprawiedliwiac uderzenie w głowe pisząc ze nie zaszkodzi i nazywac to klapsem.Wy sie ludzie ogarnijcie i zacznijcie logicznie mysleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajjjj
dsjgdfghfdhklgfjhkl widzisz, już w twoim poscie jest złość, wiec takim mamom pozostaje tylko bicie lub "Klaps"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda26
jajajaj,zgadzm się,ze mnie nic kompletnie nie usprawiedliwia,zgadzam sie.Dlatego zawsze proszę Boga i ją o wybaczenie,choć ona jeszcze nie rozumie tego,ciągle w myślach jak na nią patrzę to mówię:wybacz mi aniołku tamto,prosze wybacz mi".Nigdy już się takie moje zachowanie nie powtórzyło,to był tylko jeden raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsjgdfghfdhklgfjhkl
chodzilo mi o klaps w dupe. napisałam, ze absolutnie nie powinno sie nigdy bic po głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajajjjj
jagoda w takich sytuacjach wystarczy sobie pomyśleć, co by było, gdybym starciła tą kruszynkę? czy wtedy też złosciłabyś sie tak samo z powodu płaczu jakoegokolwiek? podczas np. ciężkiej choroby dziecka matka wybacza wszytsko dziecku i to co ją złości nie ma większego znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×