Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie będę grubą panną młodą

By w dniu ślubu być PIĘKNĄ:)

Polecane posty

Gość nie będę grubą panną młodą

Dziś obudziłam się z postanowieniem, że muszę schudnąć. Nigdy nie wybaczyłabym sobie, że nawet nie spróbowałam i w dniu ślubu wystąpiłam jako gruba panna młoda. Będzie kamera, fotograf znając życie zdjęcia zalegną gdzieś na dnie, bo zamiast wspominać będę patrzyć na siebie z niesmakiem, że w ten najważniejszy dzień wyglądałam jak potwór. Dlatego mam silną motywację, cel. I będę do niego dążyła choćby nie wiem co! Dam radę! Muszę dać:). Do ślubu zostało 18 miesięcy. Wiem, że za suknią trzeba się zacząć rozglądać jakieś pół roku przed. Z tego wynika, że mam dokładnie rok czasu by osiągnąć swój cel. Waga startowa 114 g :O szczerze mówiąc nie marzę o wadzę 60 kg, która przy moim wzroście (175cm) byłaby idealna. Moim celem jest zrzucić jakieś 40 kg. Tak by ważyć około 75. To nie będzie nadal idealna, ale ja już będę czuła się przy takiej wadze dobrze i atrakcyjnie. Czterdzieści kg w rok to chyba bezpieczna opcja? Teraz ruszam z dietą tylko dieta z ćwiczeniami w domu mam rowerek, który wreszcie trzeba odkurzyć. Jak troszeczkę zrzucę to na wiosnę mam zamiar zacząć biegać. I byle do celu... Wierzę, że mi się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laksjdj
no waga startowa jak dla mnie super 114 g :) chyba piórkowa? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekler22
a na jakiej diecie bedziesz sie odchudzac. ja jestem na 1200 od wczoraj moze sie do mnie przylaczysz. tez mam 175 wzrostu i 86 kg wagi i chce zejsc przynajmniej do 75 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie będę grubą panną młodą
Ja chcę zrobić dietę niskokaloryczną. Chociaż przyznam szczerze, że nie chcę za mocno ograniczać posiłków. Ponieważ wiem jak to się kończy. Chudnie się szybko i ładnie, a potem efekt jojo. Ja nie mogę sobie na to pozwolić. Tym razem muszę schudnąć trwale. Także moją myślą przewodnią będzie zdrowe jedzenie. Nie będę jadła smażonego, głównie chude mięsko - drób. Dużo warzyw, zero tłuszczu, zero słodyczy. Jadła będę o stałych porach. Zrezygnuje z napojów na rzecz wody mineralnej i herbaty. Zero makaronu, ziemniaków i produktów mącznych. Taki mam plan. Ale kalorii za mocno liczyć nie zamierzam chociaż będę się pilnowała by dużo nie jeść. Myślę, że jak dołożę do tego ćwiczenia. To te 40 (a może więcej) w rok czasu mi spadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie będę grubą panną młodą
Właśnie wyciągnęłam ze strychu rowerek. Wsiadłam i niestety przepuszcza mi jak pedałuje :(. Ciekawe czy da się go naprawić i gdzie? bo na gwarancji już nie jest. Kurcze, a już miałam plan z godzinkę popedałować. Czy nie orientujecie się gdzie mogę oddać do naprawy taki rowerek treningowy? Bo w sumie ja nie mam pojęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekler22
a moze mna silownie sie zapisz. ja na diecie niskokalorycznej bez liczenia kalorii bym nie byla bo potrafilabym zjesc 2500 kcal w ciagu dnia z samych warzyw czy kurczaka. jak chcesz mozemy sie tu spotykac codziennie i dzielic sie rezultatami diety. napisz jeszcze ile lat masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie będę grubą panną młodą
Dlatego mówię, że będę się pilnowała na pewno będę jadła około 1000 kcal dziennie. Dziś na śniadanie zjadłam 150 gram twarożku z chudego sera białego. Póki co nie wiem co zjem na obiad chyba ugotuję sobie pierś z kurczaka i jakieś warzywa zrobię. mam 25 lat. Tak i właśnie zamierzam codziennie tu zaglądać, będę miała większą motywację zapisując swoje poczynania. Zaglądajmy tu razem będzie nam raźniej:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekler22
ok ja dzisiaj ide na silownie na 2 gofdzinki cos pocwiczyc zagladne jutro i napisze co dizsiaj jadlam . ty tez tu wchodź i pisz co jadłas i ile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie będę grubą panną młodą
Mój trzeci dzień na diecie. Co wczoraj zjadłam: Staram się jeść 5 posiłków dziennie, a więc: o 7 rano zjadłam garść musli z chudym mlekiem o 11 zjadłam pomarańczę o 14 zjadłam małego gołąbka zrobionego według dietetycznego przepisu o 15 jabłko i o 18 jogurt w między czasie żułam gumy miętowe, bo lubię. I piłam zwykłą herbatę w pracy bez cukru i czerwoną w domku. Dziś na śniadanko troszkę później, bo dziś nie pracuję i wstałam o 11 zjadłam serek wiejski. Na dziś mam przygotowanego jeszcze grejpfruta czerwonego i pierś z kurczaka z warzywami. Dziś nie będzie 5 posiłków, bo za późno wstałam, ale w dni kiedy pracuję będę utrzymywała te 5 posiłków, bo jestem na pełnych obrotach od 6 rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Zadnego 1000 kalorii! To stanowczo za malo na taka wage, to nawet nie polowa Twojego zapotrzebowania. Schudniesz i jedzac 1800, zwlaszcza, jesli bedziesz cwiczyc. 1000 kcal to dla doroslej kobiety prawie glodowka, spowolniony metabolizm i wieksze ryzyko napadow glodu, czy calkowitego zarzucienia diety. Masz duzo czasu, chudnij z glowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie będę grubą panną młodą
Ale nie czuję się głodna:) jem raczej więcej jak 1000 (nie liczę) jem tak by nie być głodna, ale jednak dietetycznie. Dziś był szał owoców zjadłam aż 4 pomarańcze:P ale to lepsze niż 4 batony także nie zadręczam się. Po za tym efektów nie widać, (a szkoda, ale wiem, że to tylko kilka dni potrzeba przynajmniej miesiąca) ale już naprawiony rowerek i dziś sobie 1,5 godziny popedałowałam. Postanowiłam zacząć tańczyć wyjdzie to z pożytkiem na ślub, bo się wprawię, a także na ciało. Będę chodziła na kurs. :):) wagi nie mam w domu więc zważę się dopiero jak pojadę do rodziców, ale to dobrze może miło się zaskoczę kilkoma - kg, a tak to bym pewnie co chwilę się ważyła i dostawała szału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ślub biorę w maju tego roku i też mi zależy by schudnąć. Teraz jestem na kopenhaskiej ale za 5 dni do Ciebie chętnie dołącze. Moja waga startowa to 78 kg odchudzanie zaczęłam 1 stycznia. Wczoraj waga pokazała 71. Co to Dukana to dieta nie dla każdego. Kiedyś na niej byłam. Po miesiącu lekarz zabronił mi jej stosować. Dostałam uczulenia od nadmiaru białka z którym b. długo nie mogłam sobie poradzić. Moje wyniki też się pogorszyły. W miesiąc schudłam 4 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajnie, ze ktos chce
ozenic sie z taka grubsza kobieta. a mowi sie, ze faceci to wzrokowcy! widac- nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manuelka12345
Kochana...do 78 to na bank Ci sie uda...ja w rok schudłam prawie 60 kg...i od 10 lat trzymam wagę...no może ostatnio 4 kg mam na p;usie...ale zima a do tego dużo nerów i zajadam michałkami i kasztankami:))) ale od dzisiaj walcze z tymi 4:) dasz rade...będziesz piękną Panna Młoda...ja dołącze:) Mogę słuzyć radą..jakby co:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj sobie powiedzieć
moim zdaniem jesz stanowczo za mało.Na śniadanie śmiało możesz zjeść więcej np. owsiankę z owocami albo kanapki z chleba żytniego albo jajka itp. wejdź sobie na vitalia.pl i tam poczytaj o zdrowym odchudzaniu teraz nie czujesz może głodu ale jedząc tak mało i ćwicząc do tego, za kilka dni rzucisz się na jedzenie i będzie po diecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie będę grubą panną młodą
Chcę się ożenić, bo gdy się poznaliśmy byłam laseczką niestety wtedy byłam po diecie świeżo i szybko miałam efekt jojo.Ale miłość była szczera, bo pomimo, że zmieniłam rozmiar i to znacznie nadal jest ze mną. Ale ja nie chcę być dłużej gruba dlatego się odchudzam. Wtedy byłam na 13dniówce, głodówkach. Teraz właśnie odchudzam się mądrze. Jajka też zamierzam jeść po prostu nie wszystko na raz. Będę sobie urozmaicała jadłospis. To nie jest za mało. Po musli na mleku to jestem wręcz napchana, bo zupa na mleku bardzo zapycha, serka wiejskiego jem 250 gram. Chleba w ogóle nie zamierzam jeść. Nie głodzę się. Kiedyś odchudzałam się bardzo głupio teraz jem 5 posiłków dziennie, regularnie, zdrowe rzeczy. Nic złego nie robię. Ja piszę tu tylko co jadłam, a nie ile:) także naprawdę nie jest tego mało, a wczoraj nie jechałam całego dnia na tych pomarańczach. Jadłam jeszcze zupę jarzynową, i musli na mleku i serek wiejski. I te owoce. Sporo;) Troszkę mam zakwasy od ćwiczeń..:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
''Jadłam jeszcze zupę jarzynową, i musli na mleku i serek wiejski. I te owoce. Sporo'' Zupa - jesli bez zadnego zabielania, klusek i ogromnych ilosci tluszczu, pewnie jakies gora 200 kcal. Serek wiejski tez do 200 (znalazlam dane na taki 5%, czyli tlustawy), musli ogromna porcja dla mnie mialaby gora 500 kcal. Plus te pomarancze 200. Razem 1100. Maksymalnie. To nie chodzi o to, ze masz nie byc glodna. Mozna jesc wate i nie byc glodna. Jesli bedziesz jadla caly dzien ogorki, nie dobijesz do 1000 kcal, a bedziesz zapchana. Chodzi o to, zeby ODZYWIC organizm. Bo jesli organizm nie dostanie wystarczajacej ilosci kalorii, zacznie oszczedzac. Odkladac to co dostaje w tluszcz. Spalac miesnie, bo to one potrzebuja najwiecej energii. Nie chodzi tez o to, zebys jadla niewiadomo jakie ilosci. Dodaj do codziennej diety kasze - zrodlo zdrowia. Kup sobie olej lnainy i dodawaj do potraw. Jedz orzechy. Od tluszczu (jesli nie jest przetworzony ani nasycony w zbyt duzych ilosciach) sie nie tyje! A co do cwiczen - stawiaj na jakosc, nie na ilosc. Lepiej zrobic na rowerku sensowne 30 minut konkretnego wysilku (np dodac co jakis czas minute czy dwie naprawde duzej intensywnosci), niz machac nozkami przez 1,5 godziny. Dodaj jakies cwiczenia silowe - jesli nie podnoszenie ciezarow, to chociaz pompki i przysiady. My Cie nie krytykujemy, my chcemy dla Ciebie dobrze! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina_odchudzona
Ja również polecam dietę Dukana - poczytaj o jej zasadach ( http://www.dieta-dukan.pl/zasady/ ) - nie trzeba się głodzić ani liczyć kalorii, a efekty diety są super. Schudłam na tej diecie 25 kg, więc wiem co mówię (tzn. pisze ;) ) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wannika1
do autorki_________________ nawet jak ci sie udaloby zzucic te 40kg( w co nie wierze) to ci bedzie potem tak skora wisiec, i bedziesz okropnie wygladac, tu sport nic nie pomoze, poprostu nie trzeba bylo sie tak spasc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ;) mialam taka wage jak ty gdy brałam ślub i taki sam wzrost, maz poznal mnie jak tak wygladalam - w sumie od zawsze bylam gruba, i sa tacy faceci wierzcie mi - i zeby nie bylo mąż nie ma nadwagi i jest przystojny, bo zaraz pewnie bede uwagi ze facet musi byc zerem ;/ dzis w nocy jak obudzilam sie z bólem stawów postanowiłam ze trzeba to zmienic dla wygladu ale przede wszystkim dla zdrowia. Mam 25 lat 115 kg i 175 cm wzrostu, bede czytac jak ci idzie i motywowac sie do walki Zycze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem w czym problem...
Autorko życzę powodzenia i mam nadzieję, że Ci się uda :). No właśnie, po schudnięciu możesz mieć problem ze zwisającą skórą. Dlatego powinnaś robić wszystko stopniowo, moim zdaniem nie wytrzymasz długo z taką dietą, za kilka dni będziesz miała dość. Z ćwiczeń polecam chociażby taniec. Włącz sobie jakąś szybszą muzykę i tańcz. Ja zawsze jak przybiorę tu i ówdzie tańczę. I szybko centymetry lecą. Smaruj skórę kremami ujędrniającymi i nawilżającymi, rób sobie peeling kawowy. Masz może polsat cafe? Tam jest fajny program jem i chudnę, warto oglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabaka
Polecam robienie potraw na oleju kokosowym. Od neigo sie nei tyje a organizmowi dostarczysz troszkę zdrowego tłuszczu (tłuszcze są niezbędne bo opadniesz z sił) na pewno bedziesz piekna panna mloda. Zycze Ci tego abyś osiągneła swój cel. Będę tu zaglądać i kibicować Tobie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie będę grubą panną młodą
lepsza wisząca skóra niż wiszący tłuszcz:) mam nadzieję, że nie będzie tak źle. Znam przypadki osób, która schudły bardzo dużo i nie wygląda ich skóra jakoś tragicznie. Nie spodziewam się jędrności, ale też nie sądzę by efekt był jakiś odrażający. Ćwiczenia dadzą bardzo dużo. Powolutku przyzwyczajam się do ruchu, bo wcześniej go nie miałam. Jak wyrobię sobie troszkę kondycję to zamiast głupiego machania nogami, i niezgrabnych przysiadów, zacznę porządnie ćwiczyć, bo teraz to tylko próbuję przyzwyczaić ciało do ruchu, bo jest zastygłe i póki co najlepiej mi tylko rowerek przychodzi. Nie zdecyduję się na Dietę Dukana, bo już na niej byłam nie jest dla mnie nie chcę się zastanawiać czy to mogę zjeść, czy do dobry dzień na to czy na to. Wolę być na diecie takiej, którą wybrałam. A dieta 1000 kcal jest przecież odpowiednią dietą i bardzo polecaną daleko tu do głodówki. Kiedyś fakt odchudzałam się bardzo źle, bo jadłam góra 500. Ale 1000 mi nie zaszkodzi. Ja mam tak, że jak zacznę już jeść to przestać nie mogę. Dlatego wolę za dużo nie jeść by się nie rozochocić za mocno. Tak mi jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbuj może wczasów połączonych z dbaniem o sylwetkę. W stopce polecam ośrodek, który naprawdę potrafi zdziałać cuda. Nowoczesny sprzęt. Atrakcyjne treningi i co najważniejsze, wspaniali specjaliści, którzy podnoszą na duchu. Piękną w dniu ślubu musisz się poczuć sama. Jeśli zrobisz co w Twojej mocy i pokochasz siebie, będziesz promienieć jak nikt inny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie będę grubą panną młodą
A pisałam kilka postów wyżej, że zapisałam się na kurs tańca:) będę miała trzy razy w tygodniu zajęcia:) także wiem, że to na plus dla mnie, bo się i nauczę tańczyć i będę miała trening dla ciała. Wytrzymam na tej diecie spokojnie. Nie jest to żadna głodówka. I jem to na co mam ochotę nie mam jakiegoś wyszczególnionego jadłospisu i dlatego mi odpowiada. Wywaliłam z domu makarony i mąkę, ziemniaków nie kupuję. Mam lodówkę w jogurtach, serach białych, twarożkach, mam płatki owsiane i mam musli, mam chude mleko. Tak zupę też chudą gotuję same warzywa, bez śmietany oczywiście i ziemniaków. Mam grula domowego do przyrządzania mięska by nie jeść tylko gotowanego to sobie będę grillowała np. pierś z kurczaka. Do tego warzywa na patelnię jest tam fasolka, marchewką, jakieś brokuły, ziemniaki też są w tej mieszance, ale je zawsze wyciągam. I takiej mieszanki zjadam sobie pół takiego mrożonego opakowania. Nie liczę kalorii ale wiem, że często będą one przekraczały 1000. Także nie będzie źle, może czasem zjem te 1000 bo jednak w pracy to mogę sobie tylko jogurt czy jabłko zjeśc, bo nie mam możliwości obiadu tu brać, ale raczej będę starala sie odzywiac zdrowo. Nie glodzic na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera do bólu zawsze
Ło panie aleś się upasła:P 40kg to dużo do zrzucenia - będziesz musiała trzymać rygor i nie popuszczać sobie. życzę powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie będę grubą panną młodą
Wiem, ale chcę to też zrobić dla siebie, dla zdrowia i lepszego samopoczucia. Żeby na mnie nie patrzyły ekspedientki w sklepie jak na monstrum, że przyszłam obejrzeć suknie ślubne. Chociaż jak będę ważyła te 70 to dla większości i tak będę nadal gruba, ale to nic. Na razie na wczasy mnie nie stać:) bo odkładamy jak najwięcej na wesele, ale mam nadzieję, że bez pomocy specjalistów uda mi się zrzucić to wszystko. Wiem, że odchudzanie to jedno, a utrzymanie wagi to drugie. I to drugie jest najtrudniejsze i trzeba być naprawdę wytrwałym. Ja wagę najdłużej trzymałam 3 lata, a potem jak zaczęłam tyć to nie umiałam tego zahamować. Tym razem mam nadzieję mądrzejsza o poprzednie doświadczenia wagę utrzymam znacznie dłużej i nie pozwolę sobie na takie przytycie. Jestem pozytywnie nastawiona, mam ogromną siłę woli i motywację także wiem, że mi się musi udać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×