Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szansa na szympansa

Kawał baby a szansa na związek

Polecane posty

Gość Szansa na szympansa
Czyli nie jest dobrze:( Ale wazne ze on kocha i akceptuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szansa na szympansa
Millaska jeśli jeszcze tu jesteś przeczytaj Zastanawiam się co Ty poczułaś do niego? Podobał Ci się? Pociągaał? Piszesz że nie wiesz jak to się stało, że jesteś z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupaniunnka35
słuchaj to ile ważysz nie ma znaczenia tak bardzo o ile jesteś pogodna i radosna.Bo tylko takie osoby znajdą kogoś.Znam dziewczyne juz po ślubie i mąż poza nią świata nie widzi.A druga znacznie od niej chudsza ale tez pokaznych rozmiarów to miala juz 2 facetów zaden jej nie chce bo cały czas gmera (przy nim i nietylko)że jest gruba i nikt jej nie chce ze nie wyjdzie za mąż itd.Makabra!! Ile mozna tak zrzędzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szansa na szympansa
Czyli koniec ze zrzędzeniem. Ja też zaczynam się nad sobą rozczulać przy innych. Nie powinnam tego robić jak widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie ze masz szanse na zwiazek, to ze masz kilo wiecej, nie oznacza, ze juz nic cie dobrego nie spotka!:) moja daleka kuzynka, wiecej wazy od ciebie, ma wieloletniego chlopaka, a nawet juz sa chyba zareczeni. Wszystko zalezy od tego jaka jestes w wewnetrznie, jak sie odnosisz do ludzi:) od zawsze pamiętam jak to ona starsza ode mnie i grubsza miała większe powodzenie ode mnie, typowego nieśmiałego chudzielca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam znajomą - gruba jest i niska- taka kula, a zakochał się w niej taki jeden tak strasznie, że nie chciał odpuścić za chama i teraz jest jej mężem.. co prawda on też jest niski, ale chudy.. no był chudy, teraz już zaokrąglony z lekka.. chyba gruba dobrze mu gotuje powiem, że chłopaki się na nią grzały. nie wiadomo dlaczego? może dlatego że miała wielkie bimbały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szanso a ile masz lat jesli moge spytac? Ogolnie pytasz o to czy jest mozliwy zwiazek z kobieta pelnych ksztaltow bo doskwiera Ci samotnosc czy po prostu bo wypada kogos miec? Bo to tez wazne...ja np mysle jak kobietki powyzej ze jak najbardziej mozna byc w szczesliwym zwiazku itd ale wtedy gdy kobieta sie akceptuje bo to jednoczesnie rowna sie z tym ze partner tez ja akceptuje i kocha. To jest prawda bo byl okres kiedy sie akceptowalam i faktycznie powodzenie bylo ale wazylam wtedy 63 kilo a teraz sie nie akceptuje i wiem ze nie powinnam zrzedzic ani sie nad soba rozczulac ale nie umiem inaczej, musze zwalczyc te kg bo znam siebie i wiem ze z nimi sie nigdy nie zaakceptuje bo mi zle. Ogolnie wiec nie jestem szczesliwa, on pewnie tez i zastanawiam sie jak dlugo jeszcze bedzie mnie kochal i akceptowal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szansa na szympansa
Doskwiera mi samotność, doskwiera mi brak zainteresowania ze strony mężczyzn Mam w sobie potrzebę podobania się jako kobieta. Nie jestem małolatą, mam już swoje lata, jestem starsza od Ciebie. Może emocjonalnie jestem mniej dojrzała, ale taka już jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g*r*u*b*a*ś*n*a
Ja kiedy wychodziłam za mąż miałam lekką nadwagę, teraz po dwójce dzieci i na własne życzenie mam "słuszną wagę". Mój mąż, wysportowany, przystojny twierdzi, że ma sie do kogo przytulic, nie obija się o kości, a poza tym kobieta musi mieć to coś! Mam wielu znajomych, zdaża mi się, że pani w sklepie mówi mi np. - a pani(że niby ja) to zawsze taka uśmiechnięta, zadowolona :) Więc TAK ! Jest szansa na związek, pamiętaj że liczy sie wnetrze! I nie na wiatr mówi się, że miłość jest ślepa...to naprawdę jest możliwe :) Pozdrawiam, Grubaśna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szanso pytalas jak to sie stalo ze jestem z nim.. Sama sie dziwie bo na poczatku sie nie lubilismy tzn ja mialam o nim zdanie jako o niedojrzalym i przemadrzalym (jest ode mnie mlodszy o 1,5 roku). Ale z czasem coraz czesciej rozmawialismy, duzo sie o nim dowiedzialam i okazal sie inny wlasnie nie stereotypowy a takich zawsze omijalam z daleka. Zakochalam sie w jego kocich zielonych oczach... Wychodze z zalozenia ze lepiej byc sama niz z jakims bubkiem. Nawet teraz sie zastanawiam co lepsze dla mnie bo z kolei uwazam ze ze mna jest nieszczesliwy...sama nie wiem. Po prostu mam mase kompleksow i to jest problem. A wiesz ze ja tez odczuwam ogromna potrzebe podobania sie innym? Brakuje mi tego tym bardziej ze jeszcze 3 lata temu zarabialam na zycie wygladem i wtedy bylam szczesliwa...wiem ze to proznosc ale chyba kazda kobieta jest lekko prozna i lubi sie podobac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szanso pytalas jak to sie stalo ze jestem z nim.. Sama sie dziwie bo na poczatku sie nie lubilismy tzn ja mialam o nim zdanie jako o niedojrzalym i przemadrzalym (jest ode mnie mlodszy o 1,5 roku). Ale z czasem coraz czesciej rozmawialismy, duzo sie o nim dowiedzialam i okazal sie inny wlasnie nie stereotypowy a takich zawsze omijalam z daleka. Zakochalam sie w jego kocich zielonych oczach... Wychodze z zalozenia ze lepiej byc sama niz z jakims bubkiem. Nawet teraz sie zastanawiam co lepsze dla mnie bo z kolei uwazam ze ze mna jest nieszczesliwy...sama nie wiem. Po prostu mam mase kompleksow i to jest problem. A wiesz ze ja tez odczuwam ogromna potrzebe podobania sie innym? Brakuje mi tego tym bardziej ze jeszcze 3 lata temu zarabialam na zycie wygladem i wtedy bylam szczesliwa...wiem ze to proznosc ale chyba kazda kobieta jest lekko prozna i lubi sie podobac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szansa na szympansa
dzisiaj oglądałam DDTVN. Był temat o tym jakich kobiet nie lubią mężczyźni. Wszyscy zgodnie stwierdzili że nie lubią kobiet zakompleksionych, niepewnych, niezależnie jaki mają rozmiar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szansa - nie pierdziel, że ci samotnosc doskwiera, bo skoro masz luksus selekcjonowania facetów to nie wiesz czym jest prawdziwa samotnosc. a kolesi lubiących grube jest akurat całkiem sporo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lemari
Nie ma co sie oszukiwac - gruba kobieta ma male szanse na satysfakcjonujacy zwiazek. Pisze satysfakcjonujacy, bo wiele grubasek rzuca sie na kazdego faceta, ktory sie nia zainteresuje, wdzieczna losowi, ze wreszcie nie bedzie sama. Oczywiscie sa wyjatki, ale to sa wciaz wyjatki. Wez sie za siebie, schudnij (ale madrze, bez idiotycznych diet, po ktorych czlowiek rzuca sie na zarcie jak w amoku), zadbaj o siebie, swoja samoocene, a potem dopiero pomysl o facecie. Zwiazek z zakompleksiona kobieta jest z gory skazany na niepowodzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szansa na szympansa
lemari jakie to proste napisać weź się za siebie, przejdź na rozsądną dietę, podnieś swoją samoocenę. Naprawdę bardzo proste, ale jakie trudne do wykonania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szansa na szympansa
a z tobą co jest nie tak, że nie możesz tego zmienić? Acha i wytłumacz o co Ci chodziło w 1 wpisie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mogę zmienic swojego wzrostu. w 1 wpisie chodziło mi o to, że skoro możesz odrzucać facetów, którzy Ci nie odpowiadają, to jeszcze nie wiesz czym jest prawdziwa samotność. bo ona jest wtedy jak wszyscy uznawani przez takie jak Ty za najgorszych srają ci na głowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szansa na szympansa
ile masz wzrostu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szansa na szympansa
1,60 może 162?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hitetyhsika
Szansa na szympansa- a co chesz mieć męża a potem dzieci czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szansa - jestem facetem. mam więcej niż 160, ale to niczego nie zmienia w mojej sytuacji. ja nie mam szansy na związek, ty masz bardzo dużą, może tym sie pociesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szansa na szympansa
Jak byłam młodsza wydawało mi się, że to naturalna kolej rzeczy mieć męża i dzieci, po latach doświadczeń i obserwacji widzę, że niekoniecznie. Nigdy nie miałam parcia na założenie rodziny. Mam potrzebę bycia kochaną przez mężczyznę, który by kochał tylko mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hitetyhsika
Bo mi sie zdaje że ty zablokowałaś sobie drogę do bycia z facetem paroma kilogramami wagi. A to znaczy że niebędziesz gotowa być z kimś ,jeśli nie zrzucisz tych kilku kilo. Gotowość to podstawa-żeby osiągnąć cel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szansa na szympansa
wiem, że jesteś facetem. Podałam taki wzrost, bo mam 2 kolegów z takim wzrostem. Oboje mają żony od kilku dobrych lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szansa na szympansa
Masz rację nie byłam gotowa, nie jestem i chyba nie będę...smutne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hitetyhsika
Oczywiście te pare kilo to nie musi byc przeszkoda dla faceta,najważniejsze żeby to nie przeszkadzało tobie,bo on spojrzy na ciebie twoimi oczami. Jak ty będziesz pewna że jesteś piękna to on tymbardziej będzie tego pewien i na odwrót -jak ty będziesz pewna że coś z toba nie tak ,to on tym bardziej będzie o tym przekonany. Tak to działa(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szansa na szympansa
po trzydziestce są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×