nie potrafie pojąć po co ludzie trzymają wielkie psy w blokach

rozumiem że ktos trzyma małego pieska, no da się jakoś zrozumieć, kocha zwierzęta , chce mieć przyjaciela itp ale po co taka durna baba na przykład trzyma w mieszkaniu w bloku wielkiego psa jak ciele albo dwa wilczury a nawet widziałam rekord czyli trzymają 3 wielkie psy w jednym mieszkaniu :O oczywiscie w takim pomieszczeniu smród jak w oborze w dodatku baba wychodzi na spacer z tymi bydlakami, byle sra koło samochodów, koło drzew, na deptaku wielkie bydle skuone i leci mu wielgachna kupa a ta włascicielka stoi przy nim i czeka ten wydala a ta stoi , ja patrze z samochodu na taka kretynke i nie mogę zrozumieć jak ta kobieta się nie wstydzi biały dzień , ludzie wracją z pracy, z zakupów, przyjeżdżaja autami a jej pies wali wielkie kupsko , po czym odchodzi jak gdyby nigdy nic mija pare minut i widze następną z wielkim psem, pies oszczywa auta, ławkę, drzew i sra , wywala srake że aż pierdzi i echo idzie po blokach a ta stoi przy nim i czeka nie potrafie tego pojąć , czy te kobiety sa chore psychicznie ? ja siebie nie wyobrażam sobie w takiej sytuacji, co o tym sądzicie ?

ja tez tego nie rozumie chyba tylko po to zebym miala pelno siersci na tarasie :O cipa sasiadka trzepie chodniki i wszystko leci na nasz taras :O ja sama mam psiaka ale kurwa bez jaj jest malutki :)

jestem wyrozumiała i wiem że ludzie maja pieski ale nie takie wielgachne najgorzej jak one się szarpią na tej smyczy albo leca do mnie z pyskiem , trzeb w windzie stać z tymi psami szczekają jak lwy i na prawde tych włascicieli dużych psów jest dużo no nie rozumiem w mieszkaniu u nich szczekają i takie łoooł łooł łoooooł łooooł poco i na co to ludziom ? już nie mówiąc że taki pies to masa pieniedzy bo przecież weterynarz, resztkami przecież zwierzat sie nie karmi więc specjalne karmy dźizasss :O

no niestety niektorzy ludzie maja nie rowno pod kopula :O duzy pies potrzebuje wybiegu i najlepszym miejscem dla niego jest ogrod i wlasna buda a nie mieszkanie i to w bloku.nie dos ze sie meczy w tym mieszkaniu to jeszcze na tej krotkiej smyczy i masz racje szczeka to non stop :O jak widze moja sasiadke to tez stwierdzam ze jest po prostu nie normalna :O moj ma 5 metrowa smycz a ten biedak nawet metra nie ma szkoda takich psiakow i tyle

niemieckim długowłosym. nie mieszkam w dużym mieście, wokoło las. kiedyś sobie takiego kupię :)

może taki wielki pies to substytut partnera???

ci ludzie zaspakajaja swoje samolubstwo męczą zwierzę dla własnego widzi mi się i jak potepiam włascicieli, tych ludzi a nie te zwierzeta bo wiadomo że nie są winne , zyją w tej niewoli i kochają własciciela :O biegaja po mieszkaniu i na dworzu na smyczy kupe mordęga nie zycie

w ogole pies w domu to dla mnie cos dziwnego. strasznie nie lubie zapachu psa i zawsze wyczuje, w mieszkaniu, w samochodzie. te gowna na trawniku mnie dobijaja. zwlaszcze ze mam male dziecko, ktore nie zawsze patrzy pod nogi jak biega. pies powinien miec swoje podworko, tam sie wybiegac i zalatwiac a nie mi na drodze do sklepu.

ja rozumie trzymac malego pieska ale duzego juz nie ja akurat mam typowego kanapowca wiec do ogrogka by sie nie nadal a kupki po nim sprzatam bo w takim kraju mieszkam gdzie jest to obowiazkowe ale nie kazdy do tej zasady sie stosuje niestety :O ostatnio nawet gosciu z sasiedniego bloku mi powiedzial ze jestem chyba jedyna osoba ktora sprzata po swoim psie na tej ulicy...samochodow nie olewa ani murkow bo sika jak suka nie szczeka wogole tak ze jest ok :)

jak pies moze kochac czlowieka?? OMG:o

oczywiscie ze moze moj po za mna swiata nie widzi

niemozliwe LOL:D

sorry za blad "niemozliwe" - pisze po ciemku,a moje jedyne swiatlo to monitor

chociaz dobrze napisalem:D

Bez przesady. i to zalezy. Duzy pies wcale nie potrzebuje ogrodu, to najwieksza glupota jaka ludzie powtarzaja :) Co mu po ogrodzie? Myslicie, ze bedzie calymi dniami biegal w tę i we w tę ? Nie. Pies w zależności od rasy potrzebuje się wybiegać i to się równa ze spacerem poza swój teren, z zabawami itd. z Panem albo innymi psami. Jeśli zamkniesz psa w ogródku to i tak może być niewybiegany i przez to nadpobudliwy. Poza tym z reguły psu z natury wystarczą np. dwa razy dziennie wybiegania np. spaceru po godzinie. Inne spacery mogą być nawet tylko po 15 - 20 minut na siusiu. Pies większość doby przesypia lub wyleguje się na swoim terenie. Tak więc można mieć psa w bloku, wielkiego i wyprowadzany regularnie, wybiegany będzie miał o wiele lepsze warunki niż pies żyjący samotnie w ogrodzie i może jeszcze bez żadnych spacerów bo właściciel jak głupi to myśli, że psu ogródek do pobiegania wystarczy.

kurcze, wiec ja tez jestem nieodpowiednim wlascicelem... Mam ogrodek, a trzymam swojego psiaka (w typie asta) w domu, chociaz mam ogrod, powiem wiecej spi z nami w sypialnii. Co on do cholery ma robic caly dzien na podworzu?! Szczegolnie w taka pogode... A na spacery owszem chodzimy na krotkiej smyczy, zeby Tych Waszych kanapowcow nie wystraszyl i nie podchodzil do ludzi!

a ja kocham duze psy i trzymam w bloku bo mam blisko do lasu i nigdy nie nasral na trawnik obok domu.A czy w domu smierdzi to moja sprawa moze lubie smrod?Odpierdol sie glupia suko i trzymaj z dala nos od innych ludzi!

czy pies moze kochac czlowieka?jeden psiak w chinach umarl z glodu bo nie opuszczal grobu swego pana to jest milosc!

no wlasnie co do sprzatania to nie wina psa ze ma wlascicielke brudaske ktora nie sprzata :o to ona jest obrzydliwa nie on. To samo ze smrodem w mieszkaniu - jak sie nie umie zadbac o psa tak jak sie powinno to bedzie smierdzialo poza tym do tego nie potrzeba psa, jak ktos nie wietrzy w mieszkaniu, nie pierze brudnych rzeczy etc to pewnie sto razy gorzej capi niz zadbany pies ktorego nie czuc.

psa zawsze czuc a kapac chyba nie bedziesz caly czas?nie wazne czy sie wietrzy czy nie on ma swoj specyficzny zapach i w sumie to nie wazne czy to duzy pies czy maly

legowisko mojego psiaczka pachnie lepiej niz ciuchy waszych tztow:P

a moze ja lubie zapach mojego piesia?Co ci do tego co ja wacham w swoim wlasnym domu?

A potraficie sobie wyobrazić głupie pisdy że np ktoś dostał takiegho psiaka,albo że go uratował? Nie nie potraficie ,piertolicie bez sensu, jak stare dewoty.Ja mam dwa właśnie w bloku bo obydwa uratowałam i co? pierwszy mój psiak byl trzymany w kojcu non stop aż się pochorował ale to nic dla was szmaty ważne pewnie że był trzymany poza domem. Drugi wyrzucony za szczeniaka ,jak rzecz ,no ale oczywiście lepiej gdyby się błąkał bo przecież na polu lepiej... Albo moja mam przygarneła drugiego bo dosłownie warował pod ich mieszkaniem,zaglądał w okna,nie znalazła domu dla niego i został,no ale lepiej pewnie miał by według was na polu.Brak słow matolice :O

nie czuc caly czas, widocznie nie zbyt wiele wiesz na ten temat jak z reszta wiekszosc ludzi. Po pierwsze - odpowiednie zywienie a nie syfiaste chappi czy royal caniny Po drugie - psa sie nie kapie czesto, najlepiej max. raz do roku lub nawet rzadziej chyba, ze zajdzie taka potrzeba (bloto i inne) Pies ma zupelnie inna skore niz czlowiek oraz zupelnie inna siersc i wbrew pozorom bez kapania bedzie czysciejszy od niejednego czlowieka (jakkolwiek to brzmi dla niedoinformowanych). Ciekawostka jest tez ze pies w pysku ma o wiele mniej bakterii niz czlowiek w buzi nie wspominajac o ludzkich dloniach. Jak ktos psa kapie codziennie to pies po kazdej kapieli bedzie cuchnal coraz bardziej, bo ten specyficzny zapach ktory wydziela wyostrza sie przez chemie z jaka psia skora ma stycznosc. Normalny, naturalny zapach jest niewyczuwalny dla ludzkiego nosa - zas dla innych psow tak - to taka jakby wizytowka. Jak ktos psika swinstwami psa to niech sie nie dziwi, ze pies smierdzi. I zanim sie z gory oceni wszystkich nalezy sie najpierw doinformowac w temacie.

a ja znam panne co miala w domu doga niemieckiego i jak ten pies mial cieczke to krwawila niesamowicie z pizdy i w calym mieszkaniu byl mega wielki smrod bleeeee

wawcia fuj, ohyda. Jakim popierrdolonym czlekiem trzeba byc zeby suce pozwalac chodzic po domu i plamic, feeeee. Ta babka jak ma okres to tez z gola cipa lazi po domu? :D Poza tym jak sie ma psa bez uprawnien hodowlanych to powinno sie obowiazkowo kastrowac/sterylizowac. O wiele mniej klopotow od razu.

Dodam jeszcze bo zapomniałam dopisać ,że obydwa moje psiaki mają zajebiste spacery kilkugodzinne są wybiegane , szcześliwe .Często mijam takie ogródkowe zznudzone psiaki patrzące zazdrośnie na moje wesoło biegnące psiaki..

zakladala jej majtki jakies czy cos ale jebalo niesamowicie

cieczka trwa tylko chyba 3 tygodnie a jak jest wysterylizowana suczka to jej nie ma wogole

powienien byc absolutny zakaz trzymania duzych psow w blokach bo to meczy te zwierzaki i meczy tez ludzi bo ja nie chce zeby mi taki wielki huj szczekal w nocy albo sral wszedzie dookola ja bym tych wszystkich milosnikow psow opodatkowal chcesz miec psa to plac kurwo tysiaka rocznie ciekawe ile osob by wyjebalo psiaka z domu ?