Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mieszkanka osiedla 1

nie potrafie pojąć po co ludzie trzymają wielkie psy w blokach

Polecane posty

Gość greeeeeeta
ja kiedys mialam pod opieka rotke z cieczka i przy czestej zmianie wkladek nic nie bylo czuc... Sorry, od mojej znajomej w gim tez walilo, jak nie zmieniala podpasek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaś ty pusta że echo niesie
wawa ty poyebusko! Na łańcuchu na wsi napewno sie nie męczy..żal takich pustych wypowiedzi.Ja bym dała obowiązek kastracji takich zimnych i głupich suk jak ty ,aby ograniczyc liczbe pustaków na świecie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greeeeeeta
ja kiedys mialam pod opieka rotke z cieczka i przy czestej zmianie wkladek nic nie bylo czuc... Sorry, od mojej znajomej w gim tez walilo, jak nie zmieniala podpasek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa bardzo fajne podejscie, wyjebac psa z domu i pozostawic w rekach losu... boze jak to czytam to mysle, ze niektorych ludzi sie powinno izolowac od spoleczenstwa a nie te psy. Pies w bloku sie nie musi meczyc i wiekszosc z nich ma lepiej niz psy w domach bo debilni wlasciciele zakladaja, ze ogrod psu wystarczy co jest bledem o czym pisalam w postach wyzej. Pies nie potrzebuje calodobowego wybiegu bo i tak z tego nie skorzysta. Pies potrzebuje zabawy z wlascicielem, z rodzina do ktorej nalezy i dwie czy trzy godziny dziennie przecietnie w zupelnosci wystarczaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaś ty pusta że echo niesie
Boże świety co ma walić,przecież są damskie podpaski i psie wkłady też są,mydło i woda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona szalonaaaaa25
jak jeszcze mieszkalam w bloku, widziałam niejednokrotnie jak sąsiadka wychodziła na spacer z takim wielkim pieskiem, który na oko wazył tyle co ona (bo ona drobniutka, niziutka), najpierw był pies, później smycz a na koncu smyczy owa sąsiadka, która niemalże leciała nad ziemią gdy pies sie rozpędził :) zawsze sie z tego śmiałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greeeeeeta
skoro tak Ci to przeszkadza, czemu nie upomnisz sasiadow? Jak to nie podziala, to do administracji pisemko wyslac, albo straz miejska poinformuj. Szybko naucza sie workow uzywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to przyznam racje - ludzie powinni sprzatac po psach ale przeciez to jest obowiazek wiec jak widzisz ze pies sra pod blokiem a pancia damulka stoi i patrzy to pstrykasz fotke i jej mowisz ze jak zaraz tego nie posprzata to dzwonisz na straz miejska i jej wlepia mandacik. To skutkuje. To samo ze szczekaniem - mozna poprosic o uciszenie psa a w ostatecznosci zadzwonic gdzie trzeba zeby wlasciciela sprowadzic na ziemie. Kwestia wychowania psa, normalnie zaden nie ujada cala noc - i dodam, ze duze psy nie szczekaja bez przyczyny i na pewno o wiele, wieeele rzadziej niz te male. Niejeden jamnik czy york ujada jak wsciekly i to bez konkretnego powodu. A co kto ma w swoim domu czy psa, czy kota, czy rybki, czy papuge - to nie jest nasza sprawa dopoki tym zwierzakom nie dzieje sie krzywda. I nie jest nia to, ze pies wazy 60kg a zyje z Pania na dwupokojowym mieszkaniu jesli ma zapewniona codzienna dawke ruchu i sie wybiega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greeeeeeta
wiec wyzal sie na kafe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaś ty pusta że echo niesie
O to chodzi że ktos pisząc w kółko że ,,pioes męczy sie w bloku'' pisze głupoty.Oczywiście ze jak ktoś świadomie kupił psa na którego nie ma czasu/siły to go meczy.Ale jesli ktos ma psa i zapewnai mu spacery,rozrywkę to pisanie że sie meczy jest kłamliwą plotą! Co do kup zawsze możesz zjebać delikwenta, lub wręczyć siateczke jednorazówke i wymagać posprzątania.Ja podchodze do sprzątania normalnie,jak sprzatanie pampersa po dziecku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianusiek
a jak ja sie wysram na chodniku bo lubie to co?Tez mam nie mieszkac w bloku?Czasem po pijaku sram na klatce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz masz takie zdanie na ten temat ale nie kazdy ma czas zeby psem sie zajmowac iles tam godzin dziennie, nie kazdy ma takie podejscie do tego jak ty niestety wiekszosc ludzi wlasnie go nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak ja sie wysram na chodniku bo lubie to co?Tez mam nie mieszkac w bloku?Czasem po pijaku sram na klatce\ nie to oznacza ze jestes jebniety prostak i mozesz sobie zyc w bloku byle bys placil i nie zasmiecal domu co by karaluchow nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiekszosc ludzi trzyma w domu takiego duzego psa ktory przesiaduje sam calymi dniami i przy tym ma niedlugi spacer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie meczy sie jezeli jego dzienne zapotrzebowanie na wyladowanie energii jest zaspokajane. Kurva a skad taki tok myslenia w ogole sie wzial? Na jakiej podstawie stwierdzasz, ze metraz mieszkania musi byc uwarunkowany co do wagi psa??? Radze sie najpierw zapoznac z psychika tego zwierzecia. Widziales kiedys moze w telewizji psy zyjace dziko? Jak spedzaja czas? Biegaja caly dzien na okolo drzewek w lesie? Nie. Wyleguja sie calymi dniami na swoim terenie, troche sie pobawia i tyle. Ich ruch ogranicza sie do polowania. U psow domowych tym bardziej ze wzgledu na lata udomawiania sie to wzmocnilo i zamiast polowania pies ma spacery - w tym np. jeden trwajacy dwie godziny. Bedac w domu glownie spi albo pobawi sie z wlascicielem - bo zabawa z psem (co sie rowna z wyladowywaniem jego energii) nie musi sie odbywac tylko na dworze) Pieprzycie bzdury majac gowniane pojecie o tych stworzeniach. Jesli ktos ma psa i go nie wyprowadza albo jedyny spacer to wyjscie na siku i w ogole nie poswieca mu czasu to powinno sie komus takiemu psa zabierac. O dziwo wiekszosc takich ludzi to te tumany mieszkajace w domach jednorodzinnych, trzymajace psy w ogrodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze inaczej - kolejny przyklad braku wiedzy - maly pies sie nadaje do mieszkania. KOLEJNA BZDURA. Wiele psow mysliwskich i terrierow jest malych lub srednich. Sa to bardzo zywe, temperamente psiaki wymagajace duzo ruchu. I dla przykladu moj Rottweiler jest zywy ale w porownaniu do shih tzu mojej mamy to oaza spokoju. Jej pies mieszka w mieszkaniu, lata po stolach, gryzie, wariuje - i nie dlatego ze jest niewychowany a dlatego, ze ma malo ruchu - wychodzi tylko na siusiu dookola bloku. Wiem jaka jest przyczyna bo z psami pracuje i jakies tam pojecie o nich mam. Natomiast moj pies - otwieram drzwi tarasowe i leci sobie na wielkie pole z drugim psem i psami sasiadow. Moga tak latac calymi dniami a on po godzinie wraca styrany i lezy nastepne 10 godzin jak zabity. Drugi pies z kolei moze szalec nawet dwie godziny i po kilkunastu minutach drzemki jest dalej gotowy do wariacji. Wiec wasza teoria jest za przeproszeniem z doopy wzieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mila dla zwierzat
:D dobrze powiedziane Mychol :) Popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arturekx
a ja spie z moim reksiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mila dla zwierzat
Mychol MA racje, a ty sie doksztalc zanim napiszesz cos na forum..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie nie mam racji? To tak samo jakbys klocil sie z lekarzem na temat choroby obcej ci osoby... no prosze cie. Niachniaczek a jaki zwiazek ma Twoj pies z psem mojej mamy bo nie bardzo rozumiem? Ta suczka jest bardzo dominujaca i bardzo zywiolowa ponad norme a moja mama ma to w doopie i jak kiedys ja ostrzegalam to mnie zlekcewazyla i zrobila po swojemu. Teraz ten pies jest nadpobudliwy, zestresowany i znerwicowany co skutkuje lataniem caly dzien dookola stolu, gryzieniem domownikow i skakaniem po meblach. Jej siasiadom to dopiero trzeba wspolczuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×