Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pawłowa Mama

Autyzm

Polecane posty

To mój odwrotnie, krzyczy, że się dusi :D Nie lubi niczego ciężkiego na sobie. Za to lubi siedzieć u kogoś na kolanach :P Pozwalamy mu, bo jest lekki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 2latka
Darciu badanie wlosa w kierunku zatrucia metalami ciezkimi mozesz zrobic w Biomolu.oni sa z Lodzi.ale mozesz zadzwonic do nich i zapytac gdzie maja w rejonie gabinet z ktorym wspolpracuja.badaja poziom metali ciezkich i mineralow.przesylaja propozycje suplementacji. Moj synek korzysta z kolderki obciazeniowej na zajeciach si.bardzo mu sie podoba.chetnie pod nia wchodzi i wrecz nie chce wychodzic;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 2latka
Darciu badanie wlosa w kierunku zatrucia metalami ciezkimi mozesz zrobic w Biomolu.oni sa z Lodzi.ale mozesz zadzwonic do nich i zapytac gdzie maja w rejonie gabinet z ktorym wspolpracuja.badaja poziom metali ciezkich i mineralow.przesylaja propozycje suplementacji. Moj synek korzysta z kolderki obciazeniowej na zajeciach si.bardzo mu sie podoba.chetnie pod nia wchodzi i wrecz nie chce wychodzic;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskana888
MAMO 2 LATKA czy mogłabym prosić o namiary na tę p.psycholog? dziękuję :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 2latka
Zatroskana podaj maila.to wysle dane.nie chcialabym zamieszczac numeru telefonu na forum.pani psycholog to Urszula Gałka.nie wiem czy gdzies w necie podala swoj nr.tel.nam go dala osobiscie oraz adres mailowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskana888
zatroskana888@wp.pl ogromnie dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 grudnia mamy wizyte u Tomaszewskiej,zapytam o badanie z wlosa. kosztowne jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia777
Cześć. U nas po staremu, poza tym że jesteśmy umówieni w Synapsisie na 7 stycznia, mam nadzieję, że pójdzie dobrze bo nie wiem czy jestem gotowa na negatywną opinię, tym bardziej,że pewnie będę musiała pojechać bez męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 2latka
Zatroskana-wyslalam maila. Darciu ja nie wiem ile zycza sobie w tego typu gabinetach. Ja zaplacilam 350-400zl.nie pamietam dokladnie kwoty. Dzisiaj moj maly byl 2xna zajeciach z dogoterapii.pani zauwazyla postepy.pytala czy cwiczylismy w domu.fajna sprawa z ta dogoterapia oprocz pracy z psem pani daje nam wskazowki do pracy w domu.w ogole byla milo zaskoczona.ze tak sprawnie wyjal Baszy pilke z pyska:-)ze dzieci na ogol dluzej oswajaja sie z psami.ze sa nieufne.a moj na polecenie wyjal pileczke z pyszczka.szybki i sprawnie mu to poszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 2latka
Magnolia.wiem co czujesz.bo niedawno sama przez to przechodzilam.to byl dla nas szok.bardzo to przezylismy.mam szczera nadzieje,ze wasze dziecko przejdzie rewelacyjnie wizyte w synapsis.mi w noc poprzedzajaca wizyte u pani Magdy snil sie wypadajacy zab.jak obidzilam sie to wiedzialam ze nic dobrego nie uslyszymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia777
Mi od ponad miesiąca śnią się koszmary, niby jest dobrze a ja jednak czuję, że może być coś nie tak, raz widzę zdrowe dziecko a raz cechy autystyczne. Nie wiem czy nie przełożę tej wizyty (chciałam teraz między świętami, ale oni mają wolne aż do 7 stycznia) bo męża nie będzie a jak mam usłyszeć coś co mnie załamie to wolę w jego obecności i tak by później przez 3-4 dni był w domu, żebym nie została z tym sama na samym początku. On nie chce ze mną o tym rozmawiać, udaje że nic się nie dzieje a ja wymyślam, ale jego niektóre zachowania budzą mój niepokój, dalej nie chce pokazywać oczka, sporadycznie pokaże, nie wiem od czego to zależy, wczoraj i dzisiaj jak oglądałam mój serial i skończył, rozbrzmiała muzyka to uciekł do mnie, patrzył w tv i bał się (czego?), teraz zaczął uświadamiać sobie, że ma nóżki, jak jest w spodenkach to odkrywa je, dotyka i chowa się we mnie, dotyka i chowa się, nie wiem o co chodzi czy to normalne, żeby to budziło w dziecku lęk, jak go skarcę, jak np. dzisiaj mnie ugryzł to zdenerwował się, ale nie przyszedł się przytulić i szukać aprobaty, oczywiście widzę, że wie kiedy ja jestem zła. Jak to było u was w takich sytuacjach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
ja jestem po kolejnych konsultacjach z młodszym i nie wiem co lepsze :/ autyzm kolejni specjaliści wykluczają, nie wiem czy się smucić czy cieszyć, to jest dziecko któremu coś jest i nikt nie wie co a to chyba najgorsze ze wszystkiego, wolałabym usłyszeć że t autyzm to przynajmniej wiadomo co robić dalej a tak to d..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2 latka
magnolia,moj maly byl i jest swiadomy tego e ma nozki,uszy,pepek,raczki itp. ciezko mi powiedziec o sytuacji z gryzieniem bo moj synek,nie robil takich rzeczy.jak szly mu zabki,to potrafil ugryzc mnie w palec(jak sprawdzalam stan uzebienia).ale jak np.chcialam posmarowac mu zelem to chetnie otwieral i nie gryzl.nawet sam przynosil zel na dziaselka,kladl sie i otwieral buzie.a jak zdarzylo mu sie ugryzc nas w 'zabawie"to na slowo nie wolno smial sie.ale tak jak napisalam,doslownie kilka razy ugryl nas.innych dzeci nie gryzie i nie gryzl. ja wolalabym jak najszyciej udac sie do specjalisty,skoro cos ciebie niepokoi.moze pojedz ze swoja mama/tata lub siostra? kurcze ogryzku,co moze byc młodszemu.tez uwazam ze niewiedza jest gorsza od diagnozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
HEJ Od tego czytania po nocach o autyzmie, chyba straciłam jakikolwiek obiektywizm. Dokładnie mam tak jak Magnolia, raz widzę w swoim 19-miesięczniaku autyzm, raz nie. Złe przeczucia miałam prawie od urodzenia, choć były to tylko dwie cechy, brak reakcji na imię i nie patrzenie w oczy. Po skończeniu 1,5 roku, widzę inne cechy, dość późno, ale zaczął wskazywać palcem, choć niezgrabnie, było to dla mnie na plus, teraz często wskazuje nieprawidłowo np. zapytany o pieska, pokaże kota, kiedyś umiał naśladować jak robi piesek, kotek i krówka, teraz je myli, mówi kilka słów,ale już od dość dawna, nic się nie rozwija do przodu,ale polecenia rozumie.. Oczywiście dawałam się zwodzić otoczeniu,że wszystko jest oki, ze to normalnie funkcjonujący maluszek, a ja czekałam na to, że po prostu ruszy z rozwojem. Dużo już wiem, wiem też że dużo straciłam czasu. Na początek skontaktowałam się z logopedą pracującą w przedszkolu i mającą styczność z autystkami, jesteśmy umówione w przyszłym tygodniu. Zadzwoniłam też do placówki wspomagania rozwoju, trochę działam, jak we mgle, bo Pani bardzo mnie chętnie przyjmie, oczekiwałam długich terminów, martwię się,czy to nie będzie nabijanie kasy, bo tylko 40cioro dzieci ma refundacje na dany program, a reszta prywatnie. Z drugiej strony jak zapytam rodzinnego, to mnie wyśmieje, wiec na spotkanie do tej placówki pójdę na pewno, bo tak naprawdę od czego mogę zacząć. Wspomniałam ,że brakuje mi obiektywizmu, bo np. wczoraj wróciłam z pracy, mama się chwali,że młody wyjął wszystkie wiaderka z szafki(białe i niebieskie) i ponakrywał je wieczkami odpowiadającymi kolorom wiaderek- odpowiedziałam, że to nie dobrze, zgodnie ze stereotypem cech autystycznych. Maż absolutnie nie widzi problemu, ale dla niego wszystko jest,albo białe, albo czarne. Jestem z Olsztyna może ktoś wie, gdzie najlepiej się udać, żeby nie tracić czasu na niewłaściwych lekarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny dziś wielki dzień , Kuba kończy 5 lat i już od 5 rano nie śpi :-) , chyba zapamiętał jak mu wczoraj mówiłam że dziś niespodzianka będzie :-) , ten to ma dobrze bo wczoraj w przedszkolu była jego impreza urodzinowa z tortem , śpiewaniem STO LAT i prezentem , a dziś faktyczne urodzinki więc rodzinka ma się zjechać , dobrze że każdy o innej porze bo na naszych 21 m byłoby ciężko :-) miłego weekendu życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magnolia777
Dziewczyny mam wrażenie, że mój synek zaczyna posługiwać się moją ręką. Teraz ciągle bierze mnie za rękę i gdzieś ciągnie, podaje rzeczy i woła yyy, np. żebym oglądała z nim książeczki i opowiadała albo bawila się. Córka wyciągnęła tablicę to oszalał na jej punkcie prowadza nas tam i każe sobie rysować, bierze za rękę i kieruje w stronę tablicy, ostatnio zdarzało mu się brać mnie za rękę i nakierowywać na coś co chciał uzyskać, co prawda coś co może zrobić sam to robi, ale jak coś nie umie to radzi sobie w ten sposób, dziś chciał coś z półki i wziął moją rękę i do góry ją i yyy, bo coś chce. Do tej pory wyciągał rączkę albo wskazywał a teraz tak jakby coś się zmienia i mam wrażenie, że w złym kierunku. Przykro mi na to patrzeć i mam dość, tutaj nic nie wiadomo na pewno i wszystko trwa miesiącami, wolałabym wiedzieć jesli nas to dotyczy a nie raz myśleć, że jest dobrze a później znów coś wyłazi. Poza tym synek właściwie przestał machać rączkami, może raz dziennie zamacha jak coś mu nie pasuje. Co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 2latka
Kubusiowa mamo-duzo zdrowka dla Kubusia,moc prezentow i super gosci.buziaki od forumowej cioci i forumowego kolegi:-* Gosciu z Olsztyna.nie wiem jakie macie placowki u siebie.ja jedynie moge polecic synapsis w Warszawie.zadzwon tam jak najszybciej.przyjmuja dzieci TYLKO do 2r.z na diagnoze.nie wiem czy ten sam limit wiekowy jest dla dzieci spoza Warszawy.po przeczytyaniu pierwszego akapitu twej wypowiedzi zapalila mi sie czerwona lampka...nie patrzy w oczy i nie reaguje na imie.lepiej to sprawdzic niz pluc sobie w brode ze cos sie przeoczylo.jakby w synapsis nie mogli orzyjac dziecka z powodu miejsca zamieszkania-napisz na forum.dam ci namiary na pracownikow synapsis.zrobia prywatnie diagnoze.chyba ze chcesz czekac na nfz np.instytucie na sobieskiego min.8mies,na pilickiej ok.roku badz w czn ponad rok:-( Odebralam wczoraj dokumenty z ppp.dzisiaj zalatwilam Dawidkowi zajecia.powstala nowa poradnia przy dw.wilenskim ktora przyjmuje dzieci w soboty.tak wiec zapisalam mojego malego.zajecia ruszaja od stycznia.p.Kinga pracowala z mojej znajomej autystyczna corka.z tego co wiem zostalo jeszcze kilka wolnych miejsc.jakby ktos byl zainteresowany to moge podac namiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kubusiowa- wszystkiego naj dla małego! :) Magnolia- piszesz, że mały wie, kiedy jesteś zła? Mój nigdy nie wiedział, nawet teraz tego nie wie. Poza tym widać u niego chęć kontaktu, współpracy. Nadal uważam, że z autyzmem ma niewiele wspólnego. Ogryzku- masz rację, najgorsza jest niewiedza. Jak masz diagnozę, wiadomo co robić, jak pomóc, jakie podjąć środki zaradcze a tak....:O A robiłaś mu EEG? Dziewczyny, nie wiecie, jakie można robić ćwiczenia z dzieckiem na SI z dużą piłką? Chcę mu kupić taką, on robi takie ćwiczenia na terapii i wtedy mógłby też ćwiczyć w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego co najlepsze dla KUBusia!!!!:) Ja mam taką duzą pilke,cwiczymy tak jak na zajeciach,Igus ma slabe miesnie brzucha,wiec pod tym kątem cwizymy.ogolnie mozna dziecko na pilce polozyc i cwiczy na różne sposoby.kupilam tez małą trampolinke ,zeby dostymulowac Go w obrebie przedsionka:) Nie potrafie nauzyc Go wskazywania palcem,sikania na nocnik....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
kubusiowa 100lat dla solenizanta mama aspika - robiłam eeg i jest bez zmian, robilam juz tyle badan i nic nie wychodzi magnolia przylaczam sie do powyzszych opinii, w moim odczuciuc twoje dziecko nie ma nic wspolnego z autyzmem co do pilki to my mamy zalecone kulanie sie na pilce, taczke, podskoki w siadzie prostym itp.. my mamy taka spora z rogami ale ostatnio mysle o duzym jezu czy nie kupic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
a mam pytanie jak cwiczycie kontakt wzrokowy? ja nie wiem jak to zrobic a tadek wcale nie patrzy na rozmowce ani na to co powinien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogryzku my cwiczymy,czasem jest lepszy,czasem gorszy... Pedagog kazala wszystko co robimy,pokazujemy dawac na wysokosci naszych oczu, i powtarzac do znudzenia:"POpatrz na mnie"...jesli uda sie chocby na sekunde zlapac kontakt wzrokowy to nagrodzic dziecko Wyniosłym (innym )tonem:"BRAWO,POPATRZALES NA MNIE" ...i tak do znudzenia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
to u mnie to nie dziala bo on niczym zainteresowany nie jest, nigdy nie patrzy na osobę, nawet jak widać że chce to kręci głową patrzy na boki, w sufit itd.. a jak go prosze by popatrzył na mnie to mówi ze to boli i zakrywa oczy, jest coraz gorzej kiedyś nie patrzył w oczy ale patrzył na postać a teraz to zupełnie patrzy gdzieś nie wiem gdzie, a jak już to tak jakby patrzył na to co jest za mną, taki tepy wzrok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2 latka
ogryzku,my cwiczymy takjak darcia napisala.moj maly czesto sam z siebie patrzy w oczy.a jak Tadek mowi ze patrzenie na boli to moze powiedz to pani od si?moze zaleci jakies cwiczenia.moze on ma ten "biały szum"? darciu,moze najpeirw sadzaj synka na nocnik nawet w ubanku.zeby tylko przelamal/oswoil sie z nocnikiem?my tak robilismy na poczatku.nawet jak ja szlam do lazienki,maly za mna to mowilam mu-siadaj i ty na nocniczek.i siedzielismy tak naprzeciwko siebie.ale to bylo anim ujawnil mu sie autyzm:(siada na nocnik bez problemu.czasami zrobi siku,czasami nie. a z tym wskazywaniem palcem-mnie natchnal pewnien film no youtoobe.nastolatek nie mowil,ale mial taka maszyne na ktorej pisala a ona slowo pisane zamieniala w glos.i on mial problem z nadgarstiem-ktos musial go naprowadzac na klawiature.sprobowalam z moim Dawidkiem.i to bylo bingo.podtrzymywalam mu nadgarstek i zaczal pokazywac.niezdarnie,ale jdnak.pozniej czesc zabawek wynieslismy a ta czesc ktora zostawilismy postawilismy wysoko.i tak zaczal pokazyc.teraz na wszystko pokazuje.nie tylko na zabawki.jak podajemy nie ta zabawke ktora chce to mowi nie/kreci glowa i odpycha zabawke. druga sprawa,zdjecia.bardzo lubi je goladac.i tez pokzuje mame,tate.sobie sie przyglada i usmiecha ale ja zawsze mowie mu ze to on jak byl malutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
to ja wiem że u niego występuje biały szum ale co z tym zrobić nikt mi nie powiedział, on teraz nie ma si bo mnie po prostu nie stać placic, ale ten brak kontaktu wzrokowego jets strasznie uciazliwy keidy go czegos ucze i chce pokazac jak cos zrobic itp.. ja nie wymagam by patrzyl mi w oczy ale na to co robie albo jak robie na sobie itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 2 latka
a w przedszkolu nie ma mozliwosci zeby mial si?albo w ramach wsr?my w ramach wsr nie bedziemy mieli si,bo pani ktora pracuje z synkiem odpowiada nam.poprosilam zeby zamiat si mial fizjoterapeute(fizjoterapeuta ma zobaczyc czy jest potrzebny)i zajecia grupowe(ruch rozwijajacy lub jakies inne zajecia,zalezy jakie dzieci beda w poradni)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
w przedszkolu ma logopede 30min i pedagoga z psychologiem po 30min, teoretycznie ma tez gimnastyke korekcyjna ale to bardziej na papierze, w ramach wwr nie sa refundowane zajecia si przynajmniej u nas juz nie, wiec gdybym chciala to musze zaplacic za si, zarazem 1 w mcu to z amalo a na czesciej to mnie nie stac, duzo robimy w domu, wymyslam rozne zabawy ktore go usparwniaja i pozwalaja na doswiadczenie dotyku roznych rzeczy itp wczoraj smarowalismy brokat dzis robilismy ciastolinowe ciastka z posypka itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama 2latka
Ogryzku to lipa.u nas si jest refundowane,no ale ze chodzimy prywatnie to wolalam na inne zajecia przeznaczyc ten czas.a Tadek chodzi do integracyjnego przedszkola?ja nie wiem ale jak rozmawiam z mamai dzieci ktore chodza do przedszkola to w ramach zajec w przedszkolu normalnie maja simpotrzeba tylko dokument.nawet nie z ppp a od terapeuty si diagnoza ze zajecia sa potrzebne. Moj jest niedowrazliwy.masujemy go roznymi fakturami(gabki,rekawice do kapieli,masazery itp)mamy tez rozne wycieraczki i maly chodzi po nich.na zajeciach przebiera groch;-)jest lepszy niz kopciuszek.a nanpowaznie w wielkim pudle wsyoany jest groch.w grochu 3-5kolorowych elementow.i ma je wyjac.pozniej bawi sie grochem.wsyouje do roznych butelek,torbek itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzekogryzek
mój już drugi rok chodzi do integracyjnego przedszkola ale SI nie ma w przedszkolu wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prosze doswiadczone mamy o pomoc, czy moje dziecko moze miec autyzm? Zaczne od tego co jest w prozadku, a pozniej przejde do tego co mnie niepokoi. Wizyta u neurologa za 1.5 miesiaca... A ja czytam, czytam, czytam... Plusy - dziecko 16 miesiecy: - reaguje na imie, - odwzajemnia usmiech - jest radosne, pogodne, lubi sie przytulac - sporo rozumie (np na haslo idziemy myc rece czeka pod lazienka, przynies puzzle przynosi, chodz poczytamy - lec***od polke z ksiazkami, daj jesc lali - karmi itp) - przynosi mi zabawki - np ksiazke gdy chce abym poczytala, auto gdy chce abym z nim popuszczala - bawi sie zabawkami zgodnie z ich przeznaczeniem (uklada puzzle gdy wyciagniete sa 2-3 czesci - takie ze zwierzatkami np, rysuje kredkami, maluje fabami, "czyta" po swojemu ksiazki, buduje wieze z 3 klockow, udaje, ze miesza cos w misce, czesze wlosy, myje zeby, sklada po sobie zabawki) - jest poczatkowo niesmialy wobec obcych - nie jest mu wiec wszystko jedno z kim zostaje - lubi dzieci, chodzi do klubu malucha - sporo mowi: mama, tata, am am, daj, wez, banan, to, nie, tak, lala, papa, baba, brrr - samochod, widzisz. - normalnie chodzi, nie na palcach - potrafi sie skupic na jakiejs czynnosci - nie mamy problemow z ubieraniem i czynnosciami higienicznymi Co mnie niepokoi: - nie wskazuje palcem (cala dlonia owszem, zarowno jak cos widzi ciekawego jak i chce cos dostac) - czasem zatyka uszy - przed zasnieciem macha szybko glowa raz w jedna raz w druga strone jakby szukal stymulacji - czesto glaszcze sie po brzuchu i nogach - budzi sie kilka razy noca Pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×