18tc i wciąż ta sama waga. jak u Was było?

czy to normalne? czy nie powinnam już nabierać masy?;p brzuszek rośnie, wydaje mi się tak na oko, że coś tam przytyłam, a wchodząc na wagę ciągle stoi w miejscu...

E tam, nie przejmuj się. U mnie waga stała w miejscu bardzo długo albo minimalnie przybierałam, powiedzmy jakiś kilogram, dwa i to w ciągu I trymestru. Między innymi dlatego lekarz wysłał mnie na zwolnienie, żeby się "podpaść" :P Za to teraz mogłabym jeść prawie ciągle :O a poród mam w następnym miesiącu. Brzuch mam dość mały i nisko.

to fajnie, wcale się nie przejmuję tylko tak mi naszło pytanie czy to aby całkiem normalne, ale widać, że tak:) czyli jeszcze wszystko przede mną?;p tylko zastanawia mnie to, że dziecko rośnie, zwiększa się objętość krwi,wody, na pewno też tłuszczu w organizmie, a waga ani drgnie:)

o...na poczatku ciazy to wiadomo, mozna schudnac przez mdlosci i wymioty, ale potem 4-6miesiac, wszystkiego przybywa, a waga stoi, dziwne nie?

Po mnie wcale nie widać, że jestem prawie w 9 miesiącu, zwłaszcza teraz, w zimowych ubraniach. Z tyłu zero figury ciążowej, także to są kwestie bardzo indywidualne. Moja waga sprzed ciąży i na początku to 48 kg, a drgnęło coś znacząco w 23 tc: 53 kg.

Ja tez jestem w 18 tygodniu i moja waga tydzien temu na wizycie byla identyczna jak na poczatku ciazy ( moze nawet pol kilo mniej) . Moj lekarz nie widzi w tym zadnego problemu.

nie ma w tym nic dziwnego, ja zaczelam tyc dopiero pod koniec 6 miesiaca i mam teraz 10 kg na plusie a jestem w 38 tygodniu