Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Miiiśkaa

*******PAŻDZIERNIK 2012*****

Polecane posty

Ja bede rodzic w Czuchowie,szpital stary,ale lekarz prowadzacy moja ciaze jest tam ordynatorem i chyba bede sie tam czuc bezpiecznie,chcemy z mezem porod rodzinny to wystarczy zebysmy przyjechali i zobaczyli szpital...zadna szkola nie jest tam potrzebna:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dan-mos nic o Mikołowie dobrego czy nic tak w ogóle? Nie no ja mam już lekarza z Mikołowa choć jakby co z Bogucic mam namiar na zastępce ordynatora (córka się leczy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalie powiem ci ze u nas tez bywaja mega sprzeczki...ale ja ostatnio zauwazyłam u siebie ze strasznie nerwowa jestem,gdzie zazwyczaj nalezałam do kobiet spokojniejszych....przez te moje nerwy to non stop sie kłucimy,ale oczywiscie nie kiedy i moj mnie tak wkurzy ze pare dni sie nie odzywamy...wiec cie rozumiem doskonale,ale coz tak to z tymi chłopami bywa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w Bogucicach miałam operacje tej reki ... super opieka i w ogóle a słyszałam że prodówkę nową maja bardzo nowoczesną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulka ja o Mikołowie nie słyszałam nic złego :) Ja syna rodziłam w Tychach i też mogłam pochwalić - bo teraz wiadomo że szpital chyba już nie przyjmuje pacjętów... A ja zdecyduję się na szpital w moim mieście:) w pierwszej ciąży nie miał dobrej opini, ale od tego czasu dużo się zmieniło :) w ostatnim roku leżałam na patologii już 3 razy więc też troche poznałam położne i pielęgniarki - o dziwo one też mnie pamiętają :) no i mój lekarz jest zastępcą ordynatora i wydaje mi sie ze inaczej mnie traktuja jak widza jego pieczatke, a i on jest codziennie wiec tez zawsze przyjdzie zapytac sie jak sie czuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulka - o Mikołowie nie słyszłam wogóle :) A o Boguciach - same superlatywy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A o Łubinowej słyszałam tak jak ty, że jak są jakieś przeciwskazania do naturalnego porodu bez komplikacji to odpada... mój synek urodził się pośladkowo i też było dużo strachu, a nie powiem jaki strach by był wiedząc że nie mogą mu pomóc na miejscu ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gragra ja uwazam podobnie,chyba najlepiej rodzic w obecnosci swojego lekarza prowadzacego,w koncu on wie najlepiej co i jak,i napewno my bedziemy czuły sie bezpieczniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W moim przypadku to i tak cc będzie więc wiecie porodówka to najmniej potrzebna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro mam wizyte u diabetologa,ciekawe co powie,napewno dostane glukometr i zas codzienne kłucie....:/mykam obiadek robic i na miasto sie odstresowac:))do poznej:)pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Graga dzieki Diana z Dabrowy Gorniczej wiec do Sosnowca mam blisko:))) ciekawe czy na to usg trzeba czekac pare godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja malutka wioska Wyry niedaleko Mikołowa, Tychów ciekawe jak tam Mamusia po wizycie ,czy kartkę z pytaniami zabrała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulka - ja mam konia w stajni w Wilkowyjach i na Wyry czasem jeździliśmy w tereny :) No cóż, jeśli chodzi to ten sezon, to marnie go widzę - najpierw muszę urodzić heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moj maluch od wczoraj sie nie rusza, zjadlam cala czekolade, leze na lewym boku, czekam i nic, zaczynam sie denerwowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dan-mos wiec wiesz gdzie mieszkam:-) A ta stajnia nie tak czasem za ulicy Zbożowej ...bo tez tam jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eljotka moze sobie spi nie denerwuj sie ...polez wycisz sie ..pewnie zaraz sie odezwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stajnia jest na Mikołowskiej, przy głównej ulicy, jak jedziesz od Katowic to po lewej, taka nowa. Mam sentyment do tamtych okolic i jakbym kiedykolwiek miała pieniądzę, żeby się budować, to koniecznie tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aguka stukam, pukam jem slodycze i nic, od wczoraj to chyba nie spi tak dlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eliotka - nie denerwuj się, ja ruchy w pierwszej ciąży poczułam dopiero w 23 tygodniu i nie widziłam w tym nic dziwnego. Wydaje mi się, że może to co czułaś wcześniej, to jednak były jelitka :) Agulka - ja, w centrum katowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) nie dawno do was zaglądałam, poszłam czytać co u was i znowu nie miałam czasu włączyć się do rozmowy. Ale od wczoraj podczytuję :) Eljotka z tego co pamiętam ruchy czujesz od niedawna. Więc kochana się nie denerwuj, to normalne że na początku możesz mieć kilkudniowe przerwy. Sama się tym martwiłam i pytałam lekarza. Po jakimś czasie będziesz czuła coraz częściej i bardziej regularnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to na pewno nie byly jelita, bo wiem jak czuc jelita, i to na pewno bylo dziecko i to dokladnie w tym miejscu w ktorym sie znajduje, poniewaz mam wade macicy to dzidzus za bardzo nie ma jak sie przemieszczac, to na pewno byl on. wiem ze moga byc niergularne ale jak sie juz go czulo przez pare dni to potem sie czlowiek denerwuje sam z siebie i cos sobie wkreca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AlbumRodzinny
Drogie przyszłe mamy - zależy mi na dotarciu właśnie do Waszej grupy dlatego wkraczam jako gość na Wasze forum. Sama jestem mamą i byłam częścią podobnego forum zanim urodziło sięmoje drugie dziecko i wiem jak ważne są pamiątki z tych wyjątkowych chwil. Jestem fotografem - od lat robię Album Rodzinny tzn. fotografuję kobiety w ciąży i rodziny. Cykl ten był prezentowany w magazynie GAGA przez 3 lata. Zapraszam Was serdecznie do korzystania z moich usług. Zobaczcie na mojej stronie internetowej na jakie zdjęcia możecie liczyć. http://pruska.flofolio.com/ Z okazji dnia mamy przygotowałam promocję: Dla każdej, która zamówi sesję do 31 VI specjalna promocyjna cena: 300 pln za sesję zdjęciową !!!!! Zapraszam do współpracy! W razie pytań piszcie na albumrodzinny.foto@gmail.com Zapraszam na sesję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eljotko - nie denerwuj się Kochana... pochodź troszkę, poruszaj się i później się połóż, a na pewno maluch się odezwie :) Głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest moja 3 ciaza,a ja zbytnio tez nie czuje mojej myszki...dwa razy moze mnie smyrneła:Dale lekarz mowi ze nie mam sie czym martwic...eliotka ty tez sie nie martw,jeszcze bedziesz z bolu płakac,jak ci tak w żebra strzeli kopniaczka:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem wiem, ze to dopiero poczatki, no ale to takie dziwne uczucie jak kilka dni daje o sobie znac a tu nagle taka cisza :( czekam i nie panikuje narazie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eliotka przyjdzie wieczor polozysz sie do spania to sie dzidzia obudzi ja tez tak mialam ze caly dzien nic a potem trening w brzuchu byl.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam przyszle mamusie! ja po wizycie. dzidzius rosnie:) podaje wyniki usg tak dla porownania z waszymi: BPD 43,7 HC 159,91 AC 141,02 FL 31,24 WAGA 308,69g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam, ja dziś tylko miałam samą wizytę, bo usg było w piątek. No i o dziwo, położyłam się, gin wyjęła swój "extra" sprzęt i co - normalnie po raz pierwszy usłyszałam na tym sprzęcie serduszko :D no i nie muszę wieczorkiem jechać sprawdzać co i jak. Także słaby sprzęt zadziałał wkońcu. Z całej wizyty wyszłam zadowolona - nie wspominając o tym łożysku. Wpisała mi w karcie,że łożysko centralnie przodujące. Wyniki w miarę ok, plus 3kg od początku - nie jest tak źle na razie. Dostałam skierowanie na cytomegalię i na mocz. Skierowanie na usg połówkowe i glukozę dostanę na następnej wizycie - u mnie siedzi się godzinkę. A i tak prywatnie idę 16 czerwca. No i trochę mnie uspokoiła wkońcu - kazała jak najwięcej leżeć ale jeśli chcę wyjść do sklepu czy na krótki spacer to owszem, ale nie długo. No i oszczędzać się, zero współżycia, podnoszenia,dźwigania i denerwowania się. No i idzie na urlop więc każde dolegliwości czy nie daj boże krwawienia to do szpitala od razu jechać. Kartkę z pytaniami zabrałam i zadałam, a co :D Dzidzia moja nie ruszała się też jeden dzień to powiedziała,że na tym etapie ciąży to całkiem normalne,żeby nie przejmować się. Kłucia to możliwe,że kolki lub dzidzia szaleje, o czym mogę nie wiedzieć a czuć kłucia. No i jeść mam nabiału więcej, na poprawę wyników, i dużo mięsa - co graniczy z cudem ...heheh i buraki, bo tam z anemią coś z wyniku na wynik gorzej więc tam kazała żelaza trochę więcej, ale tak to ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×