Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość życie jest do bani

Załamana szukaniem pracy...:(

Polecane posty

Gość życie jest do bani

szukam pracy wysyłam na oferty zero odzewu zero telefonów zero zaproszeń na rozmowy wiem, że pewnie nie tylko ja jestem w takiej sytuacji jak się bardziej nie załamać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko a ile masz
a w jakim zawodzie szukasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciastko-kokosowe...
Ja w poniedziałek straciłam pracę - dowiedzialam się, że umowy mi nie przedłużą a już na pewno nie na takim stanowisku jak dotyczas. Zacisnęlam zęby i od od dzisiaj mam nową - lepiej płatna, lepsze warunki... Mam cholerne szczęście do pracy a jestem załamana swoim pechem w miłości... nie mam juz nawet siły walczyć. Ale sie nie poddaje. Spróbuj zweryfikować swoje CV. Wysyłaj tylko tam gdzie spełniasz wymagania konieczne. Niech ktos ze znajomych sprawdzi Ci CV, list motywacyjny. Popytaj ich czy nie wiedzą, czy kogoś gdzieś nie potrzebują. Zacznij od czegokolwiek - ja zaczynałam od krojenia warzyw w "Fast foodzie" i udzielania korepetycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dużo z nas to przechodziło. Ja szukałem pracy przeszło rok, marazm i wstyd przerywając tylko sezonową umowa zleceniem i uczęszczaniem na kurs organizowany przez ZDZ. Nie jedne buty zdarłem wędrując z papierami od jednej do drugiej firmy. Przeszedłem kilka rozmów kwalifikacyjnych i w końcu upór się opłacił. Nie poddawaj się, niech zwątpienia będą tylko chwilą i niech nie zagoszczą na dłużej w Tobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loooonn0
ile masz lat? i jakie wykształcenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgyt
a ja znalazłem prace jeszcze przed skonczeniem studiow dziennych inż. za miesiąc mam obronę.. i to w dodatku idealnie pod mój kierunek.. I CO Z TEGO JAK JESTEM TERAZ SAM... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgyt
mamusia gdzieś poszła i nie ma mi kto zmienić pieluchy a ja sie zesrałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie jest do bani
mam wyższe pedagogiczne wysyłam po kilkadziesiąt cv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie jest do bani
mam 28 lat wczesniej pracowałam w państwówkach ale nie w szkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccccccvvvi1
z pedagogicznym marne masz szanse :( dlaczego ludzie jeszcze to wybierają? szok :o a potem lament ze bezrobocie - na własne życzenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccccccvvvi1
lepiej juz fryzjerką zostać, albo krawcową niż na pedagogikę iśc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccccccvvvi1
niemniej współczuję Ci i życzę powodzenia :) a nóż się trafi coś. Może na jakiś staż na początek idź?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yry5u5u
a ja po technologi chemicznej szukam, szukam i nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AOR
Kluczowe slowo- pedagogika. Ja pierdole, jak można na soc takiego isc? Przeciez każdy wie że po to sie rowna bezrobocie. Już przegrałaż zycie, taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccccccvvvi1
e tam, nie przegrała. jest młoda, wiec moze jeszcze sie pzekwalifikowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie jest do bani
no wiem, ze z tym wykształceniem gór nie zdobede ale co zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie jest do bani
na stazu juz byłam dzieki, ktos napisał, ze jestem młoda :D juz nie taka młoda...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie jest do bani
przegrałam życie...no ja tak nie uwazam :P jakos przez 8 lat miałam prace... a że przeniesli moja prace na drugi koniec polski to juz nie moja wina :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko! najważniejsze jest to,że się nie poddajesz i robisz coś w kierunku by tą prace znaleźć a nie tak jak większość marudzi,a w rzeczywistości nawet jednego cv nie wyśle,głowa do góry a będzie dobrze;-)Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie jest do bani
malutka w szpileczkach no nie poddaję się, nie mam takiego nawet zamiaru :D myslę, ze kiedyś znajdę pracę, nie ma wyjścia :) dzięki za słowa otuchy z pracą nie jest łatwo, ilośc ludzi bezrobotnych przeraża...niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccccccvvvi1
a to inaczej.... skoro masz 8 lat doświadczenia to predej czy pozniej cos znakdziesz :) glowa do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie jest do bani
myslę, żeby zrobić jakiś kurs z księgowości chociaż tego nie znoszę, ale może się przyda? humanistka jestem, ale z tego chleba nie ma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CV zanoś osobiście do potencjalnych pracodawców. Nie wysyłaj pocztą. Nie wiem skąd to się wzięło, ale bardzo źle wygląda. A tak masz szansę wstępnie się zaprezentować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie jest do bani
czyli lepiej "chodzić po firmach"? nawet jak nie szukają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccccccvvvi1
kurs może , ale lepiej staz w ksiegowośc np roczny. plus kurs i moze podyplomówka to juz lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccccccvvvi1
wysyłaj tez cv przez internet, niektore firmy tak rekrutuja. ja wysylalam zawsze poczta, bo pracowalam i zawsze bylam zaproszona na rozmowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życie jest do bani
na staż do księgowości kto mnie weźmie...po pedagogice? marne szanse raczej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×