Nocne imprezowanie, jak tak można ???

Poszedłem na imprezę (dyskotekę) siedziałem tam od 21:00 .. ale dopiero koło 22:30 w klubie zrobiło się tłoczniej. Miałem nadzieję, że poznam jakąś dziewczynę, ale nic z tego .. taki byłem już senny, że zwinąłem się do domu. Ja nie rozumiem ludzi jak oni tak mogą po nocy chlać i bujać się .. dla mnie to kompletna patologia!

Panie jaka patologia? :D Sluchaj moze poprostu swoje w zyciu przeimprezowales? Mam 23lata i od dwoch lat zaczelam dopiero żyć! Szalej puki mozesz! :D a moze jestes typem domatora a nie Imprezowicza? :p trzeba poczuć klimat na imprezie i oto cala rewolucja :D