ja pieprze mam kaca moralnego!

mielismy domowke i wyladowałam w lozku z kolega, seksu nie było, ale bawilismy sie przez ubranie kroczem. to on zacał mnie tam miziac no i potem poczułam, ze mu stanal i tez go troszke pomacałam :O kurwa mielismy dobre relacje a teraz czuje ze przez to wszystko sie spierdoli :O

;)

kurwa strasznie sie czuje

trza było mu strzelić połyka

jemu pewnie też jest głupio. przejdzie z tym do porządku dziennego, bo nic przecież się złego nie stało

juz nie jest jak poprzednio, widac po tym jak piszemy ze soba :O zajebiscie

to wczoraj było?

masz rzeczywiście "mega poważny" problem:o, poważniejszych na kafe chyba nie było:p

tak. wczoraj

to co się dziwisz. jeszcze pewnie kaca nie wyleczył, sam nie wie co się stało. a jak ze sobą teraz piszecie?

następnym razem nadstawisz mu doopy i będzie git :D

juz nie bedzie jak wczesniej :O a szkoa bo to fajny facet teraz tylko jakies polsłowka i suche odpowiedzi, z reszta nawet nie wiem jak pisac do niego po tym co sie stało :O

ja w sylwestra przespalam sie ze swoim super kumplem a w dodatku chlopak mojej super kumpeli, przyjaznie sie z nimi od lat, ona ma do mnie zaufanie i ja sama nigdy by mi przez mysl nie przeszlo ze z kim jak z nik ale nie z nim, nigdy nie patrzylam na niego w ten sposob. A niestety po sylwku zbyt duzo alko i stalo sie. Juz nie jest tak samo:( wlasciwie on mnie unika i to bardzo. Rozmawialam z nim raz o tym ze mam nadzieje ze to nie zmieni niczego miedzy anmi itd ale juz nie jest tak jak bylo pzez tyle lat wczesniej :(

po pierwsze nie doszedł jeszcze do siebie - ty tez po drugie, jak dojdziecie do siebie to zadzwoń do niego albo jeszcze lepiej spotkaj się z nim i powiedz że co się stało to się stało ale chciałabyś mieć z nim normalne relacje. ile macie lat?

napisz mu po prostu: "cześć Karol, chcesz ze mną chodzić?":p