Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość l;jljhbjhbzbfwjhsgbjhbn hihi

zia sprzedaje suknie

Polecane posty

Gość skończcie z tym piperzeniem
o zazdrości, same zazdrościcie i nudzicie się w swoich pałacach, bo wszystko już się wam przejadło... i tylko szukacie potwierdzenia, ze ten kto ma kase, ten jest lepszy w czym?? wylącznie w zawartości portfela - bo mózgu już nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasa kasa kasa kasa
i zazdrość zazdrość zazdrość zazdrość a gdzie serce??? rozsądek?? empatia??? poczucie taktu??? stomatoloszki ano abc nie pytam, one ani serca, ani taktu nie posiadają, uciskałyby je w portfel ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejnie zakochana:D
stomatoloszka ja mam pytanie ile moge "bezpiecznie" chodzic bez plomby. Wypadla mi a nie mam po drodze teraz do dentysty. Co do Zia ja jej zycze wszystkiego dobrego i tak zazdroszcze slubu, ale po pozytywnemu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejnie zakochana:D
ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zazdroszczę niczego Ziai i dlatego nie jestem do niej jakoś krytycznie nastawiona. Ma pieniądze to robi z nimi co chce. A zazdrosne są jedynie osoby które wyzywają ją od pustej bogaczki. Może i ma pieniądze ze spadku, może i rodzice zapewnili jej przyszłość ale co z tego. Jak jej się skończą to albo będzie musiała iść do pracy albo siąść i płakać ale to jej sprawa jak zagospodaruje sobie majątek czy roztrwoni go w kilka lat czy starczy jej do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co ma "serce??? rozsądek?? empatia??? poczucie taktu???" wspólnego ? Bo również nie widzę spójności ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tytułem komentarza
co do postawy zyciowej Panny Zii (panny, bo żoną nie jest, tylko konkubiną) Ze skarbczyka dzieł Jeana de la Fontaine: Niepomny jutra, płochy i swawolny, Przez całe lato śpiewał konik polny. Lecz przyszła zima, śniegi, zawieruchy - Gorzko zapłakał biedaczek. "Gdybyż choć jaki robaczek. Gdyby choć skrzydełko muchy Wpadło mi w łapki... miałbym bal nie lada!" To myśląc, głodny, zbiera sił ostatki, Idzie do mrówki sąsiadki I tak powiada: "Pożycz mi, proszę, kilka ziarn żyta; Da Bóg doczekać przyszłego zbioru, Oddam z procentem - słowo honoru!" Lecz mrówka pyta sąsiada: "Cóżeś porabiał przez lato, Gdy żebrzesz w zimowej porze?" "Śpiewałem sobie." - "Więc za to Tańcujże teraz, nieboże!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiersz miałby sens, tylko że w przypadku ludzi bogatych takie sytuacje zdarzają się niezwykle rzadko. Nie sądzisz chyba że w normalnych warunkach, gdy np nie ma wojny, ktoś kto ma mnóstwo pieniędzy, inwestuje np w nieruchomości, nagle straci majątek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zia w nic nie inwestuje
zia się bawi a rodzice (żadne Kulczyki ani Grycany, notabene...) i tak już przykręcają jej kranik z kaską - stąd upadła np. wałkowana miesiącami perspektywa sprowadzania z USA "w ciemno" sukienki Very Wang, takiej, jaką nosiła na ślubie panna Clintonówna bo zia chciała sie poczuć jak prezydentówna, och, jaki lans :-p niezła była rozróba, wlącznie z odszkodowaniami, bo salon już sprowadzał suknię (koszty nieludzkie), a tu się zia wycofała z umowy, bo rodzice powiedzieli "nie, dość tego" i pieniążków córuni na trzecią sukienkę jednak nie dali to polazła jak niepyszna do zienia i kupiła kieckę z wieszaka ;) taką samą, jak była już żona Damięckiego - małżeństwo az 8 miesięcy przetrwało ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamiętam jak zia
tygodniami ćwierkała że spłynęło na nią "błogosławieństwo sukni" - tej od Very jak na nią spłynęło, nie wiem, buo kiecki nie mierzyła, oglądała tylko na zdjęciach gdy się okazało, ze nie kupi Very, bo jednak za droga i rodzice odmówili współpracy, zia natychmiast oświadczyła, że nie było mowy o żadnym "błogosławieństwie", że ona przecież zawsze chciała tę od Zienia bo ona taka piękna i taka sama jak u Alicji Farrelowej ;) oj, forumki na GW omal wtedy zii smiechem nie zabiły ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skąd Ty to wszystko wiesz? np o tym że nie inwestuje, że rodzice "zakręcili kurek z kasą", jakie były powody chęci kupowania "prezydenckiej"sukienki? A jak ktoś szyje na wzór księżnej Kate to znaczy że jest snob i debil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skąd znacie takie szczegóły panny Zia ? :) Macie czas na czytanie jak to piszecie bzdur ? baa jeszcze z jaką dokładnością zapamiętujecie każdy szczegół z jej życia :) Tylko po co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamiętam jak zia
bo zia WSZYSTKO opowiada ze szczegółami w necie, włącznie ze szczegółami "pierwszego razu" ;) ona każdą głupotę wpisuje do netu, żyje virtualem, nie odróżnia realu od netu a opowiada tak nieskładnie, i tak się plącze w zeznaniach, że dziewczyny na GW z lubością wytykają jej kłamstwa i żądają wyjasnień tak było z "błogoslawieństwami sukni" - napisala tyle głupot, ze później ciężko sie było wycofać z poprzedniej wersji... oj, wiła się zia bidula jak piskorz w swoich zeznaniach, bo ciężko wybrnąć z niezgodności w zeznaniach, jak sie ma taki mały rozumek ;) zia na GW to zjawisko takie, jak Jola Rutowicz w szołbizie, czy Gracjan R. w necie - jest po to, żeby się z niej/niej pośmiać i tak jak Jola, zia istnieje tylko wtedy, gdy zwraca na siebie uwage - gotowa jest więc zrobić z siebie kompletną idiotkę, byle tylko nie spuścili z niej reflektorów... forumki mają ubaw po pachy, a zia puchnie z dumy, że taka jest trendy i snobby ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
26 stycznia polska zamierza podpisać ACTA czym to grozi ->http://www.youtube.com/watch?v=-GChoQ7ad78&fe ature=share NIE BĄDŹMY BIERNI bardziej obrazowo -> http://demotywatory.pl/3656056/ACTA *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** *** ***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zia pełni taka rolę w światku
Panien Młodych, jak Kononowicz w "polityce" - żadne z nich nie przyjmuje do wiadomości, że jest żałosne i wzbudza śmiech tak jak Kononowicz, tak i zia jest traktowana jak zjawisko kabaretowe tyle, że Kononowicz nie pojmuje faktu, że jest pośmiewiskiem, bo jest osobą lekko upośledzoną, pozbawiona umiejętności myślenia abstrakcyjnego - ale zia??? podobno jest sprawna umysłowo... a też nie łapie, że stała się pośmiewiskiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A po co czytacie to co pisze jeśli to są głupoty niewarte uwagi ? Nie wolicie w tym czasie przeczytać dobrej książki czy choćby iść do teatru czy kina ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i jest pośmiewiskiem, ale nie sądzę że ją to przejmuje, wobec faktu, że dla ludzi o niskim statusie społecznym, o czym świadczy np przekonanie że w Polsce"wszyscy zarabiają max1500 zł". A każdy kto ma kasę może wydawać ją na co chce, nie widzę problemu w kupowaniu sukienek nawet za 50tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie czytałaś wczesniej
skoro było tu pisane wyraxie, że wypociny zii czytuje się po to, żeby sie z niej pośmiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja akurat z zii śmieję się
do rozpuku, lepsza rozrywka z czytania jej wypocin, niż z niejednego kabaretu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej ty, stomatoloszka
czyżbyś była nadworną dentystką panienki Zia, że tak zawzięcie jej subtelną dupcię liżesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czemu robicie takie halo z tej Ziai ? Niech żyje jak chce, opisuje co chce w szczegółach i ma do tego prawo. Czemu nikt nie podchodzi krytycznie do blogów osób które ciężko chorują i w każdym szczególe opisują ostatnie dni z życia, operacje, swój stan zdrowia, dodają zdjęcia. Czy też według was te osoby się chwalą a może żalą ? Piszą bo mają w tym jakiś swój cel. Zia również go ma. I nie widzę w tym nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tak zia z pewnością na swój
cel - stwarzanie sztucznych mód, ślepe kopiowanie wzorców z Hamaryki, no i zarabianie na reklamowaniu firm, które płaca jej za sztuczny PR w necie blogi osób ciężko chorych otwieraja nam oczy na to, jak kruche i zaskakujące potrafi być życie; na to, że za chwilę może właśnie my będziemy potrzebowali wsparcia i pomocy a co dają nam wypociny panny zia??? co najwyżej efekt szoku, do jakiego stopnia można być pustym i bezmyślnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zia akurat jest strasznie
nieszczęśliwa, gdy komentarzy NIE MA ;) ona bez komentarzy usycha, komentarze sa jej potrzebne jak powietrze!!!! więc tak naprawdę wyrządzamy jej przysługę, komentując ;) ot, taka z niej osoba zewnątrzsterowna - sama nie zrobi nic, musi spytać, i dostac porcję głasków albo kopniaczków ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×