Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hfsashhsh

Ktoremu dziecku byscie najpredzej wybaczyli?

Polecane posty

Gość hfsashhsh

Ktoremu dziecku byscie najpredzej wybaczyli? Syn gej? Corka lesbijka? Dziecko alkoholik lub narkoman? Corka prostytutka? Corka ktora sprowadzila do domu bekarta bo chlopak ja porzucil? Oczywiscie syna ktory ma nieslubne dzieci nie wliczam do patologi ale dziewczyne ktora ma nieslubne dziecko i oczekuje pomocy od rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gej czy lesbijka to nie wybór
tylko natura,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za idiotyczne pytanie! Żeby wybaczać trzeba się zastanowić nad istotą krzywdy. To tak jak by ktoś zadał pytanie : czy mam wybaczyć synowi że urodził się głuchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kazdemu z w/w. Tu chyba nie chodzi o wybaczenie ale o akceptacje bez wzgledu na to co sie stalo. O to, ze to dziecko jest dla nas nadal dzieckiem i ze akceptujemy je takim, jakim jest naprawde. Nawet jesli godzi to w nasze zasady (mnie to akurat nie pzeszkadza, badz sobie kim chcesz bylebys tylko nie przestal byc czlowiekiem godnym tego miana). Moglabym miec problem z w/w gdyby moje dziecko okazalo sie przestepca ale pewnie nadal bym kochala, z tym ze bardziej bolesnie. Nie akceptujac jego/jej czymu za to nie przestajac akceptowac samego dziecka jako czlowieka. Nie do wybaczenia bylby blad jaki popelnilo. Orientacji seksualnej raczej sie nie wybiera, alkohol/narkotyki wciagaja bez ostrzezenia i takiemu czlowiekowi trzeba pomoc as nie potepiac go. Sa placowki, sa terapie. Prostytucja tez ma niejedno oblicze - nie tylko pieniadze. Moze corka chciala mnie odciazyc finansowo i oplacic sobie studia, dlatego wybrala taka droge? Zastanowilabym sie tez nad soba w tych droch przypadkach - gdzie ja popelnilam blad ze dziecko wpadlo w takie towarzystwo czy zaczelo pic/cpac czy tez prostytuowac sie. Choc pewnie bylaby to musztarda po obiedzie i nalezaloby sie bardziej zabrac za skutki a nie za rozmyslania nad przeszloscia i tym co sie juz stalo. Opinie publiczna mam od dawna gdzies wiec to akurat nie mialoby wiekszego znaczenia. Jesli corka bylaby w ciazy a chlopak nie kwapil sie do ojcostwa (zenic sie nie musi ale dziecko jest takze jego i jakos sie trzeba okreslic, na co bym naciskala) to oczywiscie pomoglabym jej na ile potrafie (choc nie lubie dzieci). Jak mozna dziewczyne w takliej sytuacji wyrzucic z domu, co to za rodzic ktory tak postepuje? Poza tym teraz sa inne czasy i samotna matka jest na porzadku dziennym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co tu ma wybaczanie do rzeczy? Można sie zawieść, ale dziecko to dziecko i kocha sie je zawsze bez wzgledu na jego/jej błędy i wspiera tym mocniej im bardziej zbłądzi (mozna nie wybaczyc tylko wtedy gdy krzywdzi rodziców).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfhfgjhgkl
z tego syfu wolę corke z dzieckiem... bo niestety ale homo to dewiacja jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×