Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wqdqwdqdddd

pewnie mnie czeka rozstanie i to tak boli ...

Polecane posty

Gość wqdqwdqdddd

bo go kocham i robie wszytsko zeby było dobrze między nami . ale nie daje soba pomiatać i stawiam na swoim np jak on mnie obrazi jakoś dosadnie czymś to ja do niego nie pojade ,albo wroce do domu np ale to nie pomaga. jest coraz gorzej i jeszcze wszystkie okolicznosci temu sprzyjaja zebysmy sie rozstali .. najgorsze ,ze w tamtym roku dobrze nam sie ukladało i liczylam ,ze w tym bedzie tak samo..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdqwdqdddd
powinnam byc silniejsza ,wiem. ale czy jest sens to ciagnąć jak ciagle sa przez niego nerwy? np on potrafi gdzies wyjsc na iles tam godzin , nie dac znaku zycia ,a potem wraca zalany w nocy zupełnie.. albo jak ja sie martwie to on sobie robi ze mnie jaja ,, tak tak wroce za minutke kochanie juz jestem kolo domu" i smiech w tle kolegow. oczywiscie wtedy jest juz pijany i wraca np po 3 godz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghfgh
nie masz dla siebie szacunku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdqwdqdddd
mam i dlatego probuje z tym walczyc np jak on mi zrobi taki numer to sie do niego nie odzywam chc kosztuje mnie to sporo nerwow... potem on mie przepasza i to samo za jakis czas.. a w tamtym roku dobrze nam sie ukladało . zaczeło sie zle układać w grudniu tamtego roku gdzies i teraz jest gorzej i gorzej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdqwdqdddd
najgorsze ,ze np ostatnie rozstanie z byłym bardzo zle znioslam , nie spalam po nocach.. nie wiem jak to teraz bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hckhgdk
koelżnka jestw takiej samej syt tylko ze jej facet tak nie przegina, ale tez czuje ze to koniec, jeslki tak czujesz tzn ze tak bedzie, każdy to wyczuwa, nie ma cona sile tego ciągnąć, czas na zmiany!! pozytywne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghfgh
wez go zostaw wiem ze to poboli ale wkoncu przestanie i znajdziesz kogos kto na ciebie zasługuje. sama byłam w toksycznym zwiazku i nie umialam go zakonczyyc wkoncu to zrobilam i jestem szcześliwa. chiałabyś z kimś takim spedzić całe życie? poco markować czas. lata lecą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghfgh
miało być "marnować" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghfgh
miało być "marnować" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghfgh
miało być "marnować" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdqwdqdddd
oby pozytywnych ;) ale wiecie czego mi szkoda? że nie może być dalej tak dobrze jak w tamtym roku.. nie wiem co sie stało cos mu nagle odbiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghfgh
nawet jeśłi znowu zacznie być dobrze to napewno tez przez chwilę, nie wierz mu już nawet jeśli będzie przepraszał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pewno to bardzo przykre
i będziesz przeżywać ale pomysl, po jakimś czasie się uspokoisz, wyciszysz, pewnie poznasz kogoś innego natomiast jeśli pozostaniesz w tm zwiazku to wszytko wskazuje na to ze będziesz cierpieć długo,, sytuacje które opisujesz wskazuja ze facet nie kocha cie, lekcewazy, nie ma do ciebie szacunku, musisz go mieć sama, to troche jak z zębem-boli cie, zwlekasz żeby iśc do dentysty a tu juz czas, podczas wizyty poboli mocniej ale potem ulga! powodzenia i trzymaj sie, przygotuj się do tej rozmowy spokojnie, zaplanuj wszystko, będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pewno to bardzo przykre
co mu odbiło? obawiam sie ze należy do tych co jak sie poczują pewnie w związku to przestaje im zależeć, upolował, ma, moze przestac dbać i pewnie nawet lubi kolegom pokazać jaki to z niego macho, współczuję ci że cierpisz,eeeeeh, gdyby zycie mogło byc troszkę prostsze a ludzie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×