Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pysiuleczka8

ZACZYNAMY STARAĆ SIĘ O DZIECKO :)

Polecane posty

Gość Gość
Dorcia.Rozmawiamy przez tel codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika 942 w takim razie po rozmowie z kuzynem powinno sie cos wyjasnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
No ale pierw numer muszę miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
A i sobie przypomniałam co mówił że chce miec mądrą kobietę.A ja mówię ja głupia niejestem i nic nie powiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK....................WIEK....CYKL STARAŃ....DATA NAST @....MIASTO KropelkaRosy27.......26...........2.................ok 28.02 ....... Osa1985................27...........17............... 28.02 .....Szwecja Pysiuleczka8...........24............2................ok. 3.03......Śląskie Sabrina79127..........25...........2 ................10.03.......Śląsk malinowa 1986........26..........11.................13.03..........W- wa Lilu24...................24...........3.................2 2.03.....Warmia i Mazury monika942..............25...........36...............???? ?.... ...Wielkopolska Migotka80..............25...........3................???? ?.... ... UK Iwo ....................22...........???................13.?.... ......Kraków juliajulia...............23...........1..................7...........Płock

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"O dziecko zaczeliśmy się 2010 lub tamty rok " to czemu Monika ma 36 cykl starań ?? dobrze policzyłas monika ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Wpisałam mniej więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Rozmawiałam przed chwilą ze swoim było spokojnie.Jadł.Rozmawialiśmy na temat byłej pracy.Były szef miał dzisiaj przywieźc jego rzeczy i pieniądze ale musiał gdzieś jechac ale nie oto już chodzi.Jak rozmawialiśmy na temat byłej pracy to matka jego coś mówilła ale niewiem co a kuzyn mówi powiedz że to koniec.A chciałam z kuzynem porozmawiac to mówi lepiej z nim nie rozmawiaj..Mówię chodzi o mnie mówi nie porozmawiamy może dzisiaj lepiej jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Wpisałam cykl 36 bo może byc i 3 lata jak się staramy sama niewiem może byc 2010 lub tamten rok.Ale bardziej bym wstawiał na 3 lata lub 2010.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello hello! ratowniczko kochana-masz kogos u kogo moglabys przenocowac? Przemyslec... itd? Niech zobaczy jak sie pakujesz... przykro mi to mowic ale chyba nic juz z tego nie bedzie co??? Przepraszam! Monika942- mialam kiedys chlopaka... myslalm ze to moja wielkaaaa milosc ... tez poznalismy sie przez tel. kolezanka dala mu moj nr. Boshe- najpierw bylam tak zaslepiona ze nawet jak zle sie zachowal na moiej studniowce(rozwalil toalete) prawie przez niego zakonzyli szybciej impreze :/ Kolezanki mi mowily, dawaly znac ze cos jest nie tak ze mnie zdradza itd.Nawet taka kumpela z ktora nie mialam kontaktu ( chodzilysmy razem do klasy ale ona byla z tych co sie tlukly) powiedziala mi ze mnie stac na kogos lepszego.... wiedziala jakie z niego ziolko. Zerwal ze mna na wakacje- przez tel. a po wakacjach znowu sie odezwal.... a ja glupia znowu z nim bylam az zerwalam z nim definitywnie. Nie mowie ze twoj taki jest ale wart sie zastanowic... A juz wogole sie nie ponizaj i go tak nie sprawdzaj... nie wydzwaniaj po kuzynach.... Prosze cie! Najlepiej jakbys wylaczyla tel.tak jak chyba ZonaAcka proponowala. Zlej go, nie odzywaj sie do niego niech sie zmartwi ... a jak sie nie odezwie... jego strata. Stac cie na lepszego!!! Wiem ze to boli jak cholera! Strasznie! Wiem bo to przeszlam.... A juz planowalismy wspolne zycie nawet jego kolega mi opowiadal ze juz wybieral imiona dla.naszych dzieci :/ Bedzie dobrze! Zawsze masz nas! Pamietaj o tym :) Dorcia- przepraszam cie ale normalnie az parsknelam smiechem z ta sraczka! :) :) :D ....Wbiegasz do domu.....on wkurzony.... gdzie bylas???? ....a ty poczekaj musze do kibelka hehehe wiem ze wtedy nie bylo ci do smiechu ale pewnie teraz inaczej to wspominasz :) Jeszcze raz przepraszam :( KropelkaRosy-mowisz o palkach od kurczaka tak? Ta koncowka bez udka? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Wyłanczac tel nie będę niejestem świnią.Zobaczę czy będzie pamiętał o moich urodzich a to już niedługo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Osa...posiedziałabym w tej kafejce dłużej, ale tak mi po brzuchu jeździło że pobiegłam czym prędzej do domu a po głowie chodziła mi tylko jedna myśl, żeby on się nie kąpał tylko kibel był pusty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika942- nikt ci nie mowi ze jestes swiania! Czy ktos tak napisal? My ci tylko radzimy co z tym.zrobisz twoja sprawa! Ja jus sie nie odzywam na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dawno mnie nie było i poczytalam tylko kilka ostatnich wpisów. Mam nadzieje ze wszystkim Wam sie jakos poukłada :) monika Twoje wpisy mnie przerażają... nie chce się kłocic wiec pozostawię je bez dalszego komentarza ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już uciekam odezwe się jutro- piszcie dużo żebym miała co czytać.. Monika mi sie wydaje, że on chce z Tobą zerwać definitywanie. przykro mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorcia heheh dobre :) no i jak bylo? Ja kiedys tez musialam szybko do kibelka a bylma na miescie daleko od domu.... Bieglam....ile sil w nogach... wpadlam do domu nawet butow nie sciagnelam.... i...nie zdarzylam kalpy podniesc hehehhe normalnie masakra :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Osa1985 Źle mnie zrozumiałaś.Wiem że nikt nie mówił że ja jestem.Nie chodzi o ciebie czy innych.Tylko oto że niebęde wyłanczac tel bo niejestem świnią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Kuzyn powiedział powiedz że to koniec a to była rozmowa o byłej pracy.:( Judy28 A dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika942- mysle ze powinnas sobie przemyslec ten zwiazek .... :( Pamietaj ze.zawsze mozesz nam napisac.... co ci na serduchu lezy a ja i reszta dziewczyn napewno cie poprzemy.... Ale tak szczerze to kiepsko to widze.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
ŻonaĄcka Kuzyn powiedział powiedz że to koniec a to była rozmowa o byłej pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj czesto i gesto tel wylancza jak sie kłócimy... mnie to np bardzo denerwuje bo nawet jak sie pokłócimy to ja dąze do pogodzenia nie wiem ale ja juz taka jest... faceci lubia sie nieraz fochowac i poużalać nad soba jak to cieżko im... :( ale nieraz nie widza ze oni tez sa winni. mojego najbardziej wkurza jak jego brat staje po mojej stronie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika942- na koncu miala byc smutna minka :( pomylilam klawisz przepraszam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Tak czy inaczej porozmawiam tak sam na sam przez tel a potem na żywo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co wyczytalam to ten chlopak w ogole cie nie szanuje i mam wrazenie ze tylko ty sie starsza o dziecko a on w ogole tego nie rozwaza... poza tym chyba faktycznie on nie chce z toba byc :( a zalatwianie swoich spraw przez kuzyna ? dziwne conajmniej... no i rok ma 12 msc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika942-widze u ciebie takie same oznaki jakie ja mialam....bronilam go przed wszystkimi....klocilam sie z moimi rodzicami i to nie jednokrotnie.... A on co? Przyszedl pijany na walentynki... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorcia..
osa , ano bylo tak,ze wpadlam do domu jak szalona i pierwsze co to zaliczyłam kibelek. Po wyjsciu z kibelka poczulam taką ulge, że nic mi nie było już straszne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry w niedzielny poranek. Kochane, nie bylo mnie, mam nadzieje, ze jak bede miec chwile to nadrobie. Mam pytanie dot. Temperatury w cyklu. Bo ja juz sie pogubilam, wiec jak ktoras z Was bedzie wiedziala, to sie sie uciesze. Wiem, ze przed owu temperatura delikatnie spada. Ale mi w 10dc temp spadla z 36,7 na 36,4. Dzisiaj w 11dniu spadla na 36,3. Nie wiem o co chodzi, bo jak mierzylam wczesniej przez 2 miesiace, nie mialam takich sytuacji - tempka przed skokiem w gore utrzymywala sie na poziomie 36,6 - 36,7. O co chodzi z tym spadkiem? Znow bede miec cykl bez owu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Malinowa zimna ta niedziela W tym to ja ci nie pomoge niestety. dopiero w poprzendim cyklu zaczęłam mierzyć tempkę - i to od połowy cyklu. więc zupełnie nie wiem jak powinno być. U mnie tylko kilka dni przez @ spadła tempka i to znacznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Dziewczyny... Migorko no calkiem mozliwe ze kto sobie wlasnie tam mebluje mieszkanko na kolejne 9 mies:) oby tak bylo!!! Dorcia..no wlasnie tak mam od wczoraj ,z tym zamknieciem sie..wycofaniem.. Kropelka Rosy-ja tez mam bardzo czeste dolegliwosci ze strony pecherza przez kamyki i piasek na nerkach..i dwa leki cudownie na mnie dzialaja-furagina i debelizyna(mozna zamiennie z fitolizyna albo tylko fitolizyne).I choc smakuja tak ,ze ...dobra mniejsza o ich smak..---pomagaja.No i zurawine takze biore ,nie codziennie bo to tak zapobiegawczo...raczej jak i sie przypomni. Zona Acka ja tez nie umialabym mieszkac w bloku chyba juz.. Monika 942: Mówiłam na święta co przywieśc a on mówi niewiem.Czy pójdziemy na jego ojca cmentarz a on mówi że może wziąśc od szefa samochód sam pojechac wziąśc materac i 2 lub 3 panienki. Mówi dymac dopóki się jest młodym------------> wiesz co ja mam kawał gnojka w domu..zrezta nie musze pisac jak mi cisnienie podniosl ,bo to wiecie...ale jaki gnojek jest ..nigdy nie powiedzial mi ze poszedl by poruchac itd..wiem ze sposród wszystkich Kafeterianek na tym temacie ja jestem ostatnia osoba która powinna dawac rady albo wypowiadac sie w kwestiach zwiazków ...ale Monika nie mozesz pozwolic na takie cos...noz sie w kieszeni otwiera na takie słowa o panienkach itd..Ps Ile Monia masz lat?I czy moglabys -o ile masz ochote napisac mi taki krót Waszej sytuacji bo ja sie gubie...tzn Ile jestescie ,jak sie czesto spotykacie itd?bo z tego co dotarlo troche do mojej głowy to ciezko to nazwac byciem razem,ja Ciebie nie potepiam i prosze nie gniewaj sie na mnie za to co napisze..ale odwazna jestes..ja nie wiem czy zdecydowalabym sie w ogole nie zabezpieczac z facetem z ktorym moje relacje wygladalayby tak jak Wasze..(wiem wiem...moj facet to i tamto..) Dorcia z ta sraczka tez sie az zaczelam smiac... ale sie rozpisalam..no ale nie udzielam sie dlugo wiec oto efekty pogadalam z moim wczoraj..rozplakalam sie nawet bo juz nie wytrzymalam..ni i siadl ze man w ogrodku na fajce i mi powiedzial tak: ze z ta ciaza to nie ejst tak do konca...bo on sie boi ze jak np przytyje ze 30 kg jak sie to niektorym zdarza to sie boi ze wpadne w depresje tak jak jego byla...zaszla w ciaze ze swoim obecnym facetem,z 60 kg babki zrobila sie po porodzie 100 kg kobieta,wpadla w ciezka depresje poporodowa z racji swojej wagi itd..powiedzialz e boi sie ze jak nop ja tak przytyje i bede miala depresje to co sie wtedy stanie itd..co z dzidziusiem bla bla bla. dwa ze czytal w necie ze ciezarne z andwaga maja wieksze ryzyko zachorowania na cukrzyce,szcesciej sie koncza porody cesarkami i ciezej kobietom z nadwaga wrocic do figury po ciazy..(ok ,chocbym nie chciala musze przyznac mu racje co do tych argumentów).pozniej powiedzialam mu co mnie boli..a on mi na to: ze jak sie pokolicmy to on wpada w nerwy powie cos porzykrego i chce wyjsc ochlonac a ja mu wtedy ochlonac nie daje(to fakt bo sie wkurzam za to co przed chwila powiedzial.= i od slowa do slowa..) co do teatu ze nie rozmawia ze man itd: zwalil na prace,ze go dobija chroniczny brak czasu na cokolwiek(5 lub 6 dni po 12 h),ze chcialaby isc na sztuki walki cwiczyc z kolegami a nie ma czasu..ze chcialbymiec tez cos z zycia..i ze przerrasza ze taki ciul z niego,ale chwilami juz nie wyrabia.. wczoraj zaprosila nas moja przyjaciolka..poszlimy ,obiecla ze nie bdzie prawie nic pil i slowa dotrzymal,ogolrnie bylo ok z jego strony 1 raz od dawna takze.tylko mnie sie wszyscy pytali co ja taka zamknieta w sobie..nic nie gadam itd..ale zwalilam na grype i zle samopoczucie. Okresu nadal brak.teraz namnie nakrzyczycie pewnie ale napisalam do tej wrozki...odpowiedz bede miala dzis...to sie pochwale..Raz jeszzce przepraszam za ten wczorajszy dzien w ktorym moj egoizm osiagnal apogeum..ze tak pisalam tylko o sobie. Pysiuleczka-zdrowwiej nam dziewczynko nasza kocha szybko!!!!:* przesyłam całuska :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×