Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bona Mela

W Polsce edukacja zeszła na psy - dowody

Polecane posty

Gość Bona Mela

Osoby z tytulem magistra nie potrafia rozwiazac prostej calki, pochodnej, macierzy czy wyliczyc kredytu z ratami malejacymi i stalymi. Podobnie w innych naukach - nie rozumieja teorii wzglednosci, podstaw geografii czy nie znaja historii. ALe oczywiscie kazdy wie kim jest doda i inne tandety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nad tym ubolewam
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość accident anal
magister historii, pedagogiki czy innego kierunku humanistycznego raczej nie ogarnia matmy statystyki itp.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale...mają wyższe Kto go dzisiaj nie ma.Ciekawe kto niedługo będzie na nich pracował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nad tym ubolewam
ciekawe ze magister chemii ogarnia i historię i geografię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszka83
to ze sie jest po studiach, nie znaczy ze sie musi byc dobrym z matematyki w indeksie mogło sie miec mierny i stad potem zdziwko co poniektórych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość accident anal
historia geografia ... to nie ma nic do ogarniania, chyba ze ktos nie umie czytac ze zrozumieniem\. czytasz i uczysz sie i tyle zero rozumienie. ... matma chrmia fizyka statystyka = logiczne myslenie, a nie uczenie sie regułek na pamiec. nie kumasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nad tym ubolewam
akurat ta nieiwedza nie kompromituje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alepoco
Ale po co komu niby całki? no prosze cię :O A poza tym nie każdego matematyka itneresuje. Na co np. takiemu nauczycielowi polskiego albo sekretarce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bona, a Ty uważasz że znajomość całek oznaczonych/nieoznaczonych, pochodnych teorii względności jest niezbędna w życiu? Nie wiem, może Ty liczysz sobie całki trygonometryczne podczas zakupów a przed snem myślisz godzinami nad aspektami teorii względności. Uważasz ze mgr albo doktor nauk humanistycznych musi to umieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bona Mela
Po co matematyka - prawie kazdy w Polsce ma konto w banku, oszczedza na emeryture itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem problem lezy u podstaw edukacji, a nie juz prawie na jej koncu rozmawiacie o calkach, ja nawet nie wiem co to jest, chodzilam do liceum ogolnego i tego nie mialam moja znajoma miala ale miala profil z matma i ok czy znajomosc calek jest niezbedna w zyciu? nie ale logiczne myslenie, jednak sie przydaje tak samo po co mi znac mape na pamiec? zbyteczne ale umiejetnosc czytania mapy, to juz sie przydaje edukacja lezy od podstaw, uczymy sie duzo zbednych rzeczy na pamiec, ktore nic nie wnosza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nad tym ubolewam
ale akurat raty malejące policzyc to nie jest tak prosto od reki nawet dla 'zwykłego, solidnego przedwojennego" magistra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zrobiłem dziesiątki jak nie setki pochodnych i calek (książka krysicki&włodarski) - i jakoś do tej pory nie znalazłem praktycznego zastosowania ani jakoś nie ubogaciło to mojego życia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alepoco
No dobra, ale niby co mają całki do posiadania kąta w banku? :O I co niby tymi całkami obliczasz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pamietam jak w gimnazjum pytalam babki bo co sie uczymy funkcji, po co to liczymy, po co na to poswiecamy czas odpowiedziala mi ze jak bede sobie dom budowac, to wtedy bede mogla wyliczyc rozne potrzebne rzeczy do tej pory nie wiem po co mi to jest, a jak bede chciala budowac dm to wynajme fachowca a nie sama sie bede za to brac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nad tym ubolewam
chyba konta w banku:) .Jednak edukacja schodzi na psy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alepoco
O Boże święty, nieomylna sie odzewała która nigdy nie zrobiła literówki 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nad tym ubolewam
literówka abłąd ortograficzny to jednak różnica. Literówka byłaby wtedy gdybym napisała" knota" lub "komta"zamiast "konta "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
całki nie mają nic wspólnego z kontem bankowym - odnoszę się jedynie do tego jak Autorka ubolewa nad tym, że ludzie nie znają całek, czy pochodnych. O macierzach już nie wspomnę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alepoco
AgentT - wiem, mówiłam do autorki bo pisała coś o koncie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może nam autorka powie w końcu po co nam w życiu te całki i teoria względności ... bo ja niestety dalej nie wiem :D PS. Ciekawe czy znajomość np metody najmniejszych kwadratow w estymowaniu modeli ekonometrycznych to też taki standard który po prostu trzeba znać heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem jest szerszy....to
nie tylko słabo przygotowani,ale też wiedza w szkołach ,programy nauczania,przepychanka do następnej klasy za wszelką cenę,bo nie wolno zostawić,zatrudnianie znajomków lub na stażu byle taniej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nad tym ubolewam
teoria wzglednosci moze doskonale się przydać do zrozumienia działania np GPSów, po prostu wiedząc duzo lepiej rozumiemy otaczajacy nas swiat i mozemy podejmować bardziej swiadome decyzje. Przy tak niskim poziomie wiedzy naszego społeczeństwa horrorem byłoby np referendum w sprawie budowy elektrowni jądrowych . Podaję tylko przykłady, nie chcę na ich temat polemizować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajsdbs
Jakbym chciałą zrozumieć działanie GPS-ów to bym obejrzała w telewizji program o tym lub poczytała w internecie na ten temat 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też nad tym ubolewam
i co byś zrozumiała bez podstaw? Stek banałow z programów dla debili kazdy zrozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waterblue
pytanie, czy zasada działania gps jest nam tak niezmiernie potrzebna do szczęścia? Grunt żeby działało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po co komu znajomość rozszerzonej matematyki jeśli się tym nie interesuje?w ogole jak dla mnie mogliby znieść obowiązkową mature z matmy.co do historii i geografii zgadzam się w zupełności i jeszcze biologia🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsfdgsfdgs
Twoje dowody autorko są do dupy Wiesz jak nazywa się ktoś kto obeznany jest z matmą,geografią,biologią,informatyką itp.? GENIUSZ Nie wymaga się od człowieka znajomości WSZYSTKIEGO Jeden dobry jest z przedmiotów humanistycznych inny ze scisłych To normalne Ty mam rozumieć jesteś geniusz i nawet wyrwana ze snu podajesz stolice państw,powierzchnie,liczysz całki i w kilku zdaniach wyjasniasz czym jest teoria wzglednosci?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×