ZarazMnieRozniesie

7 latek może chodzić do przedszkola jeśli lata kończy w pierwszym półroczu roku. poza tym ilu rodziców podrzuca dzieci do przedszkola/szkoły przed pracą i odbiera po niej? spokojnie wychodzi wtedy około 9 a i nawet 10h

Oczywiscie autorko punkt widzenia zmienia sie z punktem siedzenia. A to ze Tomus bedzie o tobie mowil -k***,s****-to masz jak banku w razie gdyby niedaj bog wam nie wyszlo.

miriam rozwod bez orzekania o winie, wszystkie zarzuty odparl Tomek na ostatniej sprawie i sad uznal ze 800 na 7 latka to wystarczajaca kwota, aobowiazek alimentacyjny spoczywa na obu rodzicach, tylko ona sie odwolala.

skarpeta na takie okreslenie trzeba sobie zasluzyc i ona w pelni zasluguje, a czy ja sobie w przyszlosci zasluze to juz inna sprawa

enncea ma racje, i maly chodzi do przedszkola jak juz pisalam, dopiero od wrzesnia idzie do pracy, wiec ta *** ma 10h dla siebie, wlasnie po to by pracowac

enncea ma racje, i maly chodzi do przedszkola jak juz pisalam, dopiero od wrzesnia idzie do pracy, wiec ta *** ma 10h dla siebie, wlasnie po to by pracowac

Nie wiem, na jakiej podstawie ona wnosi apelację. Jakie stawia zarzuty. Jeśli tamten sąd jego argumentację uznał, więc niech ją teraz powtórzy, ewentualnie rozszerzy o nowe fakty, np. nowe oferty pracy. I spokojnie. Zresztą, ja bym się może i pokusiła o odwrócenie kota do góry ogonem. Bo skoro ona nie pracuje, to po co opłaca przedszkole z wyżywieniem. To dodatkowy, niemały koszt. Do alimentów należy dodać zasiłek rodzinny. No i sprawdzić, czy nie korzysta z opieki. A skoro rozwód bez orzekania o winie i alimenty są na dziecko, to podstawowe pytanie w sądzie, z czego ONA się utrzymuje?

Zaloze sie ze duzo nie bedziesz sie musiala wysilac zeby zasluzyc na miano k*** -taki typ.

przy rozwodzie nie pracowala, ale Tomek je zawsze wiecej podeslal, zle nie miala i sie taka falszywa okazala. potem znalazla prace na pol etatu za 600 zl, ale widac znudzilo sie jej pracowanie, lepiej od bylego zadac

Tak tak napewno byla zona utrzymuje sie z alimentow szaleje oplaca wszystko i lata na majorke.

smierdząca skarpeta, coś się dziewczyny tak czepiła? przecież pisze, że zeszli się po jego rozwodzie. To co, on nie ma prawa do szczęścia i do ułożenia sobie życia, bo raz popełnił błąd? Nie jest też chyba jakimś skurczybykiem bez uczuć, skoro na 7-latka daje 800 zł. A na początku i ex dawał jakąś kasę. A teraz myśli o swojej nowej rodzinie. To chyba normalne. A Ty z Bogu ducha winnej dziewczyny k... robisz. Czemu?

A uwazasz ze ona ma prawo kogos nazwac kurwa ?? To jest tylko jej wersja...i taka bardzo agresywna wersja.

Absolutnie nie ma prawa! Dlatego zwróciłam już na to uwagę :-) Ale powiem Ci w tajemnicy, że jak "nasza" ex nam tak dokopie, dokopie, dokopie.., że tylko siąść i płakać, to idę sobie w ustronne miejsce i wszystkie psy tego świata na niej wywieszam. Wstyd mi potem przed samą sobą, że zaś się dałam sprowokować. No cóż. Słabość ludzka ;-)

I jeszcze kłamiesz...z tą kurtą... To co dziecko nie rośnie czy wy mu 3 rozmiary wieksza na zapas kupiliście?! A co dziecko nie je, nie zuzywa pradu, nie potrzebuje witamin, przyborów do szkoły, podreczników?! Kobieta wychowuje dziecko za 800 zł i myslisz,że zostaje jej na "strojenie się"?!!!!!!!!!!!!!!!

Miriam dzieki za wsparcie, nie zaluje ze ja wyzywam, bo juz tak nam zatruwa zycie ze nie wiem co mam myslec, co zrobic. Nie interesujemy sie jej zyciem, za to ona naszym strasznie. Ja tez mam tego dosc, juz nie wyrabiam. A ona wiecznie jakies roszczenia, to jak wezmiemy slub to moze ja bede jej alimenty placic, no bo Tomka sytuacja ulegnie poprawie poprzez moje marne grosze tak?

Nashiba Kobieta wychowuje dziecko za 800 zł i myslisz,że zostaje jej na "strojenie się"?!!!!!!!!!!!!!!! Jeszcze by tego brakowało. Jak chce się stroić to niech na siebie zapracuje. Proste. I zrozum, o co chodzi autorce. Ona się nie rzuca o 800 zł., tylko o kolejną próbę podwyżki alimentów, mimo, że sama na dziecko nie daje ani złotówki.

Gdzie wy mieszkacie, że 7-latek chodzi do przedszkola? Nie byłabym z facetem, który tak mówi o byłej i to mamie swojego dziecka!!! To śmieć i tyle. Porzadny facet tak by nie powiedział, nawet gdyby była mu dopiekła milczałby na ten temat...

nashiba to o kurtce to prawda, akurat ten maly nie rosnie, wyglada na 4 latka nie 7, do zoo go wpuscili za darmo bo kasjerka stwierdzila ze nie ma 5 lat i wazy zaledwie 19 kg? widzialam na wlasne oczy. Tomek sie przerazil .czy to normalne?tak wyglada zadbane dziecko? jest prawie przezroczysty

miriam7140 jak juz bierzesz udział w dyskusji to czytaj autorkę ze "stroi sie " za alimenty

a za co sie stroji jak nie za alimenty skoro nie pracuje? dziecko wyglada jak maly lachmaniarz i nie mamy nic przeciwko tym 800zl, gdyby faktycznie byl zadbany i ubrany. mama jakos na tipsy ma

miriam7140 jak juz bierzesz udział w dyskusji to czytaj autorkę ze zrozumieniem "stroi sie " za alimenty Autorko, ja sama zawsze jestem przciwko kobietom, które zdzieraja kase z bylych. Ja bym nie wzięła ani złotówki gdybym mogła sama utrzymać dziecko, ale naprawde dobrze o twoim partnerze nie świadczy stosunek do byłej partnerki. A ile kosztuje dziecko sama sie wkrotce przekonasz

jakies dochody musi miec skoro wyzywi siebie i dziecko...za 800 zł...A może mieszka z rodzicami i oni pomagają...

Nie wiem, jak można się wystroić żyjąc z dzieckiem za 800 zł. Ja to "strojenie" zrozumiałam tak, że z tych pieniędzy kupuje ciuszki dla siebie. Ale nie chcę się czepiać słów. Wiem, że dla normalnej matki pewne rzeczy są niezrozumiałe i niepojęte i wyglądają jak obrzucanie ex kochanego zwyczajnie błotem. Ale sama widziałam jak, wówczas 7-latek, 2 sezony wiosenno-jesienne przechodził w jednych adidaskach z lumpexu. Takie mamy też są. Naprawdę. :-(

z rodziacami nie mieszka, podejrzewam ze za mieszkanie nie placi, bo w zadluzaniu nie ma sobie rownych a przeciez z dzieckiem jej nie wyrzuca. no ale kase skads napewno ma, moze sprzedaje cos na lewo nie wiem. w kazdym razie z ich dwoje to dziecko na zabiedzonego wyglada nie jego mamusia, a ja owszem dowiem sie ile kosztuje dziecko ale ja bede pracowac na nasza rodzine a nie lapy wyciagac, zreszta nas bylo 3, z siostra chodzilysmy do przedszkola w tym samym czasie, potem do szkoly i brat do przedszkola i jakos 5 osobowa rodzina sie za 2000 utrzymywala.

autorka tępa strzała kasy skąpi

miriam, była niegrzeczna - przepraszam. ja tez nie wierzę, że za 800 zl mozna zyć z dzieckiem i jeszcze się stroić...jak pisałam wyżej ex musi mieć jakis dodatkowy dochóe albo przynajmniej kogoś kto jej pomaga, no i to ten jej wkład w wychowanie dziecka, bo nie wyobrazam sobie,że płaci za mieszkanie, jedzenie, ciuchy dla dziecka, podreczniki, przybopry...itp... i jej zostaje na te nieszczęsne tipsy ;) Mnie po prostu zniesmaczył stosunek autorki do byłej partnerki jej faceta - zupełnie pozbawiony klasy a facet nie szanuje kobiet i tyle...

No widzisz, ex zapewnia dziecku dach nad głową, a to już coś. Więc nie mów, że ona nie dokłada się do wychowania dziecka...Nawet nie jesteś żoną tego Tomka...więc jakim prawem mieszasz się do nie swoich spraw? Ciekawe czy ja się rozstaniecie też będziesz dla niego taka wyrozumiała...hi hi hhi

Nashiba ona nam poprostu za bardzo obrzydzila zycie, innego stosunku wiec do niej miec nie bede, kiedys kiedy udawala szczera nie mowilam nic zlego na jej temat, a potem sie okazalo jaki z niej falszywiec i nie mowie tu o kasie

chuj z nim kurwa ja musze miec kase

autorko, nie martw się, alimenty będą takiej wysokości jaką wyznaczy sąd a nie jak była żonka sobie zażyczy rozumiem Twoją sytuację, ciążę i to, ze Ty też chcesz jak najlepiej dla swojej rodziny ale poziom Twoich wypowiedzi to dno, wspolczuję Twojemu przydupasowi, ja bym nie chciał baby ktora klnie jak szewc