Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość olgi

żłobek-zblizyl Was z Waszymi dziecmi czy oddalil?

Polecane posty

Gość olgi

moj idzie w wieku 7 miesiecy.jest str asznym cyganem.do kazdego pojdzie i kazdemu da sie wziac i za nami nie plaacze.boje sie ze obcych zacznie traktowac jak rodzicow i nie bedziemy dla niego "jedyni":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam, nie ma obaw, nasz poszedł jak miał 8 miesięcy, teraz ma 13, uwielbia ciocie w przedszkolu, ale tata jest stale i niezmiennie numerem 1 lepiej że dziecko odważne i sie umie odnaleźć niż żeby miał cierpieć i przezywać że Was nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgi
dzieki za :)apocieszenie:)a jak Mama?tez numer jeden?:)bo ja czasem czuje sie jak to mowi moj mąż:podcieracz:)dziecko jest ze mna tak oswojone ze woli bawic sie ze swiezymi twarzami:)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgi
mialo byc:podcieracz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgi
Podcieracz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no u nas mama jest numer 2...:) ale my spedzamy z synkiem porównywalna ilośc czasu bo mamy dośc luźną czasowo pracę i z tata po prostu jest fajniej, bo na basen zabiera, bo podrzuca, bawi sie w konika:P, pozwala jeśc byle co...:P ale ja się bardzo ciesze że taki maja kontakt bo jak wyjezdzam na pare dni to nie ma oporów żeby zostali sobie sami a w przedszkolu jest super, to była chyba nasza najlepsza decyzja (bo czasowo nie musielibyśmy go w sumie wysyłac), uwielbia dzieci, duzo więcej łapie od innych, wszyscy jestesmy zachwyceni a najważniejsze że Młody to uwielbia, bo jakby nie lubił, to byśmy go w sumie nie zmuszali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgi
no u nas wlasnie podobnie.tata jest ciekawszy.ale wszystkie ciocie najciekawsze:)jjestem zazdrosna!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no co Ty :) pewnie że na chwilę sa ciekawsze, bo sa nowe, ale pomyśl o wieczorze, kiedy się przytula itp i czuje zapach mamy i taty, który mu sie kojarzy z miłościa i bezpieczeństwem :) mysle że tego by na ciocie nie wymienił:P poza tym przecież ma dopiero 7 miesięcy, wszystkie zachowania wiążą się z odkrywaniem, a nie z robieniem CI przykrości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgi
on niestety sie jeszcze nie przytula:(myslisz ze juz powienien?oczywiscie lubi noszenie w pozycji pionowej ale w lezacej juz nie.jak go kolyszemy na kolanach to niestety zasypia z placzem i raczej sie wyrywa,czasem woli zeby go wlozyc do lozka.juz sama nie wiem co o tym myslec:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja jak poszla do zlobka miala 18 msc, i im dluzej tam chodzi tym bardziej sie zlosci jak musi wracac do domu ,jak po nia przychodze to sie chowa i mowi ze nie idzie, najpierw sie smialam z tego a pozniej to nawet mi troche przykro bylo, ale tam sa dzieci, kupa zabawek, piosenki, prace plastyczne i nie ma kiedy sie nudzic. i bardzo sie ciesze ze tak lubi żlobek, od razu wiecej zaczela mowic a niedawno wrocila ze zlobka i zaspiewala: sto lat sto lat żyje żyje żyje:D nawet urodziny jej tam zrobili:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest za maly na przytulanie, moja tez nie lubila jak ja sie nosilo na lezaco, spokojnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgi
Dziewczyny,a jak zasypialy Wasze dzieci?w lozeczkach,czy noszone na stojaco?czy jak?moj zasypial w lozeczku poki nie nauczyl sie wstawac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja najpierw przy mnie lezala i jej do ucha gadalam cos po cichu, a ok roku w lozeczku sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasz jest taki wogle całuśny i przytulajski - pewnie po rodzicach, nie zastanawiałam się nad tym kiedy powinien sie przytulac, bo on od małego bardzo lubił kontakt fizyczny, najchetniej jako maluszek (1-3 miesiące) spał na Wojtku, nawet teraz lubi na nim leżeć i potrzebuje dużo kontaktu - ale my slę ze dzieci mają różnie, bardziej chodziło mi o kontakt z rodzicami wieczorem przed snem, taki, który zapewnia spokojną noc i poczucie bezpieczeństwa a co do złobka to dobrze Dana napisała, nowe zabawki, dzieci i wszystko sie wokół dzieci kręci - więc dla malucha same atrakcje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgi
a Wasze maluszki przy zasypianiu tez plakaly czy jak sie je przytulalo to sie od razu uspokajaly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co, my od urodzenia spimy z naszym synkiem (tak sobie założylismy) i jak jest już spiący (koło 19:30) to się kłade przy nim i 5 minut później już śpi :) a ja moge siedziec na kafe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zasadzie nigdy nie płacze przy zasypianiu, ale tez nigdy nie kazałam mu usypiac samemu, czasem jak się zapomnę i coś robie to on się położy na kocyku i przysypia sam, więc pewnie nie byłoby problemu, ale ja lubię te pare minut bliskości i na to zawsze znajde czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgi
och...jak dobrze.nasz musi zawsze troche poplakac,potem na przemian poplakuje i uspokaja sie,czasem przez pol minuty sie drze,potem uspokaja i w koncu po jakims czasie zasypia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgi
nasz synus jak zaczyna robic sie zmeczony to zaczyna byc rozdrazniiony i placzliwy.jak cos nie po jego mysli,np jak go kladziemy na kolanach a nie nosimy na stojaco to sie drze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgi
wlasciwie od poczatku tak bylo.zawsze wkurza sie ze jest zmeczony i wtedy staje sie nietykalski.ale sam w lozku tez nie chce byc.no co za maly cholernik:)ciekawa jestem czy inne dzieci tez tak maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przypomniało mi sie , jakoś do 8 miesiąca zasypiał "lulany w wózku" a dopiero potem go przenosiliśmy do łózka, (bo jak szedł do przedszkola to sie bałam że go nie będą umieli ululać w tym wózku....), jakos koło 9 miesiąca zaczął zasypiac normalnie, więc sie nie martw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgi
dziekuje Wam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olgi
dzieki i nawzajem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×