wkurzam się jak widzę szczęśliwych ludzi, szczególnie tych zakochanych

krew mnie zalewa jak widzę zakochane pary facetów w dobrych samochodach facetów z dobrym wyglądem, wysokich, dobrze zbudowanych z męską twarzą takich co to ruchają sporo lasek i nawet zajebiste laski jak widze to też mnie to nieziemsko wkurwia, że dzięki urodzie mają wszystko, na brak towarzystwa, facetów czy sexu nigdy nie narzekają i ogólnie tym którym się powodzi.. no kurwa krew mnie zalewa że ja jestem takim gównem, który nigdy nie miał baby i nie bedzie miał zapewne do tego nie mam pieniedzy jestem biedny i chujowo wyglądam a inni maja zajebiste zycie!!!

iść na dziwki? 1) nie mam na to ani pieniędzy 2) ani ochoty 3) a po trzecie uznaję sex bezpłatny, czyli nie zamierzam płacić jakiejś kurwie za to :O

a ty chcialbys tak jak oni "zaruchac", czy sie zakochac w dziewczynie?

jak tam chcesz :p

nie chce sie zakochiwać... dotkneło mnie to juz pare razy w zyciu i zawsze cierpiałem no chyba , że mowa o takim zakochaniu z odwzajemnieniem, ale ja w to nie wierze (tzn. nie wierze, że mnie to może spotkać)

nie wszyscy od razu są bogaci

Autorze, dzivka ci pomoże Serio.

// nie wszyscy od razu są bogaci // tak.. ale ci, którzy są 'później' bogaci to dostają od losu taki dar jak: talent i psychikę, umysł albo po prostu bogatą rodzine.. ja nic z tego nie mam no i wygladu też nie mam (niski, garbaty, twarz dziecka)

to myslisz tak jak ja i jestes w takiej samej sytuacji nie wierze ze komus moglbym sie podobac bo porostu jestem niemeski z wygladu i charakteru taki brzydal

(niski, garbaty, twarz dziecka) dokladnie tak mam 170cm a ty?

co jest ładny i ma kasę jak również wykształcenie, ale jest sam bo zadna go nie chce. Dziewczynom nie podoba się jego intelekt.

tak.. ale ci, którzy są 'później' bogaci to dostają od losu taki dar jak: talent i psychikę, umysł albo po prostu bogatą rodzine.. talent i psychika to jakieś elementy czyniące z człowieka multimilionera. ty skup się na jakiejś dziedzinie i zarabiaj tylko kilka tysięcy miesięcznie

// mam 170cm a ty? /// jeszcze w liceum miałem 173, ale podejrzewam, że teraz przez większego garba na plecach mam około 170... i to nie jest mój wymysł, tylko np widzę, że koszulki są "dłuższe", nawet te które chodziłem w nich właśnie z 6 lat temu... do tego nawet kobiety które mają tak 160-165cm i siedzimy razem obok siebie to są wtedy wyższe ode mnie, czyli wiadomo, że tułów mi się skurczył , przejebane bracie

Erm...6 letnie koszulka ma prawo nadawać się na namiot...

// Erm...6 letnie koszulka ma prawo nadawać się na namiot... // jeśli są często chodzone owszem, ale ja mówie nawet o takich, które miałem na sobie kiedyś PARE RAZY po drugie to nie wymysł.. ostatnio nawet koszulki w rozmiarze "s" są na mnie "akurat", a całe życie chodziłem w przynajmniej M do tego jakiś czas temu kupiłem sobie kurteczkę wiosenną, właśnie w rozmiarze "S" i i tak jest dosyć długa dla mnie a nie musze wspominać, że już w gimnazum miałem na sobie "eMki"

A jak widzisz zakochaną parę w kiepskim samochodzie też się wkurzasz? :p

Jeśli widzę zakochaną parę to nie istotne są rzeczy /boczne/ mogą nawet tramwajem jechać, a ja tak samo bym się wkurzał nie lubię patrzeć na szczęście innych, skoro samemu mam taki kibel..

przestan smecic i zabierz sie za siebie Mozesz nad soba popracowac, myslisz ze wszyscy zawsze maja wszystko na tacy? Moze poglowkowac, znaezc odpowiedni fach w ktorym jestes dobry i zarabiac dobre pieniadze Mozesz probowac z kobietami az do skutku, nie zrazajac sie na porazki Mozesz uczyc sie kobiecego podejscia, tak zeby umiec jakas oczarowac. poki co jezysz ze jestes pipka i piszesz jak pipka, Mozesz probowac byc szczesliwy, ale nigdy tego nie zrobisz porownojac sie z innymi!

Widzisz zakochaną parę, ale tak naprawdę nie wiesz, czy któreś z nich nie ma problemów o niebo większych niż Twoje... Nie rozumiem i nie chcę rozumieć, jak mogą kogoś wkurzać szczęśliwi ludzie. :(

ja az takiego garba nie mam ale zawsze cos gorsza jest skolioza

/// przestan smecic i zabierz sie za siebie /// łatwo tak komuś doradzać, nie będąc w jego skórze .. /// Mozesz nad soba popracowac, myslisz ze wszyscy zawsze maja wszystko na tacy? /// nie.. ale niektórzy dostają od losu spore bonusy jak np wzrost, ładną twarz, bogatych rodziców lub też wrodzony talent, który potem potrafią go wykorzystać.. ja nie mam niczego z tych rzeczy /// Moze poglowkowac, znaezc odpowiedni fach w ktorym jestes dobry i zarabiac dobre pieniadze /// cały czas główkuję co mógłbym robić ale jakoś nic mi nie przychodzi do głowy... /// Mozesz probowac z kobietami az do skutku, nie zrazajac sie na porazki /// no sory ale nie jestem masochista, czy jak to tam się ta osoba nazywa, która sama siebie się krzywdzi.. mnie porażki z kobietami bardzo bolą, po paru mocnych dołach po prostu sobie darowałem, bo to nie ma sensu /// Mozesz uczyc sie kobiecego podejscia, tak zeby umiec jakas oczarowac./// bez kasy i wyglądu to jedyne co mogę to wejść na redtube i zwalić sobie konia... //// Mozesz probowac byc szczesliwy, //// no.. moge również próbować latać, będzie ten sam skutek

moge cie jedynie pocieszyc, ze nie tylko tak maja niscy faceci, takie wybryki natury jak wysokie i duze dziewczyny tez maja pod gorke, sa poza zasiegiem tych "mieszczacych sie w normach"

do CzystaBrudnaPrawda./// łatwo cie rozpoznac pajacu za wklejanie dialogów i odpowiadanie na nie /// zmien styl ty pokrętny człwoeieku ////tak trudno zapomniec itd//// palant!! hhaa

masz rację zgadzam się z twoją opinią - http://www.metcomp.pl nowy nabytek

Nie przejmuj się ci przystojniacy pójdą do piekła za grzechy a my brzydale do nieba i tam będziemy mieli dziewice :)

co za beznadziejna dyskusja - http://www.metcomp.pl nowy nabytek