prawiczki sami pozbawiają się szansy na związek nie robiąc kroku do przodu

taka mała dygresja "nie pracuję, ale studiuje i zaobserwowałam że do tych dusz towarzystwa czy zabawnych bajerantów ciągle kleją się jakieś ''koleżanki'', nie mam na myśli też jakiś odpychających brzydali, są po prostu przeciętni z wyglądu, ale gdyby nie ta ich absorbująca osobowość to by na pewno nie mieli takiego powodzenia jakie mają" Właśnie, bo nie są odpychający. Jakby byli, to nie zaznaliby "klejących się koleżanek". Wygląd przyciągnął, a osobowość zatrzymała (gdyż jeśli nie ma pociągu seksualnego, to nie ma szans na nic więcej).

"ale co w takim razie ma zrobić wiara według ciebie imo? zainwestować w operacje plastyczne czy jak?" Ja własnie też nie wiem, co jakiś czas musi pojawić się tutaj idiota próbujący zepsuć mi jeszcze bardziej samopoczucie twierdząc, że gdybym chciał to bym mógł. Zapewne tylko po to by samumu czuć się usprawiedliwionym. Tak celowo zmarnowałem najpiękniejsze lata życia, od dziecka o tym marzyłem. :D Celowo spławiałem piękne dziewczyny błagające mnie o choć jedną noc :D Boze co za idioci :D

Prawiczek bez wiary "Ty chyba sobie jaja robisz człowieku. Koleś zachowuje się zupełnie normalnie, nie jest spięty, jest wyluzowany, pogadać umie. Jeżeli on jest na dnie skali pewności siebie, to Ty jesteś po prostu idiotą." Z tego hura optymistycznego opisu śmiem stwierdzić, ze na dnie, to jednak Ty jesteś. "Jest w najgorszym wypadku przeciętnie pewny siebie, a że występuje przed kamerami i jest wyluzowany to ja uznałbym, że sporo ponad przeciętność." Właśnie "Ty byś uznał". :D rtwsearwseduy "ale co w takim razie ma zrobić wiara według ciebie imo? zainwestować w operacje plastyczne czy jak? zreszta wysyłał foty kilku kafeteriankom i ponoć brzydki nie jest..." Jaka operacja? Skoro się podoba, to po cholerę? Skoro pomimo "przegrania" i "odpychającego charakteru dziwaka", samice nadal zwracają na niego uwagę, to raczej wychodzi na moje. A to, ze nach beniaminek robi co w jego mocy, aby od zainteresowanych dziewek uciec, to już kwestia psychiki. I wątpię aby to była TYLKO nieśmiałość (lub brak pewności siebie). "poza tym... hmmm ciągle piszesz że tylko wygląd się liczy, ty go nie masz, ale jednak próbujesz to jakoś sobie zrekompensować manierą cwaniaczka i pisząc jakieś szmery-bajery na każdym topicu z prawie każdą kafeterianką z czarnym nikiem" Wyczuwam zazdrość.

"Z tego hura optymistycznego opisu śmiem stwierdzić, ze na dnie, to jednak Ty jesteś." Na sama dnie nie jestem ale blisko jeżeli chodzi o pewność siebie. Możesz spokojnie się dowartościować, bo o to tu tylko chodzi. A ja się dowartościuję, że przynajmniej nie jestem idiotą. "Właśnie "Ty byś uznał". " Owszem gdyż jestem obiektywny. W swoim życiu poznałem zarówno tych zajebiście pewnych siebie(trudno ich nie zauważyć, skoro wszedzie błyszczą), jak i tych totalnie beznadziejnych. Ten koleś na pewno jest bliżej tych pierwszych.

Prawiczek bez wiary "Ja własnie też nie wiem, co jakiś czas musi pojawić się tutaj idiota próbujący zepsuć mi jeszcze bardziej samopoczucie twierdząc, że gdybym chciał to bym mógł. Zapewne tylko po to by samumu czuć się usprawiedliwionym." Hahahaha! Równie miło się słucha nieustannego pieprzenia o przegraniu - ja Ci nie mam zamiaru "pomagać". Po prostu reaguję na idiotyzmy. Tobie może tylko psychiatra zaradzić - ale nie zaradzi, bo Ty masz swoją wersję tej bajeczki. :D "Tak celowo zmarnowałem najpiękniejsze lata życia, od dziecka o tym marzyłem. Celowo spławiałem piękne dziewczyny błagające mnie o choć jedną noc Boze co za idioci " O mój Ty biedny. Starość puka do drzwi, a Ty na bujanym fotelu dumasz nad zmarnowaną młodością. :D A co do powodzenia, to nie bardzo ufam człowiekowi, który najpierw narzeka na bark jakiegokolwiek powodzenia,a potem opowiada, że jakaś sama się do niego klei. :D Przytulić i otrzeć łezki?

samym*

Koniec już tej zenującej dyskusji. Nic tu po mnie.

Trzymaj się kolego. I psycholog (dobry, polecany psycholog, który wie co robi i podchodzi do każdego pacjenta jako osobnego przypadku) nie jest powodem do wstydu. ;)

na miejscu pbw to by nie narzekal na brak pewnosci siebie tylko dymal juz swoja laske , ale jesli ktos ma wpojone chore schematy to nic juz mu nie pomoze tylko psychiatra

IMO nie lubi Prawiczka bez wiary.

ktory ma wiecej niz przecietny kowalski a dalej narzeka?

no właśnie! nie są odpychający (a żeby takim być trzeba mieć coś szpecącego w wygladzie), ale przystojni też nie, poza tym w sumie i jedno i drugie to rzecz gustu, mam wrażenie że piszesz o takich ''rasowo'' (że tak to ujmę) atrakcyjnych facetach i o tym że jeśli jakiś mieści się w dzisiejszym szablonowym kanonie piękna będzie miał małe powodzenie, ale tu się mylisz, to że facet posiada te powszechnie pożadane cechy w wyglądzie nie znaczy że każdej się spodoba to raz (różne gusta!), a dwa - a jak nawet to wcale nie znaczy że nie odepchnie jej charakterem ;)

A czy tu w ogole ktos kogos lubi?

to jakby tylko miala sposobnosc to z checia by przed nim uklekla

Pink_Panther "IMO nie lubi Prawiczka bez wiary." Przywitałabyś się.

to prawie plonela gdy PBW do niej cos napisal ale oczywiscie on jest najwiekszym przegrancem tego forume

Witam IMO i Prawiczka i Zuzię i resztę. Tak ładnie zaczęliście rozmawiać, a skończyliście na idiotach. :P

Eee, pomarańcza, nie bajkopisuj.

taka mała dygresja Moja droga, GENERALNIE się z Tobą zgadzam. Gusta mają sporo do powiedzenia, acz nie nie przekreśla to faktu, że do "konsumpcji" (:P ), potrzebny jest pociąg seksualny, a ten bierze się głównie z wyglądu. Ale odbiegliśmy od oryginalnego założenia. :P

Pink_Panther "Tak ładnie zaczęliście rozmawiać, a skończyliście na idiotach." To się nazywa ewolucja. :D

wiara ty to naprawdę musisz być niezły z wyglądu skoro pomimo twojej chorobliwej nieśmiałości i malomówności laski same zaczynają z tobą gadkę czy dają jakieś tam sygnały :D szkoda tylko że nie korzystasz z okazji :O

dzisiaj kazdej kafeteriance od przeszlo 3 lat jak wyslala swoje foto to niemal kazda byla chetna mu rozlozyc nogi

"wiara ty to naprawdę musisz być niezły z wyglądu skoro pomimo twojej chorobliwej nieśmiałości i malomówności laski same zaczynają z tobą gadkę czy dają jakieś tam sygnały szkoda tylko że nie korzystasz z okazji " Ja tam nie wiem czy dają sygnały. Jakbym kazde neutralne zagadania traktował, jak podryw to musiałbym być mocno zdesperowany. W przypadku tej ostatniej dałem z siebie wszystko, przegadalismy całą drogę powrotną i jakoś trzymałem te rozmowę czyli co nie starałem się? Po prostu to za mało.

do reszty prawików nawet ''neutralnie'' żadna nie zagada :D

zagaduja dziewczyny mi sie to ani razu nie zdarzylo chyba ze licza sie takie tekty jak "poczestujesz papierosem" :D

No dziewczyny - przyznawac mi sie natychmiast , ktora to tak "od razu rozklada nogi" ?

"...i doświadczyłem na własnej skórze, że bycie troskliwym, słuchającym, kimś komu zależy to pic na wodę fotomontaż. Jak panna nie ma kisielu w majtkach na myśl o facecie to może on na rzęsach stanąć - gówno ugra." Święta prawda. Czym prędzej się to zrozumie tym mniej upokorzeń się przeżyje. Chyba się nudzę, przeczytałem kilka postów z kafe :o. Do tego zgodziłem się z Darkerem :o. Źle ze mną :P.

prawiczka od wiary duzo podrywalo na kafe . oferme tez podrywano kiedys i darkara tez

PP - Ty widzialas zdjecie PZW ?

o alter! :D dobrze ci się wiedzie w związku?