Uderzylam-przepraszac czy jednak nie??

a teraz idz do niej i wytłumacz ze nie wolno rzucać talerzami. :P

nie bede pisac długich wywodów, tylko napisze ze sie zgadzam z milusia kicia!! ludzie co sie dzieje z tym swiatem, klaps to nie maltretowanie, a co poniektórzy sie burzą jakby to dziecko zostało zbite!!

Absolutnie nie powinnaś jej przepraszać bo ci wlezie na głowę! Nie sądzę, aby mały klaps miał skrzywić psychikę dziecka. Bezstresowe wychowywanie dzieci się nie sprawdza o czym można się przekonać obserwując zachowanie dzieci. Jeśli źle się czujesz po tej sytuacji to powinnaś przede wszystkim zacząć myśleć nad tym jak powinnaś się zachować w takiej sytuacji w przyszłości. Przeczytaj coś na temat karania dzieci - na tipach jest dużo artów na ten temat np http://goo.gl/Vbe0v i poćwicz również panowanie nad złością. Przyda ci się jeśli dziecko jest niegrzeczne. O ile malutkie dziecko może sobie rzucić talerzem bo jest jeszcze niczego nieświadome to 7-8 letnie nie może i klaps w tyłek jest jak najbardziej usprawiedliwiony. Co to ma znaczyć, aby gówniarz o którego się dba, wychowuje, troszczy traktował swoją mamę (czy macochę) jak służącą??? A wy mamuśki od wyzywania innych zastanówcie się czy same dobrze wychowujecie swoje dzieci czy oby nie wyrosną na nieudaczników myślących że im się wszystko należy za nic bo będziecie ich utrzymywać do końca życia - a jak wasze życie się skończy, to kto się nimi zaopiekuje? Skoro nie będą szanować innych to nie mają co liczyć na pracę czy związek.

teraz wlasnie spi u siebie w pokoju, jak sie obudzi to pojdziemy gdzies na wspolny spacer

Do tych co piszą,że nie może dać klapsa,bo to nie jej dziecka-ale usługiwać musi,prać,gotować,opiekować się,znosić humory i wszystko co z tym (obcym)dzieckiem jest związane tak? Nie przepraszaj pierwsza .Porozmawiaj

spacer to dobry pomysl. zycze ci powodzenia:)

ja tam rowniez wychowalam meza syna i corke, teraz mają juz po 20 i 22 lata i jak trzeba bylo to dostali nieraz odemnie po tylku.Mamy ze sobą bardzo dobre relacje, bo nigdy ukaranme ich nie bylo objawem moich jakis fruustracji tylko zasluzonej kary za zlosliwosci lub wredne zachowanie, za to rowniez bym w skore dala co ty opisalas autorko

zasłuzyła to oberwała ? co wy myślicie? ze gówniara może bezkarnie rzucac talerzami po ścianach? I co z tego, ze nie jest bilogiczną matką? Ma sie słuchać - proste

jestem przeciw biciu dzieci ale wyjatkwo cie rozumiem, nie o tyle popieram ale rozumiem jak najbardziej

szczezre mowiąc to jakby prawdziwa matka nawet smagnela pasem przez tylek nie bylo by takiego larum tutaj jak za to ze macocha dala klapsa, ja tego nie rozumiem.Robicie panike o klepniecie w tylek przez "obcą" osobę, a jakby to byl biol rodzic i porządnie wlał to wtedy byla by cisza?! glupie.Ta kobieta nie jest dla malej obca bo pisze ze dziewczynka traktuje ją jak matke a ona ją jak corkę

przesadzilas

ona przegiela? dziewczynka rowniez i to bardzo

przeprosic i domagac sie rowniez od malej przeprosin

ale wytlumaczjej ze ona zle sie zachowala

Ja takze opiekuje sie corką meża, i na twoim miejscu poszla bym do niej pogadala szczerze co mi sie nie podobalo w jej zachowaniu, wytllumczyla dlaczego ją skarcilas klapsem i doszla z młodą do kompromisu.Ona ma sie wiecej tak nie zachowac a ty wtedy tez nie bedziesz "bić" :)

ja bym poczekala az mala mnie przeproisi i dopiero wtedy ja

za to powinna jeszcze od ojca oberwac, nie lanie ale kare typu szlaban czy areszt

NIE przepraszacv ale wytlumaczyc o ibiecqac ze tego nie zrobisz wiecej jesli ona bedzie grzeczna

kurde to bezstresowe wychowanie ,,rodzi,, samych terrorystów teraz jakby moje dziecko w kredens rzuciło jedxeniem to by w ogóle na dupie nie usiadło to , że ty nigdy nie dostałaś, być może nie zasłużyłaś ja dostałam może raz, dwa razy w życiu, byłam dobrze wyvhowywana i nie trzeba było, ale są dzieci, którym czasem trzeba przyłożyć bo inaczej ci na głowe wejdą.

i słusznie zrobiłaś. Ona rzuca talerzami po ścianach a Ty chcesz ją przepraszać ???, chyba żartujesz...

ja bym przeprosila

porozmawialysmy sobie szczerze, i powiedzialam jej ze juz nigdy ma sie tak brzydko nie zachowac, a wtedy ja tez sie tak brzydko nie zachowalm jak dzisiaj nastapilo

ale przeprosiic sie dwie powinniscie

moja reakcja bylby taka sama niestety, ale bym pozniej pierwsza przeprosila i dala kare