Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dominika..30

wspominacie jakiś okres życia z prawdziwą tęsknotą, taką że aż boli serce?

Polecane posty

Gość woda w jeziorze
a chociaz w podstawowce bylam jedna z najbardziej lubianych osob to to wlasnie dobrze wspominac,bo wiem ze widac moze byc inaczej i skoro kiedys bylam taka a nie inna..to moze jeszcze bede potrafiła taka być gdybym nie miała tego porównania to by pewnie gorzej było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woda w jeziorze
porównanie jest bardzo istotne bo może gdyby nie to że wiem jak to jest być kochaną i bezpieczną to wiem że teraz jest źle a bez porównania może jeszcze myślałabym że to normalne..tak jak moja mama któa na każde moje zwrócenie ugawi na chorą sytuacje w tym domu mówi żebym nie marudziła bo ona w swoim miała gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woda w jeziorze
przykładowo : co to są 2 awantury na dzień? ona miała 4! co tam że mnie ojciec uderzył..jej ojciec uderzył ją mocniej i więcej razy też mi porównanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woda w jeziorze
a ja wiem że awantur i bicia nie powinno być w ogóle i tego sie trzymam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liggusiaaaa
Ja nigdy nie byłam najpopularniejsza i najbardziej lubiana. Jestem bardziej typem introwertyczki, żyje swoim wewnętrznym światem, przemyśleniami. Nie myślałam nigdy przez to o sobie jako o wyrzutku społecznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woda w jeziorze
ja też jestem taką właśnie introwertyczką może tak o sobie nie myślałaś bo nie byłas wyrzutkiem społecznym? może czułaś miłość w domu rodzinnym albo miałaś kilku przyjaciół wiem ze nawet jeden znajomy wszystko zmienia..w gimnazjum miałam 2 kolezanki i było zupelnie inaczej niż teraz jak nie mam ani jednej..miałam z kim siedzieć w ławce z kim rozmawiać od kogo wziąć zeszyty..a teraz zero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woda w jeziorze
nie mam gdzie sie podziać,nikt mnie nie chce.. zostają mi marzenia i wspomnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość casblanca-aaaaaaaaaaa
Jak Bum Cyk Cyk - ile trwa to u Ciebie? Dla mnie nie istnieją inni mężczyźni. Kumple, koledzy z pracy tak... ale jako mężczyźni w ogóle. Wiele osób się dziwi, że wybrałam samotne życie i samotne macierzyństwo, ale inaczej okłamywałabym siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bartek35
do Ulka28 Ja tak mam od 8 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też cvhciałabm wrócić
do szkoły i znajuomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ost raz go widzialam, calowalam i uprawialam z nim sex w lipcu tamtego roku, wiec dosc dawno. Ja spotykam sie z innymi, tylko po to by sie przekonywac jak bardzo sie oklamuje i ich nienawidze go wspominac. trace swoj czas, swoje zycie, a on sie teraz swietnie bawi z jakims innym zajebistym lachonem i moze raz na miesiac mu sie przypominam nienawidze go kochac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wspominam. poznalismy sie przez internet na gg. zle wpisalam numer i zamiast kolezanki poznalam JEGO. ja - lublin, on - poznan. mialam wtedy 13 lat. spotkalismy sie po 10 latach telefonowana do siebie, smsowania, pisania na gadu. po 10 latach, wyobrazacie sobie? bylam w poznaniu na koncercie Radiohead i sie umowilismy na kawe. bylam wtedy juz w zwiazku 3 lata, planowalismy z partnerem slub. ale te kilka godzin ktore z nim spedzilam w poznaniu - magia, magia nie do opisania. jak bratnia dusza, jak ktos kto jest stworzony dla ciebie. jak wrocilam do lublina nie moglam sie pozbierac. plakalam, chodzilam jak widmo. po prostu czulam ze to JEST TEN JEDYNY przeznaczony dla mnie, ze jestesmy stworzeni dla siebie. on mial tak samo. ale stchorzylismy. zerwalismy ten piekny kontakt- nie pogodzil sie ze wyszlam za maz, a ja z tym ze dal za wygrana i nie walczyl. ale ten dzien w poznaniu-dajcie spokoj....NEVER FORGET!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghrthet
boje sie spelniac marzenia >>>> smutne. Dlaczego nie spotkaliście się wcześniej? Czy jesteś szczęśliwa w małżeństwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietakafe
Ja tęsknię do wielu momentów. Okres kiedy miałam 17-18 lat. Moje dwie przyjaciółki, które dziś mieszkają na drugim końcu PL. Czas spędzony z nimi, wycieczki, imprezy. To się już nie powtórzy. Kolejny czas to drugi rok studiów. Wtedy było w naszej paczce ok 10 os. Jeden sms czy telefon i w kilka minut potrafiliśmy zorganizować razem czas. Dziś wszystko się rozsypane. Każdy ma swoje życie i mimo że mam 24 lata czuje się jak emerytka. Już nie chodzi o to że ja nie mam chęci na cokolwiek tylko nie mam z kim. Czuje się samotna, kiedyś nie było problemów. Razem tworzyliśmy rzeczywistość, dziś mimo że utrzymuje stały kontakt z jedną osoba ze studiów już nie jest tak jak dawniej. Muszę jednak przyznać że kiedy się spotykamy wracają wspomnienia. Przez kilka chwil jest jak kiedyś. Niestety później trzeba wracać do rzeczywistości, chciałabym wrócić do tamtych czasów. Obecnie jestem na etapie wkraczania w dorosłe życie i nie wiem co mnie czeka. Jest tyle niewiadomych. Boję się przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tęsknię za czasami liceum, wtedy wszystko było łatwiejsze, bardziej spontaniczne. Tęsknię za ludzmi, z którymi wtedy spędzałam wolny czas, za tymi wygłupami,rozmowami przy ognisku, siedzeniem na plaży, wyjazdami, przyjaźnami, których już nie ma. Czsamia tęsknię za A Mam ułożone życie, ciekawą pracę, ale brakuje mi tamtej beztroski ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do tych którzy tęsknią za przeszłością mam dwa pytania: 1) Czy macie 100% świadomość że sytuacje takie jak z przeszłości NIGDY nie powtarzają się po raz drugi? Nigdy nie będzie tak samo jak było bo dziś jesteście inni niż wtedy. 2) Czy pogodziłeś się z punktem 1? Ja przeszedłem etap 1 i 2. Może dlatego ciężko zrozumieć mnie tym którzy są przed etapem 1 lub 2 ... P.S. Do niektórych analizujących moje wpisy informuję: - jestem żonaty od 1995 roku - nie jestem niepełnosprawny fizycznie - prowadzę standardowe życie społeczne (praca, rodzina, hobby) Kafe to moje jedno z kilku hobby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacek J , nie pertol juz i
spadaj stad starcze :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej, ale mnie nastraszyłeś ... zmoczyłem swoje starcze pieluchomajtki ... Nie denerwuj się, mnie nie można zdenerwować a ty możesz dostać udary czy coś ... nie stresuj się bo stres skraca życie i zwiększa prawdopodobieństwo zawału serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co zrobić
kazdy wspomina fajne chwile i tego nam nikt nie zabroni dzieki Bogu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można cię zdenerwować
co widać w powyższym wpisie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można cię zdenerwować
chodzi o JackaJ oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ustalmy jedną rzecz. "Wspominać" jest fajnie. Ja mam już dużo fajnych wspomnień, często do nich wracamy. Mam tysiące zdjęć - czasami jest oglądam. Ja uważam, że "Żałowanie" lub "Tęsknota" za minionymi czasami jest dla nas niekorzystna. Tęsknota, czy żal to jakaś chęć zawrócenia czasu. Jeśli wspominasz przeszłość (nie za często) ale nie tęsknisz i nie żałujesz że to minęło - dla mnie to OK. Jeśli żałujesz, że przeszłość jest przeszłością i nie wróci - gnębisz się i strzelasz sobie w stopę. Czy wyraziłem się jaśniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można cię zdenerwować
Same truizmy. Idę oglądać "Rzym".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co zrobić
prawie koncówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×