Co dajecie swoim dzieciom na śniadanie, kolację???

Jak wy dajecie danonki i inne słodkie syfiaste jogurty czy nutelle albo dżem to sie nie dziwcie ze dzieci to chcą jesc. Moje dziecko nie spróbowało takiego jedzenia to je normalnie. Pokazałaś to teraz masz.

twarożki, chlebek z wędliną, pomidorem, ogórkiem, sałatą, papryką czerwona. Akurat u nas ser nie wchodzi w grę bo dzieci go nie jedza.Ostatnio jedza tez chlebek z miodem. Dietetyczka mi nawet poleciła herbatę czy kakao słodzić do smaku mu.iodem. A pyszny miód kupiłam marki Huzar, przynajmniej mam pewnośc , ze jest naturalny , prawdziwy bez żadnej chemii

Następna spamerka- reklamiarka :O

chlebek z miodem - fuuuj!

No, ja też nienawidziłam kanapek z miodem,a w przedszkolu mnie tym katowano. :D Moja córka tak do 2 roku życia też wszystko jadła,a teraz? Ma 6,5 roku...i tak już są postępy... -płatki z mlekiem, tosty z szynką, kanapki z serem i/lub wędliną ,na to ogórek, na pomidora się obraziła - kanapki z pasztetem albo z twarożkiem - pizzę ,hamburgery - czasem parówki albo ciepłą kiełbaskę z grilla albo smażoną No a obiadowo różnie...Z zup najchętniej pomidorowa,czasem łaskawie zje rosół albo jarzynową. O,i krupnik lubi. Ale rzadko gotujemy zupy. Zje kotlety,kurczaka,spaghetti bolognese albo z makaronem, mielone z ziemniakami, pierogi ruskie lub z mięsem,barszcz z uszkami,krokiety,placki ziemniaczane,paluszki rybne z frytkami.... Ale np jajka nie tknie,chyba,że na miękko. Pasty jajecznej czy z tuńczyka nie ruszy, wiecznie wydziwia,a ja się wściekam. Zaraz tu po mnie pojadą,jak ja to niezdrowo karmię dziecko,ale mam to gdzieś. Młoda jest chuda jak patyk (po mnie), zdrowa, dobrze się rozwija...także nie interesują mnie opinie obcych osób z neta. I tak,daję jej czasem nutellę,chipsy, paluszki, czekoladki/...ba, raz na 3-4 miesiące pójdziemy do Mc Donalda albo KFC. :D Ahh,już widzę te hejty... A córka jest szczęlśliwym i pogodnym dzieckiem,któe kocham nad życie.

Miało być spaghetti bolognese albo ze szpinakiem. ;)

WIesz co różne rzeczy, kanapki z różnymi pastami, naleśniki itp. Ogólnie korzystam z tych porad https://www2.braunhousehold.com/pl-pl/porady-kuchenne/drugie-sniadanie-do-szkoly

Chciałabym wrócić do czasów, gdy ktoś robi mi śniadanie :) Inspiracji śniadaniowych zwykle szukam w sieci, zobaczcie sobie ten artykuł https://babychic.pl/co-dac-dziecku-na-drugie-sniadanie-do-szkoly-lista-zdrowych-przekasek-dla-dzieci/ to już kilka :) Hmm blogi kulinarne są też niezłą bazą takich informacji, ale wiadomo, że obojętnie co kto radzi, trzeba zachować trzeźwe myślenie i zwracać uwagę na to co najlepiej syci dziecko:)

Na śniadanie w tygodniu to płatki z mlekiem najczęściej, w weekendy i wolne dni dzieci chcę placki z dżemem koniecznie truskawkowym łowicza ten z samych owoców. Lubią tez naleśniki z mascarpone z borówkami.

O naleśniki super, ale zimą te owoce jakieś takie dziwne, mało słodkie. To wolę dzemy owocowe, takie 100% z łowicza.

 

twarożki, chlebek z wędliną, pomidorem, ogórkiem, sałatą, papryką czerwona. Akurat u nas ser nie wchodzi w grę bo dzieci go nie jedza.Ostatnio jedza tez chlebek z miodem. Dietetyczka mi nawet poleciła herbatę czy kakao słodzić do smaku mu.iodem. A pyszny miód kupiłam marki Huzar, przynajmniej mam pewnośc , ze jest naturalny , prawdziwy bez żadnej chemii

Myślałam,że w tym dziale nie ma spamu.

To co akurat mam : jakies płatki , owsianke na różne sposoby, młodszy lubi kaszki, kanapki z dżemem, wędlina, pasta, serem, tosty, jajecznicę. Racuchy , naleśniki w weekend jak starej leniwej matce sie zechce.

Najchętniej wcinają parówki, smażony makaron z jajkiem i keczupem,kanapki z serem żółtym rozpuszczonym w mikrofalówce(jakby zapiekanka )

I oczywiście płatki  z mlekiem.Ale nie kukurydziane niestety.

Co do płatków, to moja niedawno odkryła mlekołaki z krainą lodu, dawno tak chętnie nie jadła śniadania