Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lkmmmlk

jak namowic rodzica do niekupywania slodyczy???

Polecane posty

Gość lkmmmlk

odchudzam sie bo jetsem jak swinia mam juz 90 kilo jestem lakoma i doskonale to wiem matka codziennie kupuje mase slodyczy itlustych rzeczy prosilam ją o niekupytwanie-sama nie je, jest szczupla bo nie lubi ja zawsze wszystko pochlaniam prosby nic nie daja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkfosl
Namów matkę na wizytę u psychologa,powiedz jaki masz z tym problem i wyjaśnij jej że rozumiesz iż jest to również jej problem że nie potrafi ci w twojej walce pomóc i zaproponuj jej wizytę-podkreśl że cokolwiek postanowi sprawa jest dla ciebie bardzo ważna i oczekujesz od niej konkretnej decyzji i działania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkmmmlk
po prostu chce zeby nie kupywania slodyczy bo to przez nie tyje jesli nie ma w domu to nie jem wiem bo bylam 2 tygodnie u ciotki i schudlam 4 kilo!bo jadlam normalnie a nie co chwile ciastko, czy cukierka nie mam problemu z fast foodami-nie lubie ich chipskow i coli tez nie tylko te cholerne slodycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkmmmlk
?>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dość, że masz problem z wagą, to jeszcze z gramatyką, biedactwo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkmmmlk
jestem glupia i gruba pomozcie mi byc tylko glupią;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość npoi dfhp
W jakim to języku "chce zeby nie kupywania slodyczy" ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma słowa kupywać... a odnośnie sedna sprawy - skoro rozmowy nic nie dają postaraj się pracować nad sobą i nie pochłaniaj tego co Ci się nawinie, co z tego że słodycze są w szafce, nie musisz ich jeść, albo możesz ewentualnie zjeść jednego cukierka a nie od razu pół kilograma, tłumaczenie się łakomstwem jest trochę wygodnickie albo jeszcze inaczej, wyznacz sobie jeden dzień w tyg. kiedy pozwalasz sobie na słodycze, a w pozostałe trzymaj się diety, wytłumacz sobie, że robisz to dla własnego dobra i przede wszystkim ZDROWIA taki argument powtarzany sobie w głowie do upadłego powinien poskutkować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkmmmlk
wydaje mi sie ze jestem uzalezniona:o od wielu lat jem slodkosci codziennie! jesli nie jem doslownie wariuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwny problem masz, a właściwie razem ze swoja matką macie, ma za duzo kasy że wywala ja na puste kalorie? nie jedz po prostu w ogóle nic słodkiego, będzie zalegało w szafkach i w końcu przestanie kupować jesli masz problem z niejedzeniem ..zbyt słaba wolę, to nie jedz w ogóle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o o o o o o o o o o o o o o o
Jak ja cię rozumiem. Mam to samo tyle że z babcią Nie jem dużo normalnego pożywienia. Przykładowo: Dwie kanapki z twarogiem na śniadanie, na obiad 2, 3 ziemniaki małe sos albo pierś kurczaka usmażoną czy talerz zupy. Kolacja też jakieś kanapki albo nic Ale w miedzy czasie czekoladę, batoniki, jakieś wafelki, ciastka itp. Bez opamiętania I też tak mam że jak nie ma w domu to jest mi ciężko ale daję radę ale jak już wiem że w barku coś leży to zapomnij. Zeżrę wszystko i to najlepiej wieczorem. I babcia też nie rozumie, że nie chcę słodyczy w domu I ten tekst " Nie jedz przecież jak nie chcesz. Niech leży na czarną godzinę albo jak ktoś przyjdzie" Wrrrr Nie ma na to rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o o o o o o o o o o o o o o o
Dejotka nie da się nie jeść niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ptasiek nastroszony
rozmawiac i samemu nie kupowac. by wzorce był y. kupować słodkie dobrej jakości owoce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej zwalić winę na mamę
i od razu lżej na duszy. Skoro mama kupuje, to ty nawet na to nie patrz. Tak jak nie patrzysz na kg mąki w szafce, czy ziemniaki w siatce. Bo też na pewno w domu zalegają, ale wątpię, żebyś kilogramami mąkę czy kaszę wcinała. Ziemniakami pewnie też sie nie objadasz. Po prostu leżą. Trenuj silną wolę i po prostu nie jedz, nie zauważaj tych słodyczy. Bo mogę się założyć, że jak w domu nie będzie to pójdzisz i sama sobie kupisz.. A nie wierze, że tylko we dwie mieszkacie i mama kupuje tobie na złość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkmmmlk
to tak jakby alkoholikowi podstawic piwo pod nos(czyt.polozyc na stole) ipowiedziec nie pij:o albo palaczowi papierosy zegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkmmmlk
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiru riru... ;]
żałosne jest to wykręcanie się i zwalanie na mamę :O cienka jesteś jak sik pająka w silnej woli, żresz bez opamiętania jak ci sie czekolada w łapsko nasunie a potem najlepiej na mamę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrr ale ja wiem o czym mówię byłam uzależniona od chipsów, jadłam ciagle je... teraz leżą w domu, a ja ich nie dotykam.. siła silnej woli od roku ich nie jem, mimo że młodsza siostra prawie siłą mi do ust wkłada:D zawsze odmawiam słodyczy też mogłabym nie jeść.. niezdrowych nie jem ..a zdrowe w rozsądnych ilościach dużo wazysz, musisz sama z tym zwyciężyć jak leżą to nie jedz mama ma prawo kupowac, jej dom to że nie kupi nie oznacza, że Ty sama sie nie zlamiesz:) wmawiasz sobie tylko tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkmmmlk
mam slaba wole i 90 kilo juz! powtarzam ze jesli nie mialam w domu slodyczy schudlam bez problemu 4 kilo i bylam szczesliwa sama nie chodze kupowac ale jak lezy zjem dzisiaj wrocila z zakupow kupila 5 snikersow, mrozone frytki i 3 czekolady wczoraj podobne zakupy maly mamy dochod w rodzinie ale oszczedzamy na czyms innym kosztem zarcia(czytaj na wszystkim) mam 16 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkmmmlk
chcialabym zeby nie kupowala chociaz ze 2 tygodnie zebym zdarzyła sie troche odzwyczaic moze by mnie tak nie ciaglo:o ale nic z tego;/ glucha na moje prosby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhfyt
kochanie, ale to jest wlasnie dobre:D pokaz ze masz silna wole:) bo to jest tak jak z dragami...niech leza obok ciebie...ale pokaz ze niebierzesz:D tu chodzi o silna wole...za kazdym razem jak patrzysz na te slodycze pomysl sobie ''to przez nie jestem gruba'' i pokaz ze potrafisz:) to swietna terapia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej zwalić winę na mamę
a ty natychmiast poleciałaś sprawdzić co kupiła i co będziesz mogła zeźreć??? Przecież to WYLACZNIE TWOJA WINA że to zjadasz. Przecież mama nie przynosi tego do twojego pokoju i mówi - masz córeczko, bo coś źle wyglądasz, więc pojedz sobie :( Tylko ty myszkujesz po miejscach gdzie spodziewasz się te słodycze znaleźć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz mamie że NIE chcesz aby kupowała słodyczy i poproś aby zjadła wszystkie które są w domu sama. Powiedz również że cię krzywdzi zamiast pomagać. Sama również powinnaś nieco wzmocnić swoją psychikę i nauczyć się odmawiać na widok słodyczy. Przeczytaj porady z tipy.pl jak się powstrzymać od jedzenia słodyczy http://goo.gl/awd5j.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkmmmlk
he nie rozumiecie mam kuchnie z pokojem przejsciowym polaczona slodycze leza na wierzchu nigdy nie kladzie ich do szafek leza sobie na stole;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matka sie uspokoi z zakupami jak przestaniesz skrupulatnie wszystko wyżerać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhfyt
ale pokaz ze potrafisz co z tego ze lezy???? a niech sobie lezy....:) a zamiast calej czekolady zjedz kostczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×