Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość preguntamelo todo, si quieress

Czy takie życie w ogóle ma sens?

Polecane posty

Gość preguntamelo todo, si quieress

Naprawdę żyjemy chyba tylko jak jesteśmy dziećmi, bo beztrosko, ale wtedy nie zdajemy sobie jeszcze z tego sprawy, niestety. Później ciąg niekończących się lat nauki, później praca, często połączona również z nauką, i tylko po to by wreszcie znów pracować. Wiecznie obowiązki, praca, praca, praca, nauka... kiedy czas na życie... wieczorem, kiedy wracamy padnięci z pracy? Nie wszyscy mają TAK dobrze, by mieć wolne weekendy. A za coś trzeba żyć, jakoś sobie trzeba radzić. To wszystko wydaje się czasem takie beznadziejne. Wiecznie w pogoni, i to często za beznadzieją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz racje
la vida es una mierda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djhwhfriw
dokladnie tak jest, nie chce takiego zycia ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam kota syjamskiego
no cóż... życie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość preguntamelo todo, si quieress
en fin, que remedio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie zdałam sobie
sprawę(poraz kolejny na szczęście i nieszczęście)że nasze życie w polsce jest kontrolowane od rozbioru do rozbioru ... Zastanawiam sie czy jeszcze jakiś rozbiór nas czeka...?.. Znacie historię no nie? Nie chce mi się pisać-ale chodzi mi o to że duży pieniądz nie jest dla przeciętnego zjadacza chleba-i żebyś nie wiem co człowieku zrobił to i tak niczego wielkiego sie nie dorobisz uczciwą pracą. Nie piszę tego żeby pomarudzić -piszę jakie są fakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie zdałam sobie
podglądacz chipi (reaktywacja)-naucz mnie tego! Jak to robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też łapię takie doły
wszystko bezsens rodzice się starzeją, niedługo umrą, mam 38 lat i patrzę na znajomych którzy mają dzieci, sama dzieci nie chcę mieć dochodzę do wniosku że niczego o życiu nie wiem, więc co niby miałabym dzieciom przekazać rodzimy się i umieramy samotnie, całe to dążenie do znalezienia partnera i założenia rodziny jest ułudą, dzieci i tak wychodza z domu i gdy założą rodziny zostawią nas samych na śmierć takie to idiotyczne, a wszyscy którzy chcą mieć dzieci wierzą że to one nadadzą ich życiu sens i będą zabezpieczeniem na starość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie zdałam sobie
Ja tak o dzieciach nie myślę. Też ich nie chciałam bo świetnie sie bawiłam 30 przeleciała mi niewiadomo kiedy a ja wciąż naiwnie planowałam rozkręcić zloty interes... Zakochałam sie w życiu chyba milon razy ,ale tylko raz i tylko dla jednego faceta nie byłam zołzą-dla ojca swych dzieci! Kocham go i zawsze będe-kiedyś o tym marzyłam,ale był czas w moim życiu że przestałam i zaczelam realizować jakiś niecny plan, który przerwała mi miłość mojego życia. Teraz musze przestac wierzyć w wielka fortunę bym w końcu mogła ją spotkać na swej drodze... Nie chceć znaczy mieć Chcieć znaczy nie mieć Trzeba tylko w coś naprawde wierzyć Muszę uwierzyć że coś takiego jak wielkie pieniądze nigdy mi się nie przydaży-sama nie rozumiem co w tym trudnego ale widocznie za bardzo chcę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×