Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aquariussssssssssssss

znowu kolejna co chce już za 2 lata dzieci...

Polecane posty

Gość aquariussssssssssssss
tak jasne widze że dzieci się wypowiadają, ja ugotować potrafię, ale jak mam to zrobić jak jestem w pracy? Ja potrafie zupe, obiad wszystko. Ale nie po 10 godznach w pracy, jak ktoś jest 2 godziny szybciej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sam gotuj, sam sprzątaj, zarabiaj na swoje potrzeby i daj spokój dziewczynie, która chce założyć rodzinę. W razie palącej potrzeby;) - może znajdziesz na chwilę podobną do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antymama
Ale jak nie lubi gotować i sprzątać, to nie znaczy, że tego nie potrafi robić - jak ktoś napisał, to żadna filozofia! Ja potrafię wykonać wszystkie czynności "domowe". Ale bardzo tego nie lubię. Więc robię jak muszę, ale bez zbędnej ekscytacji i tak, aby mi to jak najmniej czasu zabrało. Ale mój partner nie siedzi w tym czasie bezczynnie... My oboje pracujemy i OBOJE zajmujemy sie domem - jak już trzeba i jak nie mamy nic ciekawszego do roboty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli do tego twoja potencjalna partnerka ma nie pracować, albo pracować niewiele, żeby twoja płaska od siedzenia w pracy dupa była nakarmiona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak przy okazji, nawet po 8 godzinach pracy to ostatnie na co miałabym ochotę to wpaść do domu i szybko robić obiad dla królewny z penisem która za dwie godziny wróci do domu. Najwyżej mogę chipsem poczęstować :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość what do you know
"tak jasne widze że dzieci się wypowiadają, ja ugotować potrafię, ale jak mam to zrobić jak jestem w pracy?" A jak ma to zrobić kobieta, jeśli też jest w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaszeka
To se zrób wazektomie i nie bedziesz miał dzieci problem z glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lambadaqqq
No jak to co? Przeciez kobieta po 8 godzinach pracy nie jest zmeczona. Szybki bieg do domu i z miejsca do garow zeby wyrobic się przed powrotem Panicza. No i trzeba przeciez jeszcze umyc naczynia, posprzątac, zrobic pranie bo Pan Domu jest wykonczony Dobrze ze mam normalnego faceta, takiego dupka jak autor pogoniłabym po tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aquariussssssssssssss
no tak:) same ksężniczki na kafe:) Ciszcie się puki możecie, faceci wasi pewnie już z kochankami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój facet nie ma czasu na kochanke, musi zrobić obiad i posprzątać, zanim wrócę...dźwięk odkurzacza przeszkadzałby mi w czytaniu gazety XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość what do you know
"Ciszcie się puki możecie, faceci wasi pewnie już z kochankami" Masz na myśli szekspirowskiego Puka? :D PS sprawdziłam gdzie jest mój facet - robi obiad w kuchni, krzyknął żebym mu nie przeszkadzała i poszła sobie do pokoju :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nicolka.....
No sory ale ja jestem domatorkom, lubie sprzatac, uwielbiam gotowac i piec ciasta a mimo to nie bardzo chce miec dzieci. Wiec nie mozna tak uogulniac. Mysle ze kazdy myslacy i widzacy (co sie dzieje wkolo) 10 razy sie zastanowi zanim bedzie chcial dziecko. Zyjemy w bardzo niefajnych czasach i to nie tylko chodzi o pieniadze i polityke ale tez o to co nas otacza na codzien. Nie chce by moje dzieci zyly w takim swiecie nie wiem czy umiala bym je wychowac na wartosciowych ludzi w takich warunkch wiec po co mam sie decydowac na maciezynstwo? Autorze a ile lat ma twoja kobieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lambadaqqq
Nic dziwnego ze autor był w zwiazkach tylko z nieudolnymi zyciowo idiotkami ktore jedyne co potrafią to gotowac, prac sprzatac i płodzic dzieci:D Przeciez normalna, ambitna kobieta ktora ma swoje pasje, potrafi cieszyc sie zyciem nie związe sie z takim prymitywem ktory role kobiety sprowadza do słuzby domowej. Wyobraź sobie autorze ze kobiety ktore mają inne priorytety niz piątka dzieci wybieraja mezczyzn ktorzy znają pojecie podziału obowiązkow w związku. Zarowno ja jaki i moj facet pracujemy dlatego wspolnie gotujemy i sprzatamy a wolnym czasie wolimy wypad w bieszczady niz gnicie przed tv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość what do you know
...tak szczerze powiem, że czasem i ja lubię coś ugotować a i upiec lubię. Jak mam czas i ochotę. Gdy padam na pysk po pracy, to idę z facetem jeść na miasto i tyle. Jak nam się chce, to razem gotujemy, zwłaszcza zimą, nienawidzę tej aury i najchętniej grzeję tyłek w domu, więc coś robić trzeba...ale gotowanie jako obowiązek? O nie. Wczoraj ja upiekłam muffinki, dzisiaj mój facet robi za to obiad :D tak to zimą się w kurki domowe zmieniamy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć przystojniaku, ja nie chcę dzieci, ewentualnie za 5 do 10 lat, ale tylko jeśli zapewnisz mi nowoczesny poród w prywatnej klinice, wtedy mogę mieć nawet trójkę. Obecnie chcę sie skupic na wycieczkach i relaksie w górach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×