Po jakim czasie?

Kiedy można się starać o dziecko po cesarskim cięciu?

mi lekarz poradzil rok odczekac,a po zakonczeniu karmienia jescze 3ms.sa oczywiscie kobiety,ktore wpadna szybciej,ale po co sie stresowac i ryzykowac?

My z mężem straciliśmy córeczkę. Żyła 40 dni. Chciałabym zajść już w ciąże ale boję się, że coś w czasie ciąży może się stać. Jestem 3 i pól miesiąca po cesarce.

Przykro mi :( Ale dla wlasnego dobra wypada odczekac chociaz te 10 miesiecy...

Sama jestem po cesarce i lekarz powiedzial zeby odczekac rok bo moga szwy popekac ale znam przypadki kiedy dziewczyny staraly sie juz po 5 ,6 miesiacach ale najlepiej jak zapytasz lekarza on sprawdzi czy wszystko jest dobrze

No ja jak widzę kobiety z małymi dziećmi to zaczynam płakać i denerwować się. Moja siostra mówi, że to jest efekt, że jeszcze nie jestem gotowa na następne dziecko. Bo przy takiej reakcji mogę poronić.

moja córka ma 10 miesięcy, właśnie się dowiedziałam że jestem w ciąży (miałam poprzednio cc) lekarz kazał mi czekać rok.... no cóż nie wyszło :)

Bardzo i przykro ze tak sie stalo ale lepiej zaczekac abys nie poniosla kolejnej sraty wiem ze jest ci ciezko ale warto czekac

Jordan.pl gratuluje :) Ja już się nie mogę doczekać kiedy będę mogła zajść w ciąże.

niektórzy lekarze twierdzą, że po pół roku już można się zacząć starać - poczekaj jeszcze te 2 i pół miesiąca, umów się na wizytę do lekarza niech sprawdzi cięcie i moze da zielone światło

ex-D.Bill obyś miała racje :) Boje się następnej ciąży ale muszę być dobrej myśli, nie myśleć o tym co spotkało moją córeczkę. Myślę, że będzie czuwał Aniołeczek nad Nami i dopilnuje żeby ta ciąża przebiegła dobrze i bez komplikacji.

a co sie stało z Twoim dzieckiem?

Wykryto u małej wytrzewienie jelit. Urodziła się z jelitkami i żoładeczkiem na zewnątrz. Operacja się udała, moją infekcję ciążową zwalczyła ale po dwóch tygodniach zachorowała na Sepsę. Żyła 40 dni :(

przykro mi:( musisz wierzyć, że w następnej ciązy już będzie dobrze, a do tego czasu jakoś staraj się opanowac emocje - wiem, że trudno, ale... może pisz listy do małej, albo bloga, czasem łatwiej jak się wyleje uczucia na papier...

Lekko nie jest. Dzień po pogrzebie małej kupiliśmy sobie z mężem psa żebym nie myślała tak o małej. Wiadomo, pies nie zastąpi mi tego co straciłam. Ale nie myślałam tak. Później zaczęłam pracować. Pracuje juz półtora miesiąca :) Także szybko czas mi leci :)

dziecko-info.rodzice.pl/showthread.php?t=211860&page=68

Nie wchodzi mi to!

Syalona88 przede wszystkim bardzo mi przykro z powodu straty córeczki. To jest na pewno cios nie do zniesienia. Ale myślę ze powinnać się wstrzymać, jeśli chodzi o lekarski punkt widzenai to podobno minimum rok powinno sie odczekac. Ale mi chodzi bardziej o kondycje psychiczna...kiedys czytalam artykul napisany przez kobiete w podobnej do ciebie sytuacji i urodzila synka potem i szczerze przyznala ze za szybko..ze niestety ale czuje jakby chciala corke nim zstapic a tak sie nie da i bylo jej bardzo ciezko mimo ze snka kochala z calego serca to ciagle myslala o straconej corce :-(

Co lekarz do inna opinia. Mi mówił żebym odczekała min.rok czasu. Uważam że lepiej daj sobie trochę wiecej czasu,lepiej poczekać,nabrać sil fizycznych i psychicznych a potem się starać.

Szalona współczuję. Miałam taką samą sytuację. Moja córka żyła 2,5miesiąca. W marcu miałam cc, a od września starałam się o kolejną ciążę, udało się w w grudniu. Całą ciąże się bałam, ale wszystko było dobrze, miałam kolejne cc i mam zdrową córeczkę. Jak mała maiała rok, postarałam się o rodzeństwo dla niej. Zeby było jasne wszystko za zgoda mojego lekarza.

pokasuj spacje i dopisz www. Lub wpisz na google forum dziecko-info czekamy na rodzenstwo dla Naszych Niebianskich Dzieci