SAMOTNOŚĆ/różne jej oblicza

Czy czujecie się samotni? I dlaczego? Samotni z braku partnera..? Samotni w związku..? Samotni, w wyniku niedopasowania do rzeczywistości... Samotni, poprzez swa odmienność.. A może jakieś inne powody?

Jeśli możecie podajcie swój wiek.

Z BRAKU PARTNERA

26 lat m.

człowiek to jedno ciało i potrafi sam funkcjonować. dwoje ludzi przeciwnej płci (kobieta - żebro, mężczyzna - ten bez żebra) też mogą stać się jednym ciałem

Jeśli samotność jest dla Was ciężarem, to w jaki sposób z nią walczycie?

tzn adam genetycznie miał wszystkie żebra, tylko ono zostało mu wyciągnięte przez chirurga ;)

Samotność w życiu 36 facet.

człowiek umie funkcjonować (trochę gorzej) w samotności. został do tego stworzony

ja wszedzie szukam przystojnego mężczyzny

Samotność w każdym tego słowa znaczeniu ...oprócz samotności w związku. Walka z samotnością mi nie wychodzi więc staram uczyć się z nią żyć :) aaa lat 19.

36 lat.... 28.... szukacie kogoś swojego? Czy są osoby, które poddały się?

jestem niebrzydki, mam pracę, mieszkanie, samochód a mimo wszystko sam.

Jeżeli się czujesz samotna z powodu braku partnera, oznacza to tylko, że boisz się przebywać sama ze sobą, innymi słowy brak Ci pomysłów na bycie ze sobą, brak zainteresowań, brak znajomych, ogólna nuda, spowodowana tym, że w/g Ciebie to inni powinni zapełnić Ci tę pustkę. Pytanie tylko, kto, zapełni Ci tę pustkę w obliczu śmierci ? Samotność w związku - to po prostu brak porozumienia, ale na to trzeba wielu umiejętności, żeby to uzyskać bowiem nie należy interesować się drugą osobą, nie wnikać w czyjeś samopoczucie, nie zajmować się w ogóle jego nastrojami - jednym słowem mieć kogoś w tyle, mimo, że jest obok nas ;) Samotni w wyniku niedopasowania do rzeczywistości - to najczęściej ludzie słabi, a jacy ? Wymień sobie sama. :D Samotni przez swą odmienność - rasową czy chorobową ? Nie napisałaś jeszcze o samotności z wyboru :P Reasumując samotność, w Twoich przykładach wiąże się zawsze z zaspakajaniem ego. Samotność z wyboru, jest jedyną [choć nie zawsze ;)] przemyślaną sprawą

Normalny facet i wie jestem niebrzydki, mam pracę, mieszkanie, samochód a mimo wszystko sam. Więc w czym problem ?

Nigdy sie nie poddaje ale ostatnia kobieta zostawiła mnie i pewnie nie chciałaby ze mną być mimo że ma ciężko pod względem finansowym wiec chyba ze mną coś nie tak jest.

Za mało z siebie dawałem a kiedy się zorientowałem było już za póxno. Człowiek uczy się na błędach...szkoda że na swoich.

Normalny facet i wie nie wszystkie kobiety patrzą tylko na materialne rzeczy :)

Normalny facet i wie Za mało z siebie dawałem a kiedy się zorientowałem było już za póxno. Człowiek uczy się na błędach...szkoda że na swoich. No ale mając juz tego świadomosc, w kolejnym związku nie musisz popełniac po raz kolejny tego samego błedu. A Ty Samotny ? co z Tobą nie tak :)?

Wiem o tym....

niedopasowanie i odmiennosc brak faceta mam nadzieje chwilowy, choc ..............

Mam 33 lata jestem samotna bo taką podjęłam decyzję;)

Mam nadzieję że jest ok:) następnym razem tego błędu nie popełnię. Wtedy byłem po rozstaniu i potrzebowałem czasu aby pokazać naprawdę jak potrafię kochać:)

Samotność to zaraz po chorobie najgorsze co może nas spotkać. Tak uważam.

- snuję się bez celu po mieście i obserwuję ludzi. jak tajniak obserwujesz ludzi haha ? :D

Normalny facet i wie Samotność to zaraz po chorobie najgorsze co może nas spotkać. Tak uważam. Bo to prawda, niestety.

nie wszystkie kobiety patrzą tylko na materialne rzeczy no ktoś musi na to patrzeć

Normalny facet i wie- skąd jesteś?

Uważam, że tylko nieliczni mają skłonność do życia w samotności. Pragnienie bycia z druga osobą ludzką nie jest przyczyną naszej ułomności. To zdrowy objaw chęci dzielenia, dawania, tworzenia..itd. Być z kimś nie oznacza wisieć i trzymać się jak ostatniej deski ratunku. To jakaś pomyłka. Jesteśmy stworzeni do życia w parze, taki jest nasz cel. Tłumaczenia, że to nie prawda, to jakiś modny trend bycia singlem.

Południe Polski.