Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość biednananananananan

czy mozna przeżyć za 50 zł na tydz.? jeśli jak to tak?

Polecane posty

Gość fdvaerfagbetbh
owmordejeza ale zauwaz, ze sam internet tez duzo moze pomoc, czy to znalezc prace, chocby dorywcza, dodatkowo, czy cos sprzedawac przez net.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdvaerfagbetbh
a nie masz aero2 w okolicy? oni maja net bezplatnie, tylko musisz miec modem i tam zdaje sie 20 zl za karte placisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdvaerfagbetbh
a mops co na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można, ale na dłużą metę tak nie pociągniesz :( Kupuj kaszę gryczaną i ryż. Z jednego pudełka kaszy wyjdą 4 obiady. W Biedronce makaron tez nie jest drogi. Nie wiem co Ci poradzić. 7zl dziennie to masakra :O Nie wiedziałabym co za to kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biednananananananan
jaki mops, absolutnie w zyciu bym tam nie poszla dam sobie rade a nie wiem czy cos takiego jest, sprawdze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biednananananananan
ziemniaki w sumie, ale zaleta kasz ryzu makaronu jest to ze mozna b. szybko przygotowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdvaerfagbetbh
ziemniaki sa mniej wartosciowe. ryz tez nie jest zbyt wartosciowy, chyba ze brązowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ziemniaka,mi mozna sie bardziej najesc i zapchac. nie mowie, ze codziennie ale tez wziac pod uwage. w najbliuzszym spozywczaku bylo 15 kg za 10 zlotych na jedna osobe to huk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzanka876
zrób sobie grzanki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będzie ciepło
mieszkamy na wsi w jakiejś,czyjejś chcie/pustostan/, światła nie mamy telewizi nie oglądamy,teraz pisze na kompie brata/, jutro rano nas odwiezie, nie stać nas płacić za światlo dwoje dzieci mąż pracuje zarabia teraz 1100zł w lato do 1500zl wyciąga,w lato to i ja pracuje ale teraz musze dokladać chrust by bylo cieplo i dzieci nie biegały po śniegu na boso na jedzenie starcza dojeżdza 20 km rowerem ,na niedziele jeżdzimy do rodziców raz jednych raz do drugich palimy sekami w kuchni,i chdzimy spać jak jest ciemno wstajemy jak widno ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Autorko, jak kupisz sobie porcję włoszczyzny za ok 1,5-1,8 plus jakieś udko, skrzydełko , wyniesie Cie to grosze, bo kilogram kosztuje ok 5 zl, trochę soli, makaron , ktory kupisz juz za 90 gr w biedronie to ugotujesz prosty rosół. Dwa dni jesz na obiad ciepły rosół a 3ci dzien dodajesz koncenrat pomidorowy, tez ok 2 zl i masz pomidorowa, to juz 3 dni i cieply obiad jest. * Kupujesz kilo udek albo palek, dajesz przyprawy, nawet sol i pieprz ,opakowanie po 90 gr, pieczesz i masz mieso na obiad. *Marchewka jest tania. Zetrzyj na tarce z jablkiem albo dodaj troche chrzanu, sloiczek kupisz juz za 2,5. Masz surowke i mieso na obiad. U mnie kilo ziemniakow kosztuje 55 groszy. No i obiad tez na min 2 dni. * Jak Ci sie przeje, obierz upieczone udko, mieso wrzuc na patelnie , podsmaz , dolej wody, troche przypraw. Jak do pomidorowej kupilas smietane to dolej do tego miesa i masz sos do ryzu, znow obiad z jakims tam miesem. Wloszczyzna 2 zl ,kilo palek ok 6 zl, smietana 2 zl, ryz 2 zl, ziemniaki 50 gr, marchew niestety nie wiem, dwa jablka 1 zl, chyba ze trafisz na tansze.koncentrat 2 zl makaron zlotowke. to 15 zl . Obiady moze nie jakies pyszne ale jakas alternatywa jest. * Cebulak- kilo cebuli obierz, potnij na talarki,podsmaz i odrazu podlej woda. Dodaj sol albo vegete. Dus do miekkosci. Po uduszeniu odcedz i dodaj jajko, ktore sie zetnie pod wplywem ciepla, mozesz dla pewnosci podsmazyc. To tani i smaczy kryzysowy cebulak. Mozesz dodac kawalek kielbasy, w miesnym kupisz przeciez jedna sztuke. *Jak chleb to ciemny, jest drozszy ale dluzej nadaje sie do jedzenia i jest zdrowszy. A jak jasny to zamroz to czego nie zjesz. Na drugi dzien wyciagnij tyle kromek ile chcesz , rozmroza sie i znow beda swieze. Bulki sie nie oplacaja. *Mas ryz, kupujesz puszke groszku, kukurydzy, kawalek kielbasy i kilka pieczarek. Pieczarki podsmazasz, ryz gotujesz, reszte dodajesz do mieszanki i masz risotto. Cieple, z jakims tam miesem , z jakims tam warzywem. Bo z papryki za 11 zl za kilo raczej warto zrezygnoac w tej sytuacji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama12345
będzie ciepło ale bajki piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama12345
czy można żyć bez energii elektycznej w dzisiejszych czasach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joa-----nna
Sniadanie: - 2 kanapki z pasztetem (pasztet 1.50, chleb 2 zł - masz na 3 dni) II śniadanie - jabłko (nie kosztuje 1 zł, tylko około 50 gr) Obiad: Makaron z jajkiem i cebulką (makaron 3 zł, 10 jajek 4 zł, cebula - 2 zł - masz na tydzień) Kolacja Kanapka z dżemem (4 zł dżem) I to nie jest na jeden dzień, bo przecież produktów zostaje - tak na 3 czy 5 dni. Na drugi dzień jakiś ryż na mleku, a na 3 z jajek i resztki mleka omleta zrobić. Dżem też zostanie. Myślę, że jak się uprzesz, to dasz radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będzie ciepło
To widze że sie nie interesujecie jak żyją ludzie ,tylko zainteresuj sie ile ludzi nie ma światla nawet w mieście ilu ludzi kupuje karte taką jak do telefonu na doladowanie i wtedy dopiero zalacza sie światło,tu gdzie mieszkam to wiecej ludzi pali naftufkami ale jest droga i tylko w aptece, ja leje rope ale śmierdzi ,a krusu to nie opłaca z tego co wiem na 18 gospodarstw 7 rolników ale i nie uprawiają bo nie stać ich na nawozy i paliwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będzie ciepło
mają zadlużenia w krusie po 15-20 tys zł, to co zarobią dorywczo np.przy rwaniu jablek jesienią to im starcza do stycznia i dalej ne mają nawet na chleb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama12345
w mieście ludzie nie maja światła to chyba nie możliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama12345
a z skąd się wzięło zadłużenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczedzak
można przeżyć ale co to za życie... wiesz z koniecznośći mozna tak kilka miesięcy ale po jakimś czasie będzie się trochę podłamanym z powodu tego, że się żyje na tydzień z takiej sumy pieniedzy co się wydaje w średniej restauracji na obiad na jedną osobę... rozumiem, że trzeba oszczędzac ale raz na jakis czas trzeba o siebie zadbac i sobie dogodzić:( ciężko z tym w dzisiejszych czasach:( za granicą najniższa pensja jest taka, że człowiek moze coś tam ze soba zrobić, a u nas to tylko się można zesrać za darmo w toalecie w centrum handlowym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczedzak
bardzo przykro czytać, że ludzie muszą oszczędzać na nawet na wyżywieniu:( cieszę się, że sobie dajecie radę i mam nadzie, że ta sytuacja wam jak najszybciej minie. ale nie uważam tego za normalne żeby liczyć każdy grosz na jedzeniu to jest naprawde chora sytacja w naszym państwie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joa-----nna
Tak mysle, ze najtaniej wyjda chyba zupy. Taka zupke ugotowac na porcjach rosolowych, troche marchewki, makaronu lub ryzu. KOncentrat pomidorowy, lub zwyczajny rosol, albo koperek wrzucic i 3 ziemniaki i jest zupka na 3 dni. Nie wiem co jeszcze poradzic. Ziemniaki rzeczywiscie wychodza tanio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podstawą są zupy
bo są pożywne i tanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszczedzak
współczuję strasznie autorce podziwiam ja za siłę !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będzie ciepło
kartofli nie kupuje jesienią chodzilam do ludzi z dziecmi i pomagalam im zbierać ,warzywa też mi dają ,nawet miesa na świeta i kaszanki mi przynieśli ,pomgają ,do lekarza podwiozą i dopilnują jak ja musze odjechać do urzedu,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joa-----nna
W sumie 3 buraki kupisz, kawałek kości, marchewkę i masz buraczkową. 3 ziemniaki, kość, marchewka i koperek i masz koperkową. 3 ziemniaki, mały słoiczek ogórków, kość, marchewka - ogórkowa. Taka zupka wyjdzie nawet za 5 - 7 zł a starsczy na 3 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×