Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mójpseudonim1234

co o tym myślicie? Tylko szczerze!

Polecane posty

Gość mójpseudonim1234

Piszę, bo chciałabym poznać opinię osób postronnych. Wiadomo, że samemu nie patrzy się na rzeczy obiektywnie. Spotykałam się z jednym facetem. Z jego inicjatywy, bo na początku byłam przeciwna. Zostaliśmy parą, ale po kilku miesiącach, gdy ja się zaangażowałam, on mnie rzucił. Przez smsa. Z dnia na dzień. Poznał kogoś innego. Minęło pół roku. Podczas tych miesięcy on najpierw mnie unikał, albo był obcesowy, niegrzeczny, złośliwy wobec mnie. Nie, nie narzucałam się, nie szukałam kontaktu, nie próbowałam się mścić, czy robić mu scen. Ale ze względu na wspólnych znajomych widywaliśmy się od czasu do czasu i wtedy on był wobec mnie niesympatyczny. Od jakiegoś czasu zmieniło mu się. Jest przyjaźnie nastawiony, zagaduje. Dotyka mnie. Tak niewinnie, żadne nachalne obłapianie. Np. przechodząc obok delikatnie łapie mnie w talii. Nadal ma kogoś i raczej im się układa, chociaż on sam nigdy o tej dziewczynie nie mówi. To co wiem, to wiem od znajomych, z przypadkowych rozmów. Sama nie wypytuję. Co do mnie, to ja trzymam do niego dystans. Staram się być grzeczna, ale nie przymilam się, nie wypytuję, interesuję się nim tyle, na ile wymaga dobre wychowanie, nic ponad. Mamy po 30 lat. Jak to widzicie? Wydaje mi się, że to nic nie znaczy. Ale z drugiej strony dziwi mnie jego nagła zmiana zachowania. Z góry dzięki za przeczytanie i opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle , ze nie jedz
olej go .Nie zwaracaj glowy jakimis macankami .Wystarczy, ze potraktowal Cie zle, byl potem niemily i olewajacy.Ma kogos a slini sie do Ciebie. Okropny typ , znaczacy swoj teren. Zapomnij o nim dla swego dobra. Brrrr .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadkiem
jeju, gdzie się rodzą takie dziewczyny, głupie, naiwne, grzeczne chociaż spotkały sie z chamstwem i jeszcze do tego 30letnie. Nie pojme nigdy takiego zachowania.Nie dziwie się że faceci sobie wykorzystują na maksa, bo to sie po prostu samo aż prosi o to by wykorzystać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadkiem
za to że cie obejmuje chociaz przedtem rzucił cię bez skrupułów, chociaz ma dziewczynę, powinnaś odwinąc mu na oślep, odwrócić sie na piecie i odejsć, a nie grzecznie cieszyć się z tych durnych zalotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mójpseudonim1234
Dlaczego uważasz, że jestem głupia? Grzeczna, nie oznacza, że przymilam się, czy mu nadskakuję. Po prostu gdy zagaduje, to odpowiadam w paru słowach, na tyle ile wymaga kultura osobista. nie prowadzę z nim długich konwersacji, nigdy sama nie zagaduję. Ale też nie wylatuję biegiem z pokoju, gdy wchodzi. Chociaż pilnuję, żeby nie zostać z nim sam na sam. Uprzedzając, nie liczę na nic. Zastanawiam się jedynie, czemu nagle zmienił zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szykuj się na 3-ąt 2K+1M
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mójpseudonim1234
Cieszyć się? Proszę Cię, wcale mnie jego zalotny, czy czymkolwiek to jest nie cieszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle , ze nie jedz
mysle, ze nie zmienil zdania, tylko chce miec jeszcze jedna kobiete w zanadrzu . Nie rajcuje swoje ego , ze mimo wszystko nie odrzucasz go radykalnie? Skoro pozwalasz sie dotykac, prowadzisz konwersacje -nawet te krotkie -wiec spodziewa sie zapasowego kola . A moze jakis na boku numerek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadkiem
Jestes głupia, bo jestes grzeczna, chociaż facet robi Cie w bambuko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mójpseudonim1234
Jeśli on to robi nagle, wśród ludzi, to raczej ciężko jest ostro zareagować. Szczególnie, że tak samo mógłby dotknąć każdą inną osobę od swojej dziewczyny zaczynając, na pani w tramwaju kończąc. Wśród ludzi też mu nie zrobię sceny. A na osobności nie mam zamiaru z nim rozmawiać. Te krótkie konwersacje to np. - cześć - cześć - co słychać - ok. Wszystkie dłuższe, czy szczegółowsze ucinam. Nie będę go ostentacyjnie ignorować, bo to wszystko dzieje się wśród ludzi. Także takich, którzy nie wiedzą, że coś było między nami, a którym nie chcę tłumaczyć niczego. Czyli co? Sprawdza na ile może sobie pozwolić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mójpseudonim1234
przypadkiem- robi w bambuko? Niby jak? Nie podrywa mnie. A nawet jeśli, to wierz mi bezskutecznie. Niczego nie zdziała. Zna moje poglądy na tyle, że wie, że nie dam się w nic wciągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mójpseudonim1234
Tylko po co? Tak dla jaj? W takim razie jest jeszcze większym kretynem, niż sądziłam:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mójpseudonim1234 Tylko po co? Tak dla jaj? W takim razie jest jeszcze większym kretynem, niż sądziłam:/ Może jest sam, albo wcale mu sie tak dobrze nie układa z nową. Może szuka seksu, lub chce miec Ciebie w rezerwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadkiem
oczywiscie że sobie sprawdza na ile może sobie pozwolić i ma niezłą radochę że choc potraktował cię po chamsku, ty mu złego słowa nie powiesz, bo przeciez nie przy ludziach, hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mójpseudonim1234
Tylko, że to on mnie rzucił. Coś mu nie pasowało. I nagle przestało mu to przeszkadzać? Do tego ja nie uznaję TAKICH "powrotów". Co zresztą wie. Nie rozumiem. Stąd zresztą ten topik. Co taki człowiek ma w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadkiem
topik jest stąd że sobie juz nadzieję robisz. I co z tego że powrotów nie uznajesz. jak widać za bardzo radykalna nie jestes, rozmiękczy cię tym delikatnym dotykaniem za jakiś czas, nim sie obejrzysz, bedziesz z powrotem zaangażowana normalnie wstyd mi za naiwnosc i głupotę kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mójpseudonim1234
przypadkiem - owszem nie mogę mu niczego powiedzieć, bo w tej sytuacji nie chodzi tylko sprawy prywatne, ale i zawodowe. I choćby nie wiem, jak mną szarpało nie mogę wyjść na awanturującą się babę. Owszem sprawę można by załatwić choćby rozmową na osobności, ale nie mam ochoty na żadne z nim "na osobności". Ma radochę? Z czego? Że niby się odgrywa? Tylko za co? Za to, że sam mnie rzucił. Powinien się cieszyć, że znalazł się w na tyle komfortowej sytuacji, że nie naplotkowałam na niego wśród znajomych. Nie ma się za co odgrywać. Nie ma powodu też, aby mnie podrywać. Wychodzi, że mnie sprawdza. Pytanie po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadkiem
bo to miłe przekonać się że ma jeszcze władze nad tobą. po prostu bawi się tym że jeszcze na niego lecisz, i gdyby kiwnął palcem to polecisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mójpseudonim1234
przypadkiem- chyba sobie żartujesz. Nadzieję na co? Że nagle zmienił zdanie? :D A ja zapomnę o tym, że mnie rzucił, olewał itd :D No proszę Cię. Głupia może jestem, bo nie rozumiem jego zachowania, ale wierz mi, gdyby nie fakt, że musimy się widywać, to dawno wymazałabym go z pamięci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mójpseudonim1234
zabawa polega na tym, że ja się konsekwentnie zachowuję tak samo. Czy mnie dotyka i zagaduje, czy nie. Nie zdziałał absolutnie nic. Więc już dawno powinien się przekonać, że nie ma żadnej władzy. Nie lecę na niego. Musiałabym być nienormalną masochistką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a lubisz klapsy w pupcie ?
21:58 mójpseudonim1234 Musiałabym być nienormalną masochistką. ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×