czy waszym rodzicom tez nie obchodzi czy kogos sobie znajdziecie ?

bo moja mama sie tym nie interesuje i wsumie wogole nie pyta czy sobie kogos znajde

A jeśliby pytała to miałbyś motywację, żeby szukać? Nie sądzę.

jakby cie pytala to pisalbys na kafe ze matka cie wkurza bo wciaz sie dopytuje widac tak zle i inaczej tez niedobrze

Moi też nie bardzo. Żebym szedł do pracy, czy gdzieś, to mi mówią, ale o dziewczynach to nie. Może raz na rok coś powiedzą, ale to jedno słowo i tyle, a o pracy to potrafią truć cały czas.

olewają od dawna. w każdej kwestii, więc jakoś się nie martwię samotnym przechodzeniem życia.

Żebym szedł do pracy, czy gdzieś, to mi mówią, ale o dziewczynach to nie." Loooser to proste twoja mama od dawna już wie żeś lewus w tych i innych sprawach więc oszczędza swój język na daremne gadanie

mi i siostrze tata wspomina ciagle o wnukach, ze juz by chcial, ze chcialby bawic, chcialby wozek i lozeczko kupic faceta nie mam, tym sie nie interesuje ale ciagle pyta o wnuka;)

przecież do zrobienia wnuka niepotrzebny Ci stały facet:D

no ale wiesz co pozniej sama z dzieckiem nie widzi mi sie zostac ;)

sama z dzieckiem nie widzi mi sie zostac" przeciez będzie dziadek :P

no tak, racja ;)

masz ładną buźkę to i kawaler się trafi ;)

I co? z tego że związałam się z facetem cieszy się tylko matka natomiast ojciec wcale nie okazuje szczęścia że się wyprowadziłam z domu. Więc tak mój ojciec kocha mnie, kocha mojego syna ale faceta okazuje wprost że nie lubi, on nigdy nie chciałbym sobie z kimś ułożyła życie bo twierdził że przy rodzicach będzie mi najlepiej :D

no kiedys powinien sie trafic, ale nic na sile wszystko mlotkiem! :D

Moja babka mi dzisiaj powiedziała że ożenek nie jest najważniejszy i podaje przykłady pewnego gościa w naszej rodzinie, który jest pod piędziesiątke a jeszcze się nie ożenił. No po prostu ręce mi opadły na ten wywód. I ja się dziwie że jestem prawiczkiem, gdzie ja mieszkam do cholery?

moi tez sie nigdy nie dopytywali. jedno tylko co pamietam.. jak mialam jakies 16 lat i sie ze swoim rozstalam to uslyszalam "takich ..(tu imie) beda jeszcze setki".. i co? minelo 8 lat a ja z nim jestem! o wnuki nie pytaja bo nie mamy slubu a u nich kolejnosc wazna :)

Powinieneś sie cieszyć BleBle że Cie nie wkurzają takimi pytaniami ;/ Mnie co jakiś czas wkurza mamuśka, dopytuje czy nikogo nie poznałam a potem sie pyta czy koleżanki mają chłopaków jakby z pretensją że nikogo nie potrafie sobie znaleźć a mam dopiero 21 lat więc sobie wyobraź co będzie później :D

Ja bym chciał mieć zadawane takie pytania, bo mam krucho w tej materii i to by oznaczało że mi ktoś może służyć radą z dziewczynami. Odpowiadał bym zgodnie z prawdą że nikogo nie poznałem i nikogo nie umiem poznać.

To zależy kto i jak Ci zadaje takie pytania. Mnie mamuśka wkurwia akurat, ale np nie rażą mnie takie rozmowy z babcią, wysłucha, pocieszy, wyrozumiała jest poprostu

Właśnie, zależy jak rozmowa wygląda. Jak czase mi gadają o pracy, czy o czymś, to na przekór bym najchętniej robił. Często takie "rozmowy" przynoszą odwrotny skutek.

Agnieszka dalej siedzisz w Poznaniu w akademiku ?miałaś wyjechaćdo Anglii na stałe ?

a kiedy ja pisalam ze to bedzie? 2 lutego a ktory dzisiaj? 31stycznia wiec? :P

Nie interesuje ich. A mama myśli jakby chciał to by sobie znalazł i mówi mi że jestem fajny i przystojny. Kiedyś mówiła że jestem inteligentny sam tez tak myslalem i poszlem na studia po dwoch latach skonczylo sie zludzenie.

studiach ?

"Nie interesuje ich. A mama myśli jakby chciał to by sobie znalazł i mówi mi że jestem fajny i przystojny" hehe mi tak samo mowila mama a jak by byl przystojny to by kobitki same by sie interesowaly i napewno nie mial by problemow z znalezieniem kobiety