Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamakacpras

-15 a spacery z niemowlakami

Polecane posty

Gość o dżizas,,,,,,,,,,,,,,
dziecko twojej ciotki nie spało tylko sie zahibernowało hahahah Głupia jestes i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na spacery jak najbardziej codziennie, ale nie przy takim mrozie, mi samej nie chce się marznąć a tym bardziej ciągnąc moje maluchy, jeden ma 2 lata drugi 5 miesięcy, więc siedzimy w domu i poczekamy aż mróz zelżeje na poniżej -10, a slońce ladne ale mimo wszystko bardzo zimno i ten wiatr!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babula jaga
My z mlodym wychodzimy. I tak pytalam pediatry i nie uslyszalam ze jestem nieodpowoedzialna. Mamy tylko dbac o to zeby nie zmarzl i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niewidoczny dla innych
W niedzielę ubrałam małą (6 m-cy), zapakowałam w śpiworek zimowy, wsadziłam do wózka i poszłam z mężem na 30 min. na podwórko. Mała zasnęła już jak ją ubierałam. Pospała sobie na mrozie w słoneczku, tetrę leciutko połozylam na nosek. Wydaje mi się, że wszystko dozwolone w granicach rozsądku. Ogólnie tak jak tutaj większości, nie chce mi sie jej dziennie pakowac na tak krótko, więc dziennie nie wychodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak jestescie take madre
to dlaczego nie mozna wychodzic z NIEMOWLAKIEM ponizej -10? hm? Należy zrezygnować z zimowego spaceru z młodym niemowlakiem, gdy temperatura spada poniżej -10 stopni Celsjusza. Natomiast dla starszych niemowląt i dzieci nie istnieje ścisła granica temperatur. Już z 6 miesięcznym niemowlęciem można wychodzić na spacery nieomal przy każdej pogodzie. lekarka. z noworodkiem nalezy sie lagodniej obchodzic ( do 4 tygod. zycia). Pamietaj, jak dziecko jest dobrze ubrane, nic mu nie bedzie ;) oczywiscie spacer ponad godzine na takim mrozie nie jest dozwolony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kotka - akurat sie Ciebie nie czepilam bo Twoja wypowiedz byla normalna ;) tylko napisalam tak ogolnie! ze nie musze miec dziecka zeby sie wypowiadac w tej kwestii, skoro na codzien mam stycznosc z maluchami nie wazne czy one moje czy nie moje ;) tylko zobacz jaki byl temat, nie byl taki ze agnieszka wychodzi na dwor z maluchem i co na ten temat sadzicie :o a glupie baby juz podlapia i zaczynaja jazgac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam pytanie do mam, które na te spacery chodzą, w Krakowie jest teraz -15, czy Wam to sprawia jakąkolwiek przyjemność? czy poprostu macie tak wbite do głowy że dziecko MUSI wyjść co dziennie, że już nic innego się dla Was nie liczy... a jak dziecko nie wyjdzie w taki mróz, to co mu się stanie? a czy Wy myślicie że takim maluchom nie jest zimno? ja przeszłam z auta do budynku i już mnie piekły policzki, a to byli raptem może 20 sekund... ależ te spacery to musi być istna przyjemność...zwłaszcza dla maluszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Się przejmujesz ;) Mojemu właśnie moja siostra pokazuje, co to śnieg :) Strasznie go to szokuje, jak rano oglądamy przez okno ogród i jest cały biały. Takie oczy robi :) U mnie od strony północnej jest -12, a od południowej jest zaledwie - 5, więc uważam, ze nie narażamy się zanadto, a mały lubi chodzić na polko i już dziś bardzo marudził, bo długo nie byliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak mysle
agnieszko twoja wypowiedz brzmiala tak jakbys byla gleboko przekonana, ze z dzieckiem trzeba wychodzic codziennie, niezaleznie od temperatury. Co bys zrobila jakby dziecko twojej ciotki zachorowalo po takim spacerze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, tylko zwroc uwage na to ze dzieciak jest w wozku, jest grubo ubrane plus kombinezon, plus kocyki ja dodatkowo jak mam mozliwosc to zakladam folie, zawsze ona chociaz troche trzyma lepiej cieplo na spacerze wsadzilam reke do wozka to dzieciak mial cieplo inaczej jest ja my jestesmy ubrani, wyobraz sobie ze siebie zapakujesz w ciuchy plus kombinezon plus owiniesz sie kocami jest roznica nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fxffss aż
Poniżej minus7 stopni dziecku coś tam się w ukladzie oddechowym nie domyka i takie mrozne powietrze dostaje się do płuc,szczególnie jak dziecko śpi, dotyczy to nimowlat czylidzieci do 1 roku życia Q

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamakacpras
to postanowilam, , zalozylam czapke, wlozylam do wozka przykrylam grubym kocem, postawilam bude i otworzylam szeroko okna w kuchni, dziekuje za opinie, agnieszka nie przejmuj sie komentarzami,rzeciez kazdy moze miec odmienne zdanie, nie koniecznie mozna sie z nim zgadzac ale trzeba je szanowac, to tyle w temacie, pozdrawiam cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psychiczna Matka Polka
Z dzieckiem trzeba wychodzić codziennie, chyba, że jest huragan! Nawet jak dziecko leży podłączone do kroplówki, to zapierdalać na ten spacer! Nawet ja matka jest chora to GONIĆ NA TEN SPACER! Tak mi moja pożal się boże ciotuńka mówiła! WY PATOLOGIE, STOSOWAĆ SIĘ !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psychiczna Matka Polka
BO JAK DZIECKO NIE WYJDZIE RAZ NA SPACER, TO ZGNIJE! UKISI SIĘ JAK OGÓRAS!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ciągu kilku dni powstało już kilka takich tematów! wałkowanie non stop. ja wychodzę z dzieckiem w takie mrozy, teraz jest -10 i jak Mała wstanie idziemy na 15-20 minut. Nie dłużej, bo mi się też w takie zimno chodzić nie chce. Do sklepu i do domu. Jak przez całą zime będzie to -10 stopni to matki mają siedzieć 3 miesiące w domu? no bez przesady. Wszystko z umiarem! Jak było cieplej to byliśmy na dworze 1-2h Teraz max do 30 minut. Dla mnie taki spacer też jest super. W tym czasie wietrze dom, ja się dotleniam, dziecko też. Jak wracamy zawsze jest cieplutka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wredniak - ale o tym mowie :o jak jest zimno to bedzie cala zime w domu siedziec wyjdzie pozniej na dwor i jedno z drugim chore a co jak dziecko zachoruje? przeciez nie idzie z nim na caly dzien na mroz, a na szybki spacer, dzieciak ubrany cieplo a jak zachowuje to leki, chociaz uwazam ze katar to nie choroba, jak wiekszosc glupich bab :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprzednia z wierzchu
my wychodziłyśmy poniżej - 10 jeżeli była ładna pogoda. Jak ktoś woli siedzieć w domu to jego wybór, ale wypraszam soebie nazywanie mojej osoby psychiczną matką polką z tego tytułu. Wole wyjść na świeże powietrze niz kisić się w domu. Mróz ma się utrzymać do końca następnego tygodnia. To co? Mam przez prawie 2 ygodnie nie wyścibić nosa z domu? Ciepło ubierć i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez tak mysle
Nigdy przez cala zime nie bylo -15 , -20 stopni, wiec nie przesadzajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnieszka ja to rozumiem :) Mam znajomą, która ma synka w wieku mojej córki, nie wychodzi z Nim na dwór, bo jej się nie chce. Dziecko siedzi w domu, bo "ma dużo miejsca na zabawę" i ciągle choruje. Już 3 na antybiotykach. Co z Nim wyjdzie na chwilę na dwór to odrazu chore. Dziecko nie ma odporności. Wiadomo, że nie ma co iść z dzieckiem w mróz na kilka godzin, to przesada, ale na chwile to jak najbardziej! Zresztą nawet gdyby mi się nie chciało, wyjść muszę. Zakupy, obiad samo się nie zrobi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdioghedogdaog
ja wychodze z corka 6 miesieczna,max na 1h. Zawsze jest ciepla, wracam tak szybko bo boje sie o buzke, a nie o to ze cala przemarznie. Jezdzi w gondoli i w spiworku, a na to kocyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnia jakiś lekarz sie wypowiadał w tvn ze nie tyle powinno sie patrzeć na to ile jest stopni ale na to jaki silny jest wiatr i jaka wilgotność powietrza poza tym mówił żeby nie zakrywać niczym noska i ust no i oczywiście wysmarować buźkę tłustym kremem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko jedno małe pytanko
Wyobraźcie sobie, że od grudnia do końca lutego jest temp. -20 stopni. Przez trzy miesiące nie wyjdziecie z domu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to moze ja sie wypowiem:) wychodzilam z mala(2msc) codziennie, jak temperatura spadla ponizej-10 to wychodze jak musze, tzn np do sklepu, lekarza czy cos zalatwic. Jesli nie ma takiej potrzeby to nie wychodze, ale jesli musze to grubo ja ubieram i tyle;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
calineczkacelina hehe bez przesady,nie bądź tak nadopiekuńcza,bo za kilka lat twoje dziecko będzie musiało wyjść z domu w taką pogodę i co ? moim zdaniem odrazu chore bedzie... ja wychodzę z moim dwulatkiem-codziennie i zdrów jak rybka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak jestescie take madre KOLEJNA MATKA KTORA WYCHOWUJE DZIECKO WG INTERNETU I KSIAZEK HAHAHA A MOZE TAK SAMA ZACZNIESZ WYCHOWYWAC,BO JAK BEDZIESZ MIALA PROBLEM I KTOS NAPISZE ZE MASZ DZIECKO ZBIC ZROBISZ TO ? HEHEHE ROK TEMU TEZ WYCHODZILAM I 2 LATA TEMU TEZ :d DZIECKO ZYJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też nie wychodziłam
z niemowlakiem ale poniżej -4 nie wychodziłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też nie wychodziłam
teraz z przeszło rocznym dzieckiem już normalnie wychodze,ale w koło mnie mamusie mają takie dzieci i od paźdźiernika kiszą je w domach 24h Ja ubieram jak małego eskimoska i biegamy po placach zabaw od 40 min do godziny póżniej wracamy jemy gorąca zupę i spać! Budzenie na obiad(drugie danie) i potem juz zabawy w domu są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×