Dlaczego Wszyscy w koło mnie uwazają!!!!!

Mnie za tak ładną ,śliczną,zawsze uśmiechniętą mądra itd i każdy zastanawia się dlaczego nie mam mężczyzny:(((( Mieszkam sama z córcią mam mała własną działalnośc.Staram się jak moge by dac małej wszystko ,ale wciąż brakuje mi tylko jednego miłości wsparcia i czułości.Nie jestem zbyt wymagajaca i nie zwracam uwagi aż tak na wygląd . Liczy się dla mnie serce i charakter partenra by szanował mnie i córcie...ale nic od 3 lat nic .Były randki spotkania itp ale jak facetom nie chodziło o sex to znów byli to duże dzieciaczki.Już brakuje mi sił,ostatnio jako już chyba zdesperowana kobietka szukająca miłości postanowiłam poszukać szcześcia w necie nio i po ostatniej randce mam już tego serdecznie dość . Bo dosyć że to nie był ten człowiek co widziałam na zdjęciach,wogóle nie miałam z nim jakich kolwiek tematów a prędzej przez 5 miesiący rozmawialiśmy przez fon i było idealnie na dodatek jego uśmiech mnie rozwalił brak jedynek;/ ja rozumiem wszystko no ale bez przesady wiem o tym że nikt nie jest idealny ale.Gdzie z tym nigdy nie miałam problemu by nawiazywać znajomości....Z dnia na dzien jest coraz gorzej i coraz bardziej zamykam się w sobie...Musiałam gdzieś się wyżalić;(

Dlaczego nie "masz" ? Pewnie dlatego, że za bardzo się temu zajęciu poświęcasz, planujesz i szukasz.

Może zła wizualizacja. .

Staram się nie robić tego na "siłe" ale ta cholerna podswiadomość sama tak działa że robie to odruchowo:( Czasem mam wrażenie że może mężczyżni mnie się boją...widza że jakoś sobie radze choć mieszkamy same i boją się takich kobiet,a ja wcale nie jestem taka silna jak to może wygląda z boku....

Mężczyźni nie boją się kobiet z dziećmi, ale boją się kobiet, które zbyt szybko chcą z nimi zostać, poświęcając przy tym swoje dzieci. Tak naprawdę myślę, że boisz się być jedynie ze swoim dzieckiem, ponieważ nie dorosłaś do roli matki, mimo swojego wieku i najbardziej odpowiadało by Ci życie swobodne pełne przygód i uniesień. Niestety przed Tobą inny scenariusz.

Nie nie to nie w tym rzecz .Dla mnie moja córeczka jest najważniejsza i nikomu nie pozwolę jej skrzywdzić,nawet szukajac partnera do życia pierwsze co zwracam uwage jak będzie wyglądać relacja między nimi,choć bym niewiem jak kogoś mogła pokochac to i tak ona zawsze będzie pierwsza.A raczej już z dyskotek imprez już wyrosłam.I jednak barkuje mi tej właśnie pełnej rodzinki i wiem ze małej tak samo.

moja córcia ma już 6 latek i przez te lata opiekowałam się nią i dawałam tyle miłości ile mogłam.Ale nigdy nie będe wstanie zastąpić jej obydwoje rodziców ,gdzie były mąż nie bardzo się interesuje by utrzymywać z nia kontakt

Jak wygląda sytuacja wśród Twoich znajomych? Ktoś wolny, wychodzisz czasem gdzieś? Gdzie szukałaś w internecie?

znajomych mam wspaniałych Ale oni sa o ładnych kilka lat młodszych odemnie.Moja przyjacółka równiez ale nie mam zamiaru zmieniać ich za nic w świecie,dlatego jak gdzies nawet wychodzimy to głównie młodsze towarzystwo.ale ja nie szukam 21 latka do życia to są moi tylko znajomi,choć czasem mam wrażenie że oni są bardziej dorośli niż nie jeden 30latek .a o randkach internetowych chce zapomnieć i nie wracać już do tego....

znajomi w moim wieku to są już same pary z dziećmi :) utrzymujemy stały kontakt.Ale wiadomo ja jestem sama i tez mi nie miło chodzić tam gdzie są same pary krepuje się

Jakieś zajęcia dodatkowe? Pasje? Hobby? Gdzie można kogoś spotkać? Poza tym, naprawdę wiek jest dla Ciebie wyznacznikiem... Napisałaś, że patrzysz na charakter w większym stopniu, więc jakie znaczenie mają dla Ciebie jakieś liczby?

Ja mam 25 lat i szczerze, wśród moich znajomych jest niewiele małżeństw, a co dopiero par z dziećmi... Więc nie wiem, w jakim Ty się towarzystwie obracasz.

długo się nad tym zastanawiała co piszesz.Poniewaz mogłam już nie raz ułożyć sobie życie z owiele młodszym mężczyzna,ale boje się że to ich przerośnie to że ja nie jestem sama bo jestesmy we dwie

u mnie jest za dużo ślubów a potem jeszcze więcej rozwodów to mała miejscowośc więc za duzego pola do wyjśc to nie ma.

A starszego nie przerośnie? Dla każdego to na pewno wymagająca sprawa, a zwłaszcza, jak ktoś nie ma własnych dzieci i to nie zależy wcale od wieku. Skoro jesteś tą "uśmiechniętą" osobą to szukaj w ludziach tego samego, optymizmu, wigoru, ale przy tym odrobiny rozwagi (bo one będą potrzebne, żeby sobie poradzić z tym, że jesteście we dwie) nie zważając na numerek przy dacie urodzenia;)

skąd jesteś, jeśli nie chcesz podać dokładnie to choć region

Dziękuje Ci bardzo za te słowa:) i za tą rozmowe

zapytam cię..... Zachodnio-pomorskie tyle moge podac :)

no to dalekooooooo :-(

Trzymam kciuki, żeby Ci się udało;)

Dziwisz się? A kto by chciałbyś tym drugim?

drugim to nie ma znaczenia

sdds Wiem ze to nie jest łatwe i tez w pewnym sensie rozumiem,ale wierze w to że jest gdzies ten własnie.Który jest na to gotów;) Kiedyś może go spotkam.....

zapytam cię ;-) Dziękuje ;-)

dziecko nie jest przeszkodą ;-)

a gdzie ojciec dziecka??

Jestem 3 lata po rozwodzie,były ma kogoś dlatego tez ma teraz taki znikomy kontakt z mała a szkoda .Ale ja nie moge wiecznie nalegac by odwiedzał małą,więc dałam spokój i on niestety też:(

no przykre to ale cóż, trochę te rozwody przypominają jakąś epidemię

dokładnie .....

zarówno kobiety jak i faceci są temu winni a sporo też osób jest samych, patrząc na portale i zdjęcia to aż mi się wierzyć nie chce że to zdjęcia tych dziewczyn i nie mają powodzenia bo sporo jest na prawdę ładnych ( nie chodzi o typ laleczki ) dziewczyn i zastanawiam się czemu nie mają faceta