Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość RoanJedoEmmaljunga

Co myślicie o spacerówce w takich wózkach jak: Emmaljunga, Roan Maritta, Jedo?

Polecane posty

Gość RoanJedoEmmaljunga

Emmaljunga: http://www.emmaljunga.com/pl/Wozki_dzieci&_281;ce/Wybierz_model/Edge_Duo_Combi-842.html Roan Marita: http://allegro.pl/roan-wozek-2w1-marita-adaptery-do-fotela-maxi-cosi-i2078561358.html Jedo Fyn: http://allegro.pl/fyn-4ds-jedo-katalog-2012-216-u-nas-juz-od-reki-i2068237445.html Podobają mi się takie klasyczne, podobne do tych, jakie były kiedyś wózki. Waham się i zastanawiam bo mam zastrzeżenia co do spacerówki w tych wózkach. Jest ona wygodna dla dziecka? Jak długo dziecko pojeździ w takiej spacerówce? Jak do takiej spacerówki wejdzie np. większe 1.5 roczne dziecko? Może lepiej pomyśleć o takiej spacerówce i o takim wózku: http://allegro.pl/x-lander-xa-x-a-ocean-2011-full-komplet-torba-i2068450444.html ta spacerówka wydaje mi się wygodniejsza dla dziecka, które już chodzi i kilkanaście razy wchodzi i wychodzi z wózka. Wiadomo, że półroczne dziecko czy takie 10-miesięczne siedzi grzecznie w spacerówce, ale takie, które już chodzi, ale też nogi szybko się męczą potrzebuje czegoś wygodniejszego, do czego łatwiej się dostać. Mam wrażenie, że do spacerówki X landera (tylko przykład), dziecko wejdzie samo, a do spacerówki np. Emmaljunga mama musi dziecko podsadzić. Może się mylę, ale ostatnio się nad tym zastanawiam. Biorę pod uwagę opcję, że ze spacerówki dziecko będzie korzystało np. rok, a potem kupię lekką parasolkę, ale też chciałabym, żeby ta spacerówka posłużyła w miarę jak najdłużej, bo wiadomo wózek 2 w 1 czy 3 w 1 to są spore koszta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja córka
wiesz co ja miałam gondole firmy Hebart bo podobają mi się takie wózki klasyczne. Młoda jeździła w gondoli 8 miesięcy . Później kupiłam spacerówkę taka żeby miała koła z przodu obracane i tym jeździ się o wiele lepiej. Za to ten Hebart był w miarę lekki i miał dużą gondole i duży wybór kolorów na allegro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam i nadal mam wózek Roan Marita. Jezeli chodzi o wady - potwornie ciezki!!!!!!!! I czesto ciezko jest sie gdzies z nim wgramolic bo taki jest wielki ze sie czasami w drzwiach sklepów nie miesci :-) Ale dla dziecka jest bardzo wygodny. Gondole uzywalam do miesiaca (np do spania na podwórku). Godnola jest naprawde super. Ze spacerówki tez bylam zadowolona. Jak córka miala 11 miesiecy kupilam jej spacerówke parasolke i od tego czasu uzywalam ich na zmiane. Spacrówka Roan przydawala sie szczególnie zima - dziecko siedzi wysoko, mozna je okryc kocykiem i mniej marznie, latwo przebic sie przez snieg z takimi wielkimi kolami :-) Ale na wiosne juz przerzucialam sie calkowicie na parasolke. Teraz mala ma juz 2 lata a ja nadal w zimne dni uzywam spacerówki Roana bo zima jest wygodniejsza i cieplejsza dla dziecka. No i miesci sie w niej duzo zakupów :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bngfx
up ;) ja tez uwielbiam te klasyczne wozki glebokie, ale spacerowke juz wole te z 2 obracanymi kolami, nie lubie malych koleczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te klasyczne wózki są bardzo wygodne i komfortowe dla dziecka, szerokie siedziska spacerówek, duże gondole, prosta i dobra amortyzacja. Trochę gorzej mają mamy, bo wózki ciężki i duże, składają się w duże gabaryty. Fyn nie jest taki klasyczny, klasyczna jest Bartatina. Jest wersja aluminiowa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A testowałaś już złożenie spacerówki XA xlandera? ;) Dalekie od ideału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ah, te spacerówki są bardziej zabudowane i wygodniejsze dla dziecka, szczególnie, jak jest zimno lub wieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram to, co napisała
Paulinka, też mam Roan Maritę Zalety: wygodna dla dziecka, ogromna, świetnie chroni przed zimnem, posłuży bardzo długo, koła nadają się na każdy teren (ważne dla mam-podróżniczek), w ogromnym koszu mieści się mnóstwo zakupów, wózek jest bardzo stabilny i niezniszczalny! Wady: ciężki jak jasna cholera i szeroki, więc w niektóre drzwi się nie mieści. Trzeba mieć duże, pojemne auto, żeby wyjechać na wycieczkę z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdzie????
Myślę, że są SUPER! Poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mamy spacerówkę Chicco i powiem, że jest lepsza od Roan Marita. Mieliśmy Roan Marita - gondola + spacerówka, ale szczerze mówiąc nasze dziecko jest duże i w spacerówce mu niewygodnie bylo. Zwłaszcza z budką :D Wada oczywiscie ciężar, Chicco w porównaniu jest super :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Roan Marita spacerówka nam chyba do roku poslużył, niestety... :( Ale koła - fakt, na błotniste i nierówne tereny luksus. Chicco to takie bardziej miastowy wózek :D, ale ma skrętne koła i to jest duży plus. Mając do porównania te dwa wózki, wybieram Chicco, ale wszystko zalezy od punktu siedzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak będę miała drugie
te roan marita strasznie skrzypią ale sprawdzają się w zimie i na wertepach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdzie????
Poza tymi, które wymieniłaś, takie same robi jeszcze Peg-Perego i Mamas&Papas, Inglesina, Delti i Navington, Bumbleride.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem posiadaczką Jedo Bartatina (wersja aluminiowa) i powiem tak, że gondola jest rewelacyjna, moja mała jeździła w niej prawie 7 miesięcy, wózek prowadził się lekko, nie straszne mu były żadne wyboje, kamienie, piasek czy leśna ścieżka, jednak jest niesamowicie ciężki, w sklepie ciężko nawrócić, a do niektórych sklepów w ogóle nie można było wjechać :/ trzeba mieć duży samochód i jeszcze większy bagażnik na ten wózek. Wersja spacerowa średnio mi sie podobała, nadal mega ciężka, nieporęczna, z czasem dziecko przestało lubić spacery we wózku. Jednak od czasu kiedy przerzuciliśmy się na lekką spacerówkę typu parasolka jest dużo lepiej, dziecko znów polubiło spacery :) szczerze mówiąc jakbym kupowała teraz kupiłabym coś innego, przede wszystkim lżejszego i o mniejszych gabarytach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsnaj
Ja mam roana i córka jeździła w gondoli 10 miesięcy. Potem w spacerówce kilka miesięcy ale przy większym dziecku waga wózka zaczyna mieć znaczenie i teraz córka 19 miesięcy jeździ w pp si. Oba wózki ubóstwiam i nie wybrałabym innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsnaj
Acha i wbrew pozorom raczej nie istnieje problem wchodzenia dziecka do wózka. Dzieci chodzące zazwyczaj nie chcą jeźdzć wózkiem i jak je tam wsadzamy do przypinamy pasami żeby nie wyłaziły i to tylko w razie wyższej konieczności:) Bo jak wyjdzie to sam z własnej woli rzadko chce wrócić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×