Madzia nie zyje

Pewnie tak

Bo tyle jadu w rzekomo idealnych matkacj jeszcze nie widziałam. Same się zastanówcie czy z Wasza psychiką wszystko jest ok, tego co tu wypisujecie nie da się czytać. Proszę oto ciepłe i wrażliwe matki polki - duma całego narodu. Skoro wszystkie od początku wiedziałyście, że matka dziecko zamordowała trzeba się było zgłosić na policję. Małej Magdzie oczywiście głęboko współczuję. Ale na nikim psów wieszała nie będę. Bo jednak sama jestem tylko człowiekiem. Idę spać.

wymyslili glupi scenariusz na szybko w domu przed wyjsciem i w leb pewnie palnął ją tatus a potem poszli kazde w swoja strone wiedząc co robic

TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA TO NIE JEST PRAWDA Fake, plotka. To nie jest prawda, nie wierzcie w to!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Rano będą o tym mówić w tv: ściema i bubel roku. wp na śmietnik. harvester-of-sorrow.blogspot.com

zieewwajacyk - trolujesz dyskusje, przykro czytac te prowokacje twoje

Fake, nie wierze.

Nie oceniajcie tej kobiety !!!! Ludzki mózg jest wciąż tajemnicą - nie wiadomo jak może zareagować na taką tragedię.

przperaszam tych z ktorymi sie wadzilam :-0 mam nadzieje, ze ja przymkna w pace na wieki :(

psychiatryk czy więzienie kobieta będzie żyła z tym do końca życia . Ma 22 lata straciła dziecko, cały kraj wiesza na niej psy, odpowie za zbrodnie na własnym dziecku - nikt komu coś takiego zdarza sie z dnia na dzień, nie zachowa zdrowego umysłu. Żal mi jej. Żal mi Madzi ( zawsze marzyło mi się, że też będę mieć kiedyś córeczkę Madzię ) Życie pisze podłe scenariusze - a my jesteśmy tylko ludźmi.

ale jak to było, mowiła ze przed wyjściem widziała sie z męzem,no to jak? skoro nieżyło?....

dziecko*

Kiedy z rąk matki ginie dziecko w tak głupi sposób, mózg w szoku wypiera to zdarzenie to jest normalna reakcja - mózg po prostu nie akceptuje tego zdarzenia WYPIERA prawdę Mój kolega zginął tragicznie po jego śmierci młodsza siostra przez jakiś czas pytała mamę - kiedy Łukasz przyjdzie ? Ta matka na tej samej zasadzie zareagowała :( Ludzie wczujcie się w czyjąś rolę zanim zaczniecie oceniać ...

I CO KURWA????? MIAŁEM RACJE ZE ONA ZABIŁA? PRZEPRASZAC MNIE ZA TE OBELGI ALE TO JUZ !!!! KUTAFONY NIE WIERZYLIŚCIE MI !!! JEBANA DZIECIBÓJCZYNI!!! DOŻYWOCIE JEJ ALBO SAMOSĄD!!!! SZMATA SUKA WYCIERACZKA!!!! OD POCZATKU MÓWIŁEM ZE ONA JEST WINNA!!!!

na jej profilu na nk

takie podejrzenia, że to był nieszczęśliwy wypadek, że ojciec może nic nie wiedzieć i że matka ukryła gdzies ciało.. i nie dlatego że jestem jakimś jasnowidze ale pamiętam że we Włoszech było identyczny przypadek i i mi się skojarzyło. ale przede wszystkim myslę, że nie nalezy tak surowo oceniac matki bo żadna z nas nie wie jak by się w takiej sytuacji zachowała, przeciez ona nie chciała tego zrobić, to był wypadek, a później pewnie była w szoku...

jak ją znalezc na nk?

Zauwazyliscie ze Ona ubierala się na czarno,-czyli już wiedziała,-(((

Też od początku twierdziłam że ona jest winna. Nie pasowało mi bardzo dużo w całej historii. Też niektóre internautki mi tutaj nawrzucały choć rozumiem to - wszyscy pragnęli szczęśliwego zakończenia, tak jak ja pragnęłam żeby się okazało że matka wie co się stało z dzieckiem (tego byłam pewna), że je... oddała, że ono jest bezpieczne. Ale teraz mi tej kobiety żal. Musi być bardzo dziecinna i w całej sprawie najbardziej bać się swojego życia po śmierci dziecka, żeby jej rodzina nie osądziła czy mąż nie odrzucił. Może bała się tłumaczenia co się stało, gniewu i nienawiści bliskich a nie starczyło jej wyobraźni co do konsekwencji zmyślania absurdalnej historii. Dziecko straciła. Bała się stracić pozostałych. Na pewno w tym wszystkim jej postrzeganie córeczki było bardzo płytkie. Mała Madziu, śpij spokojnie.

(Jak znaleźć? Zdjęcia tej dziewczynki pojawiły się w portalach gdzie się poszukuje zaginionych, miała na nazwisko Waśniewska, zatem matka to Katarzyna Waśniewska a ojciec Bartłomiej Waśniewski, oboje z Sosnowca (w reportażach podawane są same imiona).)

Dłuższy czas słuchałam w tvn Rutkowskiego i mam pewne watpliwości. a mianowicie jakim cudem nikt nie znalazł tego ciała skoro tam szukali dość dokłanie? Czy to cciało w ogóle tam było od początku? Bo jeśli tak to jakim cudem czuć zapach rozkładających się zwłok, co Rutkowski podkreślał kilkakrotnie. W takich mrozach???? ciało nie miało prawa się rozłożyć. Według mnie ona to ciałko podrzuciła dużo póżniej, jak zaczęło się rozkłądać a najpierw gdzieś je trzymała. I jestem pewna, że to nie był wypadek i ojciec o tym wiedział. Która matka byłąby taka spokojna? Ja nie byłąby m w stanie nawet sie ruszyć a oni konferencje i kareria medialna w rozkwicie. Bestie i te jego zdjęcia na nk

no właśnie!! przy obecnych mrozach to ciało by zamarzło i by się nie rozłożyło...

http://nk.pl/#profile/14333650/gallery#!q?album=2&photoviewer=

sekcja zwlok wykaze czy cialo bylo przenoszone jest cos takiego jak plamy opadowe, jesli beda w innych miejscach niz powinni w tym polozeniu jakie jest teraz, to bedzie to wlasnie na to wskazywalo.. poza tym, faktycznie dziwne zeby aż zapach zwlok byl taki silny przy tak niskiej temperaturze

Kurwa wiedziałam, że matka ma cos z tym wspólnego i każdy kto umie trzeźwo myslec uważal podobnie a nie isc za glosem serca " bo przeciez matka nie może nic zrobic dziecku". Jezeli przez tyle dni nikt nie potrafil nic znaleść, nawet najmniejszego śladu, zadnego tropu to MUSI byc cos nie tak. Teraz uwazam ze to nie byl wypadek, ze nie wytrzymala napięcia, nie wyrabiala i zabiła tą kruszynke. Ale to potwierdzi sekcja zwłok. Śpij spokojnie Madziu

nie chce mi się wierzyć, jak tak można :( a jeszcze wczoraj byliśmy z naszą córką na zakupach i po całej galerii chodził za nami ochroniarz. pewnie myślał ze to Madzia, zastanawia mnie jedno : gdzie jest ciało? policja go nie znalazła. jak mogła w 100 % stwierdzić że mała nie żyje? przecież mogła tylko stracić przytomność. dlaczego nie szukała pomocy?

kurcze mowilam ze nei iwerze w to całe porwanie psialam tu o tym ale liczylam ze je sprzedali sami a nie ze ona nie zyje biedne dziecko

Czemu nie zadzwonila na pogotowie!!!!!!!!!!!!!!

Jeju ale jaki ta matka miała tupet , żeby przed kamerami udawać że jej córka została porwana. Co z niej za człowiek .

Stosuje się takie chwyty operacyjne, że kaze się niewinnym osobom przyznać i się to nagłasnia, żeby prawdziwy sprawca poczuł się swobodniej i wpadł. Dziecka nie znaleziono. W reklamówce była kurtka dla 3-4letniego dziecka. Matka w areszcie. Oby nie została kolejną ofiarą polskiego wymiaru sprawiedliwości, takiej, jak matka 4-letniego Michałka, która w końcu po latach więzienia okazała się niewinna. Policjant na TV3 powiedział przed chwilą, że w obecnej sytuacji ktoś jest krzywdzony (cytuję z pamięci) i że to co się dzieje, jest dla detektywa kampanią reklamową. Nie osądzajmy tej dziewczyny pochopnie.