Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dfjdjdjdjjd

A jednak to matka zabiła MAdzię !!!! tvn24

Polecane posty

Gość To nie był wypadek !!!!
to nie był wypadek ja uważam że to ona zabila to dziecko i ktoś pomagał jej w ukryciu ciała-normalnie człowiek dzwoni na pogotowie prosi o pomoc a ona w glowie układała bajke o porwaniu. a poza tym tak jak pisaliscie jak ona się zachowywała po tym wszystkim tak jakby ją to nic nie obchodziło. zresztą bartek też jest dla mnie dziwnie podejrzany. Wogole nie byli tym przybici , rodzice by płakali i Wogole a bartek opowiadal o tym rzekomym porwaniu tak jakby opowiadal fabułe jakiegoś filmu zero uczuć . sekcja zwłok dziecka dopiero wszystko wyjaśni , ale moim zdaniem to nie wypadek był wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miilisi
Taka ładna para:( dlaczego zabili swoje maleństwo:( Bartek mówił, że pomagał znieść wózek, brat niby miał go wnieść do matki, nie wiem co mówił na ten temat, ale jak sie okaze, że dziecko zgineło wczesniej niż wtorek 17-18 tzn że to oni tez brali w tym udział :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :::::::::
kafe ktos to wstawil "Chyba ktoś sobie jaja robi, cytat z wp RADOSLAWk. [pół godziny temu] Ludzie znam prawdę! Jestem znajomym Barłomieja. Kasia Madzię utopiła w wannie, potem ją zrzuciła! Następnie mąż jej pomógł znieść wózek w którym były zwłoki! Mąż przełożył je do samochodu i wywiózł tam gdzie je policja odnalazła! Szczerze za taką zbrodnię 5 lat? Nie rozumiem tego! Niektórzy Ludzie za kradzież siedzą tyle, a u zabójstwo niewinnej dziewczynki! Jestem za wprowadzeniem KARY ŚMIERCI. źródło: wiadomosci.wp.pl/title,Wiadomo-kiedy-bedzie-sekcja-zwlok-Mad zi,wid,14225578,wiadomosc.html "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenka<>
Jasnowidz Krzysztof Jackowski twierdzi, że już dzień po zaginięciu Magdy z Sosnowca mówił dziennikarzom, że dziewczynka nie żyje, a za śmierć dziecka odpowiedzialna jest matka, której pomagał mężczyzna "z najbliższego otoczenia". - Usłyszałem, że nie mogą tego opublikować - opowiada. Kiedy we wtorek, 24 stycznia, całą Polskę obiegła wstrząsająca wiadomość o zaatakowaniu 22-letniej matki i porwaniu z wózka półrocznego dziecka, Jackowski sam zaoferował rodzinie bezinteresowną pomoc w poszukiwaniach Madzi. - Dwa dni po zaginięciu dziecka skontaktował się ze mną dziadek dziewczynki - opowiada jasnowidz z Człuchowa. - Dzwonił dwa razy, powiedział, że przyjedzie do mnie na wizję i przywiezie rzecz należącą do Magdy. Czekałem na niego następnego dnia, dokładnie w samo południe. O spotkaniu dowiedział się dziennikarz jednego z tabloidów, który towarzyszył tego dnia Jackowskiemu. Niestety, dziadek Magdy nie przyjechał. Przez telefon przekazał dziennikarzowi, że z pewnych przyczyn nie może się zjawić w Człuchowie. Czytaj dalej Reklama JACKOWSKI: MAGDA ZOSTAŁA ZABITA Z PREMEDYTACJĄ. MATCE KTOŚ MUSIAŁ POMAGAĆ - Uznałem sprawę za zamkniętą nie ze swojej woli - twierdzi Jackowski. - Dlatego też wyjątkowo zdenerwował mnie wywiad udzielony "Dziennikowi Zachodniemu" przez Katarzynę i Bartłomieja, rodziców dziecka, w którym stwierdzili , że... próbowali się ze mną skontaktować, ale ponoć odmówiłem im pomocy! Twierdzili, że robili to za pośrednictwem Skype'a, którego nawet nie zainstalowałem w swoim komputerze. "Dziennik Zachodni" zamieścił sprostowanie Jackowskiego, który - już bez rzeczy należących do dziecka, a jedynie na podstawie zdjęć zamieszczanych w prasie i telewizji - postanowił zająć się tą bulwersującą tysiące Polaków sprawą. Wizja, o której dziś opowiada Jackowski, jest wstrząsająca. - Jak pani myśli, dlaczego kobieta nie wskazała detektywowi prawdziwego miejsca ukrycia zwłok córeczki? - pyta Jackowski. - Czy to tylko szok? A może świadomość, że po odnalezieniu ciała i przeprowadzeniu sekcji upadnie wersja o przypadkowym upuszczeniu niemowlęcia? Mam silne przeczucie, że matka nie akceptowała dziecka. Zostało ono uduszone jeszcze w noc albo rankiem poprzedzającym rzekome porwanie. Widzę Magdę przykrytą poduszką, jeszcze długo po śmierci leżącą w łóżeczku - mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakijanos
o Boże... cos mi się tez wydaje ze matka z premedytacją zabiła a potem jeszcze duzo czasu mineło zanim wyszła na "spacer"...moze wylapala dlatego zeby zatrzec slady? to dlatego byla tak rozhisteryzowana i dlatego nie powiadomila pogotowia i ukrywala prawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kslskaj
Mamo krzysia lepiej wątku na te pierdy nie mogłaś wybrać! Też mi się wydaje, że dziecko musialo zginąć wczesniej duzo, trzeba miec czas zeby wymyslic tak dokladnie porwanie, upozorowanie porwania itp Mysle, że mąż nie brał udziału, ale jak się dowiedział chciał chronić żonę bo ją kocha :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kslskaj
DO ::::::::: kafe ktos to wstawil "Chyba ktoś sobie jaja robi, cytat z wp RADOSLAWk. [pół godziny temu] Ludzie znam prawdę! Jestem znajomym Barłomieja. Kasia Madzię utopiła w wannie, potem ją zrzuciła! Następnie mąż jej pomógł znieść wózek w którym były zwłoki! Mąż przełożył je do samochodu i wywiózł tam gdzie je policja odnalazła! Szczerze za taką zbrodnię 5 lat? Nie rozumiem tego! Niektórzy Ludzie za kradzież siedzą tyle, a u zabójstwo niewinnej dziewczynki! Jestem za wprowadzeniem KARY ŚMIERCI." GDZIE TO KTOS WSTAWIL? SKĄD TEN TEKST??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o Boze- nie chce wierzyc w ta wizje niech to ju zbedzie wypadek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dowiemy się
w ciągu tygodnia pewnie:( oby to był faktycznie wypadek:( Boże jak szkoda tego dziecka:( codziennie nie mogę spać, ciągle myślę o cierpieniu tego maleństwa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rutkowski powinien
otrzymac zasluzona nagrode ,gdzie sa ci ludzie co obiecali pieniadze za wyjasnienie sprawy ,cicho siedza a nie powinni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakohahahah
A czy "oni" mieszkaja sami czy z "tymi" tesciami co piszecie??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sami mieszkali
.;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam tylko nadzieję że to małe ciałko dostarczy wystarczających dowodów by ta suka siedziała w kiciu całe życie(wiem że może tak nie być). Powinni jej wyciąć wszystkie narządy rodne żeby nigdy więcej nie mogła mieć dziecka. I tez uważam że ktoś w tym maczał łapy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W kiciu i tak nie będzie miała życia bo dzieciobójczyń tam nie trawią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....MILKA 82
jak patrze teraz na zdjęcie tej suki to mnie az krew zalewa. Najchętniej obiłabym jej ten parszywy ryj. Mam nadzieje ze poniesie zasłuzoną karę ale nie więzienia bo to za malo. Mam nadzieje ze nie wytrzyma psychicznie, ze wyrzuty sumienia nie dadza jej spokoju, ze dojdzie na skraj obłędu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli to jest psychopatka
to nic jej nie będzie, bo ona nie ma uczuc i ja ta cała sprawa niewiele obeszła... spłynęło po niej i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość habidik
KOLOR ZBRODNI FILM Z 2006 ROKU SZOK!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZOBACZCIE TO!!!
A TU PROSZE SOSNOWIEC NA ZYWO!!! " KOLOR ZBRODNI " FILM 2006

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakijanos
grozi jej do 5 lat.moim zdaniem to za mało.powinna dostac conajmniej 12.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakijanos
Art. 148.KK 1. Kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności. 2. Kto zabija człowieka: 1) ze szczególnym okrucieństwem, 2) w związku z wzięciem zakładnika, zgwałceniem albo rozbojem, 3) w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, 4) z użyciem broni palnej lub materiałów wybuchowych, podlega karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności. 3. Karze określonej w 2 podlega, kto jednym czynem zabija więcej niż jedną osobę lub był wcześniej prawomocnie skazany za zabójstwo. 4. Kto zabija człowieka pod wpływem silnego wzburzenia usprawiedliwionego okolicznościami, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. Art. 149. Matka, która zabija dziecko w okresie porodu pod wpływem jego przebiegu, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Art. 150. 1. Kto zabija człowieka na jego żądanie i pod wpływem współczucia dla niego, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. 2. W wyjątkowych wypadkach sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę o tej sprawie
cały czas i dociera do mnie, że na bank ona tego sama nie zrobiła! a jeśli sama to powiedziała mężowi! Wolałabym myśleć, że ojciec dziecka jest niewinny i w szoku ale staje się coraz bardziej oczywiste, że musieli działać razem! Dziecko pewnie zmarło wcześniej bo musieli mieć czas na ułożenie dokładnie trasy i i okoliczności rzekomego napadu, nie zrobiła tego w 5 minut matka! Dziecko na pewno zmarło wcześniej, zobaczycie, że taki będzie finał :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ojciec to cooo?????
myślę o tej sprawie jaką masz pewnosc ze dziecko zmarlo wczesniej? nie ma zadnej pewnosci, nie jestes ani Ty ani Kaska medykiem aby stwierdzic zgon dziecka. Bardzo mozliwe ze bylo nie przytomne ale jeszzce zylo,a nie obstawiacie ze dziecko umarlo.Mnostwo ludzi w ywpadkach jest nieprzytomnych, slabo wyczuwalny puls, nie dają oznak zycia,ale są nie przytomni a nie nie zywi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle o tej sprawie
ja nie mam pewnosci, ze zmarło wczesniej moze bylo zabite wczesniej, chodzi mi o to, ze musieli miec czas na wymyslenie planu, moze zabila je lub upadlo je,j whatever, np rano we wtorek! a ok 18 odegrali to wszystko po przemysleniu calej akcji z "porwaniem"!!! Wierzysz w wypadek? a jesli nawet to jakto widzisz? -byl wypadek -matka od razu wziela dziecko i zaniosla w tamto miejsce? - a potem poszla polozyla się na chodnik i zmyslila porwanie??? a gdzie czas na wymyslenie calej tej akcji z porwaniem???????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ojciec to cooo?????
nie wierze w wypadek, jestem pewna ze matka lub ojciec w trakcie nerwow, lub swiadoimie mogli przyjebac dzieckiem o podloge lub co innego małej zrobić,, co nie oznacza ze zmarlo odrazu na miejscu.bardzo mozliwe z edziecko zmarlo z wychlodzenia organizmu bo zylo gdy je zakopywali lecz bylo nieprzytomne lub w spiączce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle o tej sprawie
no ok, ale kiedy wymyslili historię z porwaniem jesli od razu zaniesli tam dziecko?????? ja mysle ze jednak nie zylo, bo zaniesli je tam po dobrych kilku godzinach a nie od razu i przez ten czas nie odzyskalo przytomności, dlatego mieli pewność, że nie żyje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jestem po tej drugiej stron
utrata przytomnosci czy nawet spiączka moze trwac znacznie wiecej niz kilak godzin i to nie im oceniac czy dziecko już nie zylo.Nie są medykami aby takie wnioski wyciągnąc.Przyklad osobisty: Moj ojciec spasdl z drabiny 5 lat temu, i równo 4 dni lezal w szpitalu nieprzytomny pod respiratorem .Znalezlismy go na pdoworku nie dającego oznak zycia, ale wezwalismy pomoc medyczną, dzieki temu ocknął sie po paru dnaich będąc podloączony do sprzetu medycznego.A idąc tokiem myslenia tej wariatki to mielismy ojca pochowac kurna pod gruzem w jakiejs opuszczonej stodole bo na moje amatorkie oko stwierdzam zgon? paranoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle o tej sprawie
ok, ale ja nie debatuje czy dziecko nie żyło czy było w śpiączce czy co, tylko mówię o tym, że to wszystko cokolwiek się stało, musiało się stać duuużo wcześniej, chodzi mi o czas na wymyślenie historii i nie wymyśliła jej sama! Moim zdaniem jesli to byl wypadek, zadzwonila od razu po męża potem zamiast wezwac pomoc mysleli dluuugi czas jak się chronic bo im się wydawalo czy co tam, ze dziecko nie zyje... Albo zabila je w afekcie, potem sobie uswiadomila co zrobila, zadzwonila po męża i wymyślili historię.. Zmierzam do tego, że OJCIEC dziecka musial o tym wiedziec i albo bral udzial w samym zdarzeniu albo w uknuciu planu ochrony żony przed karą...tak czy inaczej też kłamał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie interesuje co innego- przeciez to miejsce w parku- jak mowili uczeszczane- i ruiny byly niedaleko od sciezki- i ona tak w bialy dzien zakopyala tam dziecko? i nikt nie widzial? nie zastanawia was to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość titka1234567
http://www.tvn24.pl/12690,1733733,0,1,jest-grozba-matactwa-matka-magdy-aresztowana,wiadomosc.html na jednym z filmików prowadzą tą krymainalistkę a ta się odsuwa , zakapturzona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×