Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

liska25

Polmedowe ciężarówki:)

Polecane posty

Jak mówisz,że nie było tak zle to juz mniej dygam przed tym badaniem;)Żartuję oczywiście:)Najważniejsze żeby wynik był dobry,a u Ciebie jest:) Hemoglobina nie jest taka zła,fakt jest poniżej minimum, ale jednak dwucyfrowa,dzieciaczki ciągną od Ciebie i dlatego trudno jest utrzymać odpowiedni poziom. A co z zapaleniem cewki?Robiłas jakieś badania,bierzesz coś na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślałam, że ta gluzkoza dużo słodsza jest, a mnie nawet nie zasłodziła:0 Co do zapalenia cewki to u mnie trwa to zawsze jeden dzień, potem przechodzi i idzie w moją niepamięć, więc oczywiście zapomniałam kupić pojemnika na posiew i nic nie zrobiłam. Hemoglobina jest na takim samym poziomie jak ostatnio mimo, że 3 razy dziennie łykam żelazo, może za słabo je przyswajam. Kiedy Ty masz dokładnie to połówkowe bo mnie skleroza łapie, a ty Szczęściaro? Kto wie czy możemy w ciąży psikać się preparatami na kleszcze i komary??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może powinnaś zwiększyć spożycie produktów z dużą zawartością żelaza i wtedy organizm lepiej będzie przyswajał???Nie wiem czy lubisz ,ale szpinak,wątróbka i kaszanka mają dużo tego skarbu w sobie.Ja też mam niską hemoglobine,tylko ciutke wyższą od Twojej i mi pani dr. radziła spożywac kaszankę,staram się więc kilka razy w tygodniu zjeść choć małą porcję,dziś to miałam taką cieplutką prosto z kotła:)Zobaczymy czy będzie jakiś efekt,choć ja i bez wskazania mogę jeść te wszystkie produkty bo je bardzo lubię. Połówkowe mam 21 maja. oooo właśnie dzidziulek się rusza:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszanke kochana jadam na każdym grilu, a robimy go kilka razy w tygodniu wieczorami:) W weekend majowy to można powiedzieć, że jadlam codziennie, a i szpinak pod każdą postacią w pierogach w makaronie, akurat tych składników mi nie brakuje;/ A no to już całkiem niedłuho prawie za tydzień, będziecie mieli widzenie:) Ja mam w piątek, zobaczymy czy powiększona miedniczka nerkowa się już wyrównała u jednej dzidzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęściara2012
Hej dziewczyny, Ja też mam niską hemoglobine, nawet o wiele niższa niz wy, bo 9,8, ale nie będąc w ciązy mialam standardowo 11, także taki mój urok... dr. S przepisał mi żelazo, zobaczymy czy jak będe robić kolejnw badanie to się poprawi, a z witamin biore to co Sylwia czyli prenetal classic, ale juz mi sie konczy i tak myśle, czy nie lepiej zmienić na ten droższy nie pamiętam nazwy chyba ten co ty masz LIska, Pani w aptece proponowała mi te 2 leki....ale jak Tobie nie poprawiła sie hemoglobina to mi pewnie tez... U mnie kończy się 17tc, mam nadzieje, ze może w przyszłym tg, a na pewno w 20tyg już będe coś czuć, bo domyślam się, że musi to być niesamowite uczucie... Liska wizyta u dr. F mamy dopiero 30 maja, wtedy bedzie to 20tg, to może zrobi już połówkowe... a nas czeka teraz maraton imprez, jutro wybieramy się na komunie, za tydzien równiez, ale ciesze się, bo lubie takie spotkanie a teraz będac w ciąży to tym bardziej :-) Póżniej czekaja nas jeszcze 2 wesela, ale już pewnie więcej będe siedzieć i jeść przy stole niż się bawić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! szczęścia wiesz co a może zadzwoń do fuchsa i spytaj cz zrobi Ci wtedy polowkowe, bo to jest tak że na nie umawia się u niego prywatnie, kosztuje 200 zł, a też sensu żebyś miała mieć wizytę i za chwilę polowkowe;-) ją zmieniłam witaminy bo mam też tarczyce obniżona i endokrynolog kazał mi kupić witaminy z jodem a prenatal classic. nie miał, poza tym jem mało ryb a tam są kwasy dha. Ponoć bardzo potrzebne zwłaszcza w drugim semestrze zreszta jodem też jest zalecany. maraton ro ją też mam wesele za tydzień chrzciny a potem dużą impreza z okazji 40tki . mam tylko nadzieję że upałów nie będzie bo po pierwsze lekarz mnie nie puści a po drugie fatalnie je znoszę. nie wspomnę o problemie kupienia fajnej kiecki na te okazje . a ja znów wczoraj jak kot wymiotowalam, chyba dziewczynom kiełbaski z grilla nie smakowaly :-( muszę koniecZne sporach temu tak mam doktora. miłego dnia dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale napisałam przedostatnie zdanie;-) muszę konieczne spytać o to doktora miało być;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęściara2012
Wiesz co tak myśle, że nie będe dzwonić jestemy umówieni na wizyte i zapytam się czy od razu zrobi połówkowe, w sumie to on jest lekarzem i to on powinien wiedzieć o tym, że trzeba zrobić połówkowe, a przeciez jestem umowiona z nim prywatnie, to zapłace więcej i tyle...a przeciez połówkowe to jest to samo co normalne usg tylko bardziej szczegółowe....nie będe mu zawracać głowy takimi bzdurami, zobaczymy co powie, pewnie zrobi od razu połówkowe... nie wiem z drugiej strony czy w 20 tg będzie wszystko dobrze widać, może powie, żeby przyjechac później, lubie takie wizyty, więc moge na nie jeździć ile się da :-) a ja na szczęście nie wymiotuje, ani razu mi się to nie zdarzyło, a wczoraj jakoś zniosłam te upały i nawet bylismy na zakupach, bo trzeba było zakupić nowy garnitur dla emka, zeby się świetnie prezentował heheh... to jakie liska te witaminy bierzesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęściara ja tam nie chcę się wymądrzać,bo nie wiem jak te Wasze wizyty u dr Fuchsa wygladają,ale powiem Ci jedno,że takie badanie połówkowe to trwa dłuższą chwilę niż kontrolne usg, możeCi nie zrobić tak z marszu ,bo będzie umowiona następna pacjentka i po prostu nie będzie czasu.Ja u dr Elias mialam genetyczne i trwało dobre 40 minut,teraz też mam zarezerwować tyle czasu a jak dzwoniłam się umawiać to musialam powiedzieć jaki typ wizyty chcę.Nie wiem czy to praktyka wszystkich lekarzy czy nie,ale lepiej zapytaj,żeby się potem nie okazało ,że nie ma wolnego terminu i będziesz miała zrobione w pośpiechu. Dzisiaj wysłałam emka do laboratorium z próbką moczu,bo skończyłam już brać leki i jestem ciekawa czy mi się polepszyło czy nie.Jak bedzie lipa to idę na dodatkową wizytę 16 maja,a jak dobrze to dopiero 28 maja. Krew oddam w przyszłym tygodniu i ciekawa jestem jak u mnie teraz z hemoglobiną?Myślałam też nad zmianą witamin,ale tyle tego jest,że człowiek głupieje jak przychodzi do wyboru.Zapytam swoją ginkę co ona poleca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęściara2012
Sylwia nie wymądrzasz się, takie rady są jak najbardziej wskazane...wiesz co u mnie bad. genetyczne trwało może z 15min, ale dr spokojnie wszystko zobaczył, nie spieszył się i mysle, ze teraz zrobi tak samo :-) w sumie to ja nie powinnam narzucac mu jakie bad ma zrobic, to on jest lekarzem prowadzącym i wie co kiedy się robi, kazał mi tylko umówic się na kolejna wizyte pod koniec maja i tyle....nie mówił, że prosze powiedzieć, ze to będzie dłuższa wizyta itd....pożyjemy zobaczymy, a jak będzie trzeba przyjecha za 2 tyg to przyjedziemy, z tego co wiem to niektórzy lekarze robią później połówkowe tak w 24tg.... ty Liska kiedy miałas? a ty Sylwia w ktorym tyg bedziesz miała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie o to mi chodzilo pisząc o umowieniu się na połowkowe:) Ale Szczęścare rozumiem z tego względu, ze dr Fuchs jest szybki, nie znaczy to, że robi pobieżnie tylko moje połowkowe trwalo tyle co normalna wizyta, nawet pisałam, że spodziewałam się dłuższego posiedzenia:)Nie ma co, jak tak kazał to faktycznie nie ma co się narzucać:) u mnie to badani bylo w 21t3d. No też mnie ciakawią Twoje wyniki Sylwia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha,czyli tak to wygląda,widzisz jednak co lekarz to obyczaj. Moje wizyty trwają 40-50 minut,najpierw pomiary ciśnienia,wywiad, badanie ginekologiczne,usg i na końcu omówienie zaleceń itd.Powiem Wam,że w moim przypadku było tak ,że dopiero teraz na wizycie u mojej pani dr miałam badanie ginekologiczne,pierwsze od zajścia w ciążę,w Polmedzie ani razu nie miałam takowego,zawsze tylko usg i finito.Przy okazji tego badania okazało się że mam lekką infekcję i biorę na to globulki dowcipne Natamycyna. Standardowo badanie połówkowe robi się między 18-22 tygodniem,mi wypadnie w 20 tyg i 5 dniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęściara2012
Macie na mnie duży wpływ, bo oczywiście nie powstrzymałam się i musiałam poinformować lekarza o tym połówkowym, ale napisałam smsa o tym ,że chciałabym na tej wizycie usg połówkowe hihi nie chciałam dzwonić i zawracać mu głowy.... ja też ostatnio jak miała te bóle to dr. mnie zbadał i też dostałam jakies globulki :-) cały czas nas coś łapie.... a jeszcze jedno nie wiem czy wy już miałyście, ale dopadła mnie opryszczka, wkurzyłam się, bo to niby niedobrze, stosuje na nią paste do zębów, nie wiem czy można zovirax, ale raczej nie będe ryzykować...a wy miałyście może opryszczke? wiem, że w ciązy czesto dopada, bo zmniejsza sie odporność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam 2 razy:) Nie denerwuj sie, lekarze powiedzieli, że na ustach to nic złego gorzej jak jest na narządach rodnych:) Jest w aptekach tylko jedna maść przeznaczona też dla kobiet w ciąży nazywa się ERAZABAN, ponoć ma inny skład calkiem niż zovirax itd, na mnie podziałała rewelacyjnie, po2-3 dniach śladu nie było, tylko trzeba zacząc smarować jak najwcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam już wyniki moczu i są bardzo dobre:)Leukocyty spadły z 25-35 do 0-1;nabłoniki z bardzo licznych do pojedyńczych,bakterie z bardzo licznych do pojedyńczych;mam też jakąś nowośc w wyniku,bo fosforany bezpostaciowe dość liczne,ale już sprawdziłam co to oznacza i jest to wynik diety bogatej w warzywka,a ja faktycznie wcinam warzywka jak króliczek;) Dziewczyny,Wy normalnie czytacie w moich myślach:)Ja też mam teraz oprychę,wstręciucha pojawiła mi się tuż pod nosem/nad ustami/,wygląda paskudnie i strasznie swędzi:(na razie przemywałam ją tylko wodą utlenioną i już mam strupek.Musze sobie kupić maść tą co Liksa pisze,bo boję sie że zostanie blizna i wogóle ,że będzie się długo goiła.Ja zawsze miałam z tym problemy,z tym że nigdy nie na narządach plciowych.To moja zmora,czasami bylo tak że zeszła jedna i pojawiała sie następna,wielka i bolesna;brałam na to duże dawki vitaminy b complex i przez długi czas miałam spokój ,ale teraz odkąd jestem w ciąży nie biorę no i już mnie zaatakaowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęściara2012
Sylwia no to super, że wyniki aż tak sie poprawiły, od razu człowiek ma lepszy humor :-) niestety, ale u nas w 3 aptekach nie ma tej maści, dopiero na zamówienie będzie w poniedziałek, bo emek dostał już cynk ode mnie, że ma zajechać po pracy do apteki :-) informacje na tym forum są błyskawiczne :-) Milego weekendu życzę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już kupiłam i smaruję,mam nadzieję że oprycha szybko zejdzie. Miłego odpoczywania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, Sylwia jeszcze czekamy, mamy czas do czwartku - to wyznaczony termin porodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam połówkowe w 26 tc i trwało jakieś 20 min , wszystko zostało sprawdzone , serduszko (komory itd. ) itd. :) co do ruchów to niesamowite robi sie po 30 tc jak już zaczyna brakować miejsca a nóżka napiera na żebra albo żółądek :) i mega wypływ kwasów , to jest niesamowite uczucie :p rennie tonami polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Barberko za radę,kupiłam sobie dziś reni ,bo od 2 dni męczyła mnie zgaga.Liczę ,że to przejściowe kłopoty żołądkowe,wcześniej nie miałam takich problemów i wolałabym już nie mieć,bo się niezle umęczyłam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barberka dzięki za odwiedzinki, moje małe tak się rozhulały, że juz mam wrażenie, że pod żebra wchodzą, co prawda kształtu rąćzki czy nózki na brzuchu nie widzę ale wzgórki wielkości piąstki bądź pięty jak najbardziej. Martwi mnie tylko, że one tak budzą się koło 21 i do 24-1 w nocy potrafią rozrabiać, a mówią, że jakie dziecię w brzuszku takie i poza nim:) I kwasoty mi już się prawie ulewają, na szczęście zgagi chyba nie mam, bo mnie nie piecze mocno, w sumie to nigdy nie miałam.Ale czasami mam wrażenie, że jak coś zjem to to nie schodzi na dół tylko stoi w przełyku:) Jak Kamilka sie miewa? Juz pewnie fajna, kontaktowa mega jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margii koniecznie czekamy na wrażenia z akcji porodowej:) Dziewczyny jak oprychy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jest poprawa po tym smarowidle,ale nadal strasze wyglądem;)Gdybym smarowała zanim strupek się zrobił to pewnie dziś zapomniałabym o wstręciuli,a tak to musze omijać lustra;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia ja miałam taką zgagę , że firma produkująca rennie zanotowała 100% wzrost sprzedaży :)))) a to spokojnie do chyba 8 na dobę możesz łykać :) liska z dwoma to dopiero musisz mieć "bałagan " w brzuchu :D ale to są niezapomniane chwile i później tego brakuję :) Kamilka jest mega duża i dzisiaj konczy 6 miesięcy , a wygląda na 9 :) coanjmniej :) z takiego kurczaka bez kości taka baba wyrosła :) wysyłam na email kilka zdjęć mojej damy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szczęściara2012
Hej dziewczyny, Jeśli chodzi o opryszczke, to u mnie juz o wiele lepiej,mam tylko strupek i pomogła pasta do zębów i tormentiol... U mnie narazie cisza w brzuszku, już się nie moge doczekać pierwszych ruchów, odliczam dni... Dziewczny wczoraj tak pojadłam na komunii, że myślałam, że pękne, ale tyle pysznoście było, że aż trudno było się oprzeć...ale od jakiegoś czasu strasznie ciągnie mnie do słodkiego.... jeśli chodzi o zgage to mi czasami na popalić, ale narazie ratuje się domowymi sposobami czyli zimne mleko :-) Sylwia już niedługo będziesz pewnie wiedziała kto u Ciebie zamieszkał, bo ja jeszcze troche poczekam :-) aha dostałam już strasznie dużo ciuszków od szwagierki, chyba nic sie nie stanie jak je już będe trzymać w domu, nie wierze w zabobony, ale lepiej dmuchac na zimno :-) Te ciuszki są rewelacyjne, az nie moge uwierzyć, że nasze dzidzie będą takie malutkie,ale mam mało rozmiarów 56cm, więc trzeba będzie dokupić, bo dzieci pewnie będa malutkie....Wy chyba też już powoli kupujecie ciuszki? Barberka córeczka słodka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barberko fajna ta Twoja Mała,faktycznie kawał babki z Niej;)Widać,że rodzice oszaleli na punkcie córci,ma wszystkie wygody własny fotelik,krzesełko do posiłków ,no i wogóle cuda wianki;)Ciuszki tez ma śliczne:) Szczęściaro ja jeszcze nic nie kupilam,ale wkrótce śmignę na zakupy,czas najwyższy;)Dzisiaj mi się śniło,że jestem na badaniu połówkowym i dr mówi mi ,że to chłopiec...ja sny mam na opak więc pewnie będzie dziurawiec;)Strasznie mi się dłuży ten czas,chciałabym już a tu tak daleko do poniedziałku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia masz rację :) oszaleliśmy na jej punkcie :)) ale sama zobaczysz , nawet broniąc się rękami i nogami zawsze się coś kupi :) teraz zmieniliśmy jej wózek , bo o ile byłam zadowolona z gondoli quinny to spacerówka już gorzej jeździ i strasznie mała :( kupiliśmy peg perego pliko ii na dniach ją dostaniemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barberka śliczna ta Kamilka!!! to już pannica a nie niemowlę!! Jej jak ja się już doczekać nie mogę!!! Szczęściaro ja mam zamiar teraz pojeść na weselu:D:D Tylko coś mam wrażenie, że mało miejsca mi się w brzuchu robi, bo coraz mneijszy apetyt mam i coraz mniej jadam;/ ja już kompletuję ciuszki, tylko problem jest taki, że jak idę na zakupy to pamiętam o tym, że najlepiej żeby się cale odpinały, a jak wracam do domu to się okazuje, że większość zakładanych przez glowę, ale za to jakie śliczne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×