i co głupie mamuski , matka zabila

nawet lekarz się wypowiada teraz w TVP3 ze tak małe dziecko spada niemal jak kot i ze nie mozliwe jest niemal, żeby zmarło po upadku, bo musiałoby spaśc pionowo głową o podłogę ,tak zeby się rdzeń kręgowy przerwał, lekarz sie wypowiada -po raz kolejny zaznaczam- lekarz dr Paweł Grzesiowski, tempe mamuski, dlaej brońcie dzieciobójczynie!!!!Ja bym od razu pogotowie wezwała, widocznie cos na sumieniu miała, że dzieciaka wyniosła, zero chęci godnego pochówku?

te wszystkie obroniczynie dzieciobujczyni beda siedziec cicho. Niech przeprosza wszystkich tych ktorzy podejzewali matke za wszystkie epitety skierowane w ich strone. SAmi kazali przepraszac matke....

Myślisz że będą siedzieć cicho? Jak się okaże(a to jest pewne jak w banku) że dziecko nie wypadło niechcący a było regularnie bite i własnie po tym pobiciu umarło to te obrończynie będą twierdzić że matka miała prawo zabić skoro dziecko było wkurzające.

dzieciobójczyni..... Wredzioszku :P

ja mówie ze kto teraz zaplaci za całą akcje???

ze wiekszosci matek nie miesci sie w glowie,ze mozna cos takiego zrobic? wierze w czyjas niewinnosc do konca,zwlaszcza w takiej sprawie.. a wy mam wrazenie,ze czerpiecie radosc z tego,co teraz ujawniono..ja bym raczej byla zalamana,a nie krzyczala na forum "haha mialam racje!" no super..gratuluje wam..moze zglosicie sie do rutkowskiego i was zatrudni

Uważasz że to czerpanie radości? A może właśnie złość że ludzie są tak głupi i naiwni ze wierzą w każdą bajeczkę którą im się opowie? A co jesli odnajdzie się to ciało i okaże się że dziecko zmarło w wyniku wyziębienia organizmu a nie z powodu upadku? Gdyby każdy podszedł by z dystansem do bajeczek matki to być może dziecko by żyło bo by w porę je odnaleziono. Tu nie chodzi o kłótnie, a o to że niektórzy ludzie (szczególni ci którzy zajmowali się poszukiwaniami i przesłuchaniami) zamiast przycisnąć matkę machnęli ręką.

w taki mroz po godzinie dziecko juz byloby martwe.. poza tym jest wiele niescislosci matka nie mogla zrobic tego sama,o ile w ogole faktycznie bylo tak jak mowi to cos zbyt dobrze zaplanowane..w koncu sa swiadkowie,ktorzy znalezli ja nieprzytomna..wg obdukcji zostala uderzona tepym narzedziem w tyl glowy..wiec kto ja uderzyl?byla w takim szoku,a jednak udalo jej sie zaplanowac wersje z uprowadzeniem..? no nie mowiac juz o tym,ze wlasnie kazdy normalny czlowiek w takim momencie dzwoni na pogotowie..skad miala pewnosc,ze mala nie zyje? w znalezionym pakunku byly spioszki,po co?zeby zmylic psy policyjne?skad sie tam wziely..szla porzucic dziecko i zapakowala mu spioszki?dziwne to wszystko.. jesli jakies zwierze by wyciagnelo mala z tego pakunku,to byloby to porozciagane,podrapane i pogryzione,a zdaje sie,ze nie bylo..no i zwierzak nie zanioslby ciala gdzies daleko,zeby je zjesc pozniej,tylko zrobilby to na miejscu,a wiec bylyby conajmniej slady krwi.. co do pracy policji itp sie nie wypowiadam,bo po pierwsze nie znam sie,a po drugie nikt z nas nie wie co robili i nad czym pracowali..

WEZCIE SIE DRUNE BABSKA ZAMKNIJCIE PO PIERWSZA TA SPRAWA NIE JEST JESZCZE PEWNA TEGO ZE TAK BYLO BYC MOZE TA WERSJA JEST POD WPLYWEM EMOCJI I WASZYCH DURNYCH KOMENTARZY NIE JESTESCIE SEDZIAMI JAK BEDZIE JUZ PRAWDZIAWA WERSJA TO WTEDY SIE MOZECIE PRZECHWALAC A NIE TERAZ KIEDY JEST WERSJI A OBECNIE JEST NAJNOWSZA WERSJA SPRAWDZANA JESZCZE WIELE SIE MOZE ZDARZYC WIEC AUTORKO STUL PYSK SUKO