czytałam kiedyś fajną książke jednak nie pamietam tytułu i autora

to byl jakiś kryminal. opowiadał on o kobiecie która przyjeżdza pewnego dnia do domu( nie pamietam czy to byla rodzinna posiadłość czy jakoś tak) kobieta wraca z małą córkĄ. w międzyczasie dochodzi do porwan dzieci z ich łóżek. niedaleko domu do ktorego wrocila bohaterka jest staw lub jezioro gdzie kiedys utopila się jej matka. okazuje sie że matka ratowala ja sama gdy ta jako mala dziewczynka byla porwana w nocy z lozka. na koniec okazuje sie że prawdopodobnie wuj kobiety lekarz porywal dzieci i je balsamował tak że wygladaly jak lalki porcelanowe wszystkie trzymal w rodzinnym grobowcu na terenie posesji. napisalam tyle co pamietam wie może ktos jaki ta książka ma tytuł bądźautora?

UP

A próbowałaś popytać w bibliotekach? Często bibliotekarze mają największą wiedzę o książkach, może Ci akurat podpowiedzą ;)

pytałam sie w bibliotece w ktorej wypożyczam zawsze ksiazki i ta tez tam wypozyczylam. Pani tam pracujaca szukala nawet w mojej historii wypozyczen ale niestety zbyt dawno ja wypozyczylam i juz nie ma w historii :(

http://www.sklep.gildia.pl/literatura/19954-erica-spindler-nasladowca kojarzy mi się z tym ale mogę się mylić bo dawno czytałam...