[cool]

Haha, rozesmialam sie, juz mnie to bawi. :D No porazka. Jest teraz w klubie i swirowal do mojej kumpeli i powiedzial kilka glupot o "swojej dziewczynie". On nie wie, ze to moja kumpela, ona wie, ze to "moj facet". Jak to rozegrac? Olac na forever i nigdy sie nie odezwac czy pocisnac mu?

O ja pierdziele... ja bym pocisnęła, uknuła intrygę Niech ona go rwie ile wlezie, Ty dalej udawaj i coś się później wymyśli jak go brutalnie zdemaskować ;) Ale skurwiel :O

Mam mu ochote napisac smsa z jego slowami, ktore mowil do mojej kumpeli. Nie chce mi sie szarpac tak jak ostatnio, tylko od razu zamknac sprawe i sie pozegnac.

Jak jesteś twardka i wytrzymasz przeprosiny i ścieranie się to wysyłaj

nie wysyłaj!!!!!!!!!! Załatw go inaczej! Tylko nie daj sie przeprosic i wmowic sobie,ze tylko tak gadal bo np. troche popil. Masz faceta chuja,tacy sie nie zmieniaja:O

CO Ty, za krotko jestesmy razem zebym wybaczala cos takiego. Napisze mu, ze przepraszam, za to co o mnie powiedzial, chociaz to klamstwo. I ze to koniec znajomosci i ze żegnam. I wiecej sie nie odezwe. Nie chce mi sie z gnojem szarpac naprawde.

Poszlo. :) Telefon wylaczylam. Ide sie uczyc. Trzymajcie kciuki za mnie i moje egzaminy.

No to tylko 3maj się teraz... ja wiem, że miękka tzipa ze mnie i ciężko byłoby mi wytrzymywać przeprosiny więc musiałabym się pobawić i poigrać dłużej... tak wiesz, żeby to moje wyjebanie sięgało zenitu ;) A zresztą uwielbiam coś knuć

Witajcie ...czynki:)

Ja chyba przyciagam najgorsza frajernie tego miasta, serio. Cos jest ze mna nie tak.

Za to ja nie przyciągam:(

Wlaczylam tel, odpisal - "To tylko głupie słowa." + 7 polaczen Haha. :O