Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kusi_mnie

Która ma lub miała kochanka - Wasze doświadczenia, rady???

Polecane posty

Gość kusi_mnie

Mam 34 lata, męża, 2 dzieci. Nigdy nie byłam z innym facetem niż mąż. Obecnie kusi mnie już od paru miesięcy sąsiad. Wiem,że ja jego też. Na razie nic oprócz przypadkowych dotyków między nami nie było. Kusi mnie on, ale też obawiam się czy jest sens by wdawać się w romans, przygodę z nim. Proszę o wypowiedzi osób które był, są w podobnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meandmydrum
to na cholere przyrzekałaś mu wierność? masz tyle lat a w ogole nie rozumiesz pojecia małżeństwa, pod tym względem jesteś na etapie 15latki, wyrazy współczucia dla męza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kusi_mnie
Nie rozumiesz, to przyszło nagle, nie spodziewałam się że mnie to spotka... Poza tym ile jest związków, małżeństw gdzie się zdradzają i nawet się o tym nie wie ... 15 lat jestem po ślubie, nigdy nie patrzyłam na innego pod kątem seksu, aż do teraz ... i nie wiem co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to że inni się zdradzają
to dla ciebie jest argument za? będziesz się smażyć w piekle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kusi_mnie
Nie to nie jest dla mnie argument, zawsze byłam wierna mężowi, potępiałam kobiety i mężczyzn, którzy zdradzali, a teraz samą nachodzą mnie takie grzeszne myśli. Może mi przejdzie, a może nie. Jak patrzę na sąsiada to wyobrażam sobie sex z nim, kusi mnie to bardzo, bardzo, ajednocześnie czuję ze nie moge tego zrobić mężowi, nie wiem jak dałabym rade go oszukiwać. A jakby się dowiedzial to na pewno rozwód, ale pokusa do spróbowania z sąsiadem też jest duża ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meandmydrum
ale przyrzekłaś, na całe życie, bez zadnego wyjątku, więc trudno musisz sobie teraz odmówić, a jak Ty byś sie czuła gdyby Twoj mąż poczuł taką małą pokuse? pewnie byś się cieszyła, przecież to nic zlego prawda? tak nagle mu przyszło :) ach tak, przecież byś się nawet nie dowiedziała ze posuwa inna, przecież tyle małżeństw tak robi i pozostaje to tajemnica :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie słuchaj ich nie ma żadnego piekła, ja umierałem już kilka razy, to jak sen. A obietnice i przysięgi są dla maluczkich. Rób to na co masz ochotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ebitom
niekrepuj sie malo jest malzenstw bez zdrad za 5 razem przyzwyczaisz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak byś się czuła gdyby mąż Cię zdradzał? jak go nie kochasz to go zostaw, bo trudno o osobie, która zdradza powiedzieć, że kocha ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruchnij tego sonsiada
w kakało suko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ksenia50
Ja miałam przez 3 lata-masz jakieś pytania ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i am here
jesli jeszcze nie jestes zakochana, odpusc.. to nic nie da, jak wpakujesz sie w sex z sasiadem to pojawia sie w koncu uczucia, zaangazowanie. ja codziennie pluje sobie w brode ze zakochalam sie w zonatym. jestem glupia!! uwierzylam mu w te wszystkie brednie w ktorych zapewnia ze mnie kocha, ze z zona jest tylko dla dziecka, uwierzylam.. calowalismy sie.. od tego czasu ciagle o nim mysle (nie w znaczeniu ze chcialabym z nim sexu, choc mi sie nawet podoba fizycznie) tylko poprostu jest taki czuly, delikatny, rozumie mnie jak nikt. i CO? jaki z tego wniosek? ze jestem glupia pipa bo uwierzylam mu, a on przeciez nigdy nie zostawi dla mnie zony! wciaz sie ludze ze naprawde mnie kocha, dlatego pisze tutaj zeby mnie ktos czyms walnal, powiedzial kilka ostrych slow zebym sie w koncu odkochala!! i nie chodzi mi tak jak autorce o sex, nie - do tego nie dojdzie. ja go pokochalam sercem a nie cialem i to jest wlasnie najtrudniej wyleczyc. metoda klin klinem nie zadziala bo jak tu sobie wmowic: zakochaj sie w kims innym? wciaz nie moze do mnie dotrzec fakt, ze jestem nr 2. ludze sie ze mu na mnie zalezy, chcialam sie nawet odciac od niego i co? zadzwonil po miesiacu, bylam glupia i odebralam, ale bylam chlodna po tej rozmowie mial zadzwonic jeszcze bo musialam wtedy wyjsc z domu i nie moglam rozmawiac. nie zrobil tego. a ja wciaz sie ludze, zyje marzeniami. ze znowu zadzwoni, ze jestem dla niego wazna i jeszcze zarzucam sobie ze nie zadzwonil tak jak obiecal przeze mnie, bo bylam chlodna i nieczula.. prosze niech mnie ktos obudzi, powie cos co spowoduje ze sie odkocham, ze bede potrafila zerwac z nim kontakt.. nie chce zostac jego dziwka, chce znowu zaczac normalnie zyc, bez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kusi_mnie
Ksenia mam mnóstwo pytań: dlaczego po 3 latach się skończyło, jak się zaczęło, gdzie się spotykaliście, czy Ty i on byliście winnych związkach? Czy ktoś o tym wiedział? Czy to był związek czy sam sex?W jakim Wy wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kusi_mnie
a am here - ja się w nim nie zakocham, on tez kocha narzeczoną, planują ślub, mówi że to z nią chce być do końca już , na zawsze, ale przygody mówił że miewa. Więc wiem, że ja byłabym jedna z takich przygód, wiem, że moge się potem czuć jak dz** ale kusi mnie cholernie bardzo, motyle w brzuchu na samą myśl ehhh. nie myślałam,że w takim wieku mnie to spotka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na sasiada to bym sie nawet nie skusiła :classic_cool: to prawie jak brat :O:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rada na przyszlosc
z doswiadczenia ze zwiazku z przed kilku lat...jesli nie zamierzasz zostawic meza i kochasz meza to nie rob tego. Poczucie winy cie dobije,utnij kontakty z sasiadem i zabawe we flirt, pomysl sobie ze dowartosciowal cie bo jeszcze sie komus podobasz i czujesz sie atrakcyjna,ale jesli kochasz meza nie rob tego,to co chcesz zrobic to bardziej ciakwosc jakby to bylo z innym niz zauroczenie sasiadem i milosc. Przemysl to jesli to nie jest prowokacja ...Ja teraz jestem w nowym zwiazku i w zyciu nie zdradzilam ani nie zdradzilabym mojego faceta i nawet przez mysl by mi nie przeszlo zeby dla 20 min seksu z innym zniszczyc to co nas laczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kusi_mnie
Męża nie zamierzam zostawiać, dobrze nam się układa. Nie mógłby o niczym wiedziec. Nie jestem pewna czego chcę, bo tamten mnie kusi, podnieca mnie sama myśl o nim, o sexie z nim, a z 2 str jak widzę męża to potepiam siebie za takie myśli,że chce sie tak zachować, ze mnie kusi sąsiad. Ciężko mi z tym, pokusa jest ale i nie chcę męża tracić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale cie
ta cipa swedzi juz kolejny topic o tym sasiedzie po co pytasdz jak i tak sie z nim puscisz? sierdzi tym na odleglosc po twoich wypowiedziach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ksenia50
Skończyliśmy bo mamy rodziny,zaczęło sie w pracy, spotkania -hotel,auto,tylko sex i nikt nigdy sie nie dowiedział a wiek ja 48 On 39

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kusi_mnie
Ksenia, a czy warto było? Jakbyś mogła cofnąć czas to też być się wdała w ten romans???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kusi_mnie
do innych wypowiedzi - proszę mnie nie oceniać, nigdy meża nie zdradziłam, nie podjęłam decyzji czy się zdecyduję, nie ukrywam że na samą myśl o sąsiedzie mam motyle w brzuchu :P Nie myślałam, że po 30 mnie takie coś dopadnie. Nie wiem czy będę umiała mu się oprzeć, nie wiem czy chcę się mu opierać, czy chcę zobaczyć jak będzie. nikt by nie wiedział o tym, więc kusi mnie to i nic na to nie poradze ze on mnie kręci, podnieca mnie ta mysl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ksenia50
Tak i nie żałuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brat1991Wro
Tak,nakryłem moją starszą siostre która ma 21 lat na masturbacji ogórkiem podczas nieobecności rodziców w domu, chyba zapomniała ,że miałem lekcje na popołudnie i dlatego udało mi się ja zfilmować. Podnieca mnie bardzo ale bałem się co kolwiek zrobić w tej sytuacji pozostaje mi tylko zapytać was co robić dalej jeżeli ta sytuacja sie powtórzy, ja mam 18 lat. Macie jej pare zdjęć które udało mi się zrobić z ukrycia : http://jumpto.pl/Magda14012011

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julita30
ja mam obecnie i nie narzeka :) życie jest jedno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kusi_mnie
sasiad jest młodszy 8 lat ode mnie, kusi mnie i juz sama nie wiem co dalej robic... julita a jak jest u was? sam sex? jak dlugo to trwa>? nikt nie wie? jaki wiek wasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kłoliberek
sąsiad zdradza narzeczoną na lewo i na prawo a ty chcesz ruchać się z nim mimo, że masz męża. Odejdź od niego skoro i tak go nie kochasz. Jeżeli kogoś się kocha wierność nie jest problemem. Jesteście siebie warci. Oby twój mąż i narzeczona sąsiada w końcu przejrzeli na oczy. A ty zakładasz te tematy żeby ktoś cię rozgrzeszył "tak, posiadanie kochanka to nic złego, każda tak robi swojego męża w chuja" No niestety dziewczynko tak nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kusi_mnie
Akurat z tym, że nie kocham mojego męża to bzdura, kiedyś zdarzyła mi się mała przygoda, która zdradą oczywiście nie była, po prostu całowałam się z kimś i było lekkie macanie i to nie znaczy, że coś w małżeństwie mi się zmieniło, myślę, że jak z kimś będę uprawiać sex bez miłości to to nie będzie nic złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julita30
tylko, że u mnie to wygladało troche inaczej. mężatka jestem od 2 lat. a kochanka mam od ....hmmm... będzie już jakies 6 lat. W międzyczasie bywało różnie. Było tak, że oboje byliśmy w jakies zwiazkach, jedno z nas a drugie samotne, czy też oboje samotni ale wciąż się spotykaliśmy. Szczerze mówiac mysląłm że po slubie cos sie zmieni i że to wszystko sie skonczy, trwa dalej :) Więc to chyab taki stały element naszego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julita30
mamy po 30 lat nie jest to sam sex, jest to mój przyjeciel, wiec są wspólne wyjscia, długie wieczorne rozmowy, wspólne imprezy, wspólne rozwiązywanie problemów i sex ... niesamowity :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PannaLL
Kobito ty już zdecydowałaś, że zdradzisz męża więc nie zakładaj następnych takich samych tematów. Mam tylko nadzieję, że mąż będzie postępował tak samo jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×