Głupie pytanie ale spytam !!! Odnośnie tej tragedii Madzi

Tak patrze na tych ludzi co pala znicze i przynosza misie i zastanawiam sie czy te misie kupuja czy przynosza z domu Poza tym co jak sprawa ucichnie te miski wszystkie nadal tam beda lezec ?? co z nimi bedzie poza tym nie powinno sie klasc tak blisko zniczy maskotki latwo o pozar Wiem ze to glupie spostrzezenie co pisze ale jestem ciekawa Jak myslicie

masz rację głupie pytanie!!! co to za różnica?

na pokaz - wiele dzieci umiera codzinnie, takze w nieszczesliwych wypadkach. I co? Poza tym kto ten balagan posprzata? a zabawki zywym sie bardziej przydałyby.

Pieniądze podatników posprzątają...

a ja uwazam ze to znoszenie zabawek to jakis ogolny obłęd, tam byly ukryte zwloki dziecka, miejsce tragedii, mozliwe ze męki niemowlecia, a ludzie to miejsce zaczynają traktowac jak izbe pamieci, miejsce kultu, kosciol, zrobili narodowy happening, widowisko. Tylko malej gastronomii brak.

Ludzie są chorzy :O "Chrześcijano-poganie" :O

dla mnie tez to dziwne znoszenie zabawek rozumiem znicze i te recznie robione napisy serduszka ale zabawki idlatego sie zastanawiam co z nimi potem bedzie i wcale sie nei zdziwie jak dzieci potem beda biegac i brac ktore im sie podobaja a to juz bedzie szczyt wszystkiego bo watpie zeby tak lezaly a neidlugo sprawa ucichnie a co do szumu to nie jest wina madzi ze akurat jej smierc jest tak medialna to wina rodzicow bo to oni zrobili z tego szum by byli najmniej podejrzani

a ja uważam że skoro pewnie całe miasto od ponad tygodnia żyło tragedią tej rodziny,utożsamiało się z nią,życzylo z całego serca małej powrotu do zrospaczonych(?) rodziców,to mają prawo teraz odreagować i złożyć cześć malejj niewinnej ofierze brutalnego życia tak jak maja na to ochotę i nie nam to oceniać. Magda nie ma jeszcze grobu.

ja rozumiem tylko sie zastanawiam co tym bedzie moze do grobu wrzuca choc watpie

pożar (maskotek) może spowodować zatarcie śladów!

slady juz sa zebrane

ale tam zjezdzają sie ludzie z calej Polski, (przynajmiej tak pisali) chyba bardziej z ciekawosci tam chodzą niz z checi pozegnania dziecka,, wiem ze to nie jest wina Madzi ze taki szum sie zrobil, to rodzice oszukali wszystkich a media podlapaly ciekawy temat, jestem pewna ze wiekszosc z odwiedzajacych to miejsce czeka na dalszy ciąg sensacji, chca zobaczyc tam kogos z rodziny.Nie wierze w to ze wszyscy żegnają dziecko.

Na razie nie ma grobu śp.Madzi to ,gdzie mają palić znicze.

Ale na podstawie jakiej teologii, stwierdza się, że to biedne dziecko, jest już aniołkiem?