Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miszmaszmammm

06 luty 2012r. - minus 5 kg

Polecane posty

Gość miszmaszmammm

kto ze mną jak w temacie.preferuje 1000 kcal 1200 kcal i ćwiczenia. Wiosna za chwilę, lato. I w kąt pójdą golfy, setry, itp. zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miszmaszmammm
sprawdzam łączność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez ostatni tydzień jadłam bardzo mało i nieregularnie, zmizerniałam, ale pomyślałam sobie, że jak już trochę skurczyłam żołądek to spróbuje diety. Mam o tyle " fajnie", że po pewnym zabiegu nie mogę za bardzo jeść, więc używam blendera, dużo piję. Jem na oko 900 kcal dziennie, może mniej, niestety nie mogę więcej, bo nie jestem w stanie teraz. Nie jem słodyczy( chociaż bardzo lubię), za bardzo przetworzonych rzeczy, smażonych, ostatni posiłek koło 19. Nigdy nie miałam problemu, żeby nie jeść chipsów itp- nie przepadam. Ogólnie jem zdrowo i mam fioła na punkcie zdrowej żywności. Gubiło mnie to, że jadłam dużo wieczorem, po pracy. Teraz jem 5 posiłków dziennie. Małe porcje. No i kusiły mnie słodycze, teraz jakoś nie. mój cel to też -5kg. Daje sobie 1,5miesiąca. To chyba realne, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
śniadanko 6.30: 2 kromki razowego, plaster poledwicy z indyka, plaster sera gouda, kostka czekolady = 330 kcal 2 śniadanko: bedzie banan = 115 kcal Obiadek ; ??? jeszcze nie wiem. ide do pracy wiec byc moze to bedzie jogurtek. activia. DZIEWCZYNY ZAPRASZAM SERDECZNIE . W GRUPIE RAŹNIEJ. A WIOSNA TUŻ TUŻ. RZUCIMY W KĄT GRUBE KURTALE. A WYJMIEMY KURTKI I KURTECZKI. POKAZMY SIE ZMIENIONE NA WIOSNE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wypraszam sobie nieproszonych gości i komentarzy ludzi którzy nic soba nie prezentuja poza ukrywaniem sie za ekranem monitora. anonimowym komentom stop. tylko poważne, dojrzałe panie które chcą zrzucic kilka kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Chetnie sie dolacze jesli mozna :) Zaczelam odchudzanie juz 2 tyg temu i 1,5kg, ale niestety od piatku troche pofolgowalam. Teraz zero slodyczy i zdecydowanie pilnuje sie bardziej. Ja chcialabym zrzucic tez 5-6kg powiedzmy, ze do pierwszego dnia wiosny :) Odezwe sie wieczorem, aby zdac moj dzisiejszy jadlospis :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marthe509
to ja się doczepiam do odchudzających się od 6.02.2012 nawet wczoraj założyłam podobny wątek :-D również interesuje mnie dieta 1000 kcal. Dziewczyny macie jakieś sprawdzone sposoby jak oszukać głód ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm pewnie nic nowego nie odkryje jesli chodzi o sposoby na temat "jak oszukac glod". :) Moje metody, ktorymi sie kieruje, aby przede wszystkim wytrwac na diecie to: - picie wody - jedzenie czesciej a mniej - jem normalne obiady, zmniejszam tylko porcje, poniewaz z doswiadczenia wiem, ze jesli bede jadla tylko warzywa i kurczaka to w koncu rzuce sie na spaghetti i zjem podwojna porcje - staram sie urozmaicac posilki i przekaski. Kombinuje z owocami, salatkami itd. - inwestuje w kremy balsamy itd pozniej szkoda mi porzucic czas diety skoro juz tyle sie nawcieralam tego wszystkiego :) - dobra motywacja :) - jesli ide np do znajomych i wieczorem zjem wiecej lub wypije alkohol (jestem przeciwna unikaniu wszystkich imprez towarzyskich lub np wydziwiania na imprezie z jedzeniem salaty, bo "jestem na diecie") to nastepnego dnia robie sobie "lzejszy dzien" i cwicze troszke wiecej - staram sie wybierac mniej kaloryczne potrawy w gosciah, mniejsze porcje itd. Na mnie to wszystko dziala. Zbyt wiele razy przerabialam odchudzanie typu: maksymalne ograniczanie sie przez miesiac czy 1,5, jedzenie gotowanego kurczaka, warzyw i jablek, a pozniej przez 2 tygodnie jadlam jak opetana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tam Kobiety minal dzien? ja jestem troche chora wiec zjadlam tylko: sniadanie- 2 kanapki z pumpernikielem, chuda wedlina i pomidorem przekaska- jablko obiad- pol talerza zupy. Mam nadzieje, ze za 2 dni wroce do zywych i bedzie lepsze jedzenie i cwiczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dnia 2 mojego odchudzania. sniadanie standard chleb sojowy z łososiem. herbata z sokie malonowym. dzis bede miec duzo czasu to sie odezwe po 15 . do usłyszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olakkk
Faktycznie, zaraz trzeba będzie pozrzucać grube swetry, no i rzeczywiście sadełko może wystawać spod cieniutkich bluzeczek. Dlatego warto zacząć się odchudzać już teraz. Ja mam do dyspozycji dietę Okinawa, którą razem z kumpelą stosuję już od dwóch trzech tygodni. Dodatkowo razem ćwiczymy. Raźniej jest znacznie lepiej, no i wiadomo ma kto motywować. Raz w tygodniu idziemy na zajęcia do klubu fitness, a w domu ćwiczymy na domowych przyrządach. Mam tutaj na myśli rowerek stacjonarny i hula hop. Ćwiczymy systematycznie po około czterdzieści minut, tak, by faktycznie na wiosnę nie mieć problemów ze swoją figurą. Jak któraś chce wiedzieć jak wykonywać ćwiczenia, by przyniosły dobre rezultaty, to warto odwiedzić stronkę http://hgh.edu.pl/2011/07/04/aktywnosc-fizyczna-jako-sposob-na-walke-z-kilogramami/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tak idzie odchudzanko? moje dzisiejsze jedzenie: sniadanie- 2 kanapki (pumpernikie, wedlina drobiowa, pomidor) przekaska- jablko obiad- kasza z warzywami kolacja- activia Wiem ,ze to troche malo, ale poki co nie pracuje (zaczynam prace za okolo miesiac i wtedy dojdzie posilek lub 2). Dzis niestety bez cwiczen, bo nadal jestem troche chora, ale jutro lub w czwartek dojda cwiczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tak idzie odchudzanko? moje dzisiejsze jedzenie: sniadanie- 2 kanapki (pumpernikie, wedlina drobiowa, pomidor) przekaska- jablko obiad- kasza z warzywami kolacja- activia Wiem ,ze to troche malo, ale poki co nie pracuje (zaczynam prace za okolo miesiac i wtedy dojdzie posilek lub 2). Dzis niestety bez cwiczen, bo nadal jestem troche chora, ale jutro lub w czwartek dojda cwiczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tak idzie odchudzanko? moje dzisiejsze jedzenie: sniadanie- 2 kanapki (pumpernikie, wedlina drobiowa, pomidor) przekaska- jablko obiad- kasza z warzywami kolacja- activia Wiem ,ze to troche malo, ale poki co nie pracuje (zaczynam prace za okolo miesiac i wtedy dojdzie posilek lub 2). Dzis niestety bez cwiczen, bo nadal jestem troche chora, ale jutro lub w czwartek dojda cwiczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tak idzie odchudzanko? moje dzisiejsze jedzenie: sniadanie- 2 kanapki (pumpernikie, wedlina drobiowa, pomidor) przekaska- jablko obiad- kasza z warzywami kolacja- activia Wiem ,ze to troche malo, ale poki co nie pracuje (zaczynam prace za okolo miesiac i wtedy dojdzie posilek lub 2). Dzis niestety bez cwiczen, bo nadal jestem troche chora, ale jutro lub w czwartek dojda cwiczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja do diety nie mam głowy
Próbowałam różnych diet - jestem weteranką dietową. Stoczyłam wiele batalii o figurę ale w tym momencie nie jestem z siebie zadowolona. kupiłam Herbalife i próbuję jeść koktajl 2 razy dziennie . Zobaczymy. Picie wody mnie wkurza bo ciągle latam do toalety. A wy dziewczyny same komponujecie menu czy macie jakieś sciągi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja np sama wymyślam. ale u mnie nie ma regularnych posilków. podjadanie. chcialabym to zmienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) ja rowniez sama wymyslam posilki. Czasami oczywiscie czytam i szukam jakis nowych przepisow, zeby cos podlapac. U mnie tez najwiekszym problemem jest jedzenie wieczorem :/ Moj chlopak czesto jada wieczorem a to chipsy a to czekoladki itd i podjadalam z nim :/ Teraz jednak koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja do diety nie mam głowy
Jesz po prostu zdrowo czy przeliczasz kalorie, ważysz to co jesz? Co to znaczy że podjadasz- dokładasz kolejny posiłek, czy zjadasz jabłko? ja jestem trudniejszy przypadek- wciągam słodycze nosem;) U.....wwwieeeeelllbiam słodycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) ja rowniez sama wymyslam posilki. Czasami oczywiscie czytam i szukam jakis nowych przepisow, zeby cos podlapac. U mnie tez najwiekszym problemem jest jedzenie wieczorem :/ Moj chlopak czesto jada wieczorem a to chipsy a to czekoladki itd i podjadalam z nim :/ Teraz jednak koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja do diety nie mam głowy
To witam w klubie:) Ja cały dzień grzeczna jak aniołek za to wieczorem - dramat. Na domiar złego siedzę długo i jem, jem, jem. Dzień powinien składać się tylko z poranków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjj tak :) zgadzam sie w 100%. Ja przez caly dzien moge nic nie jesc, ale wieczorem nachodzi mnie ochota na wszystko co niezdrowe: pizza, slodycze, chipsy. Ostatnio zjadlam przy takim wieczornym siedzeniu przed komputerem paczke herbatnikow w czekoladzie i niestety bylo mi malo :/ W ogole ile wazycie i do jakiej wagi chcecie dojsc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja do diety nie mam głowy
Ja siedząc przed telewizorem lub wisząc nad klawiaturą jestem otoczona przez ciasteczka;). Atakują mnie a zjadam je ot tak nie wiedząc kiedy. Na szczęście slonego nie lubię. Ważę 64 kg przy 166 cm - szłu nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze mna zalezy od dnia :) raz duuuzo slonego raz slodkiego albo to i to :) ja niestety mam tylko 152 i wage 54 :/ niestety przy tak niskim wzroscie nie wyglada to zbyt szalowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja do diety nie mam głowy
Ale beznadziejnie też nie jest.Jeszcze zależy jaką masz sylwetkę. Ja mam wąskie biodra a nadmiar kilogramów idzie mi w brzuch dlatego MUSZĘ schudnąć. Jak zrzucę grube swetry to cała prawda wyjdzie na jaw. Od dziś ignoruję ciasteczka, będę twarda czego i tobię życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje i rowniez zycze powodzenia :) (mog chlopak wlasnie stwierdzil, ze jest glodny i robi sobie makaron z warzywami i miesem... echhh) ja jestem typowa gruszka. Wszystko idzie mi w pupe, uda i lydki. Niestety, ale przy tej wadze wygladam ciezko przez szerokie biodra i masywne uda (zreszta lydki tez nie naleza do najszczuplejszych). Pocieszam sie faktem, ze kiedys wazylam 65 kg wiec musialo byc znacznie gorzej brrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×